ksionc pisze:
Już się wszystko wyjaśniło, nie było żadnego przestępstwa, prorokowi się coś pomerdało, jak dobrze pójdzie to Domagała jeszcze oskarży kogo trzeba o pomówienie.
http://wiadomosci.onet.pl/slask/jeden-z ... mia/np88vnCytuj:
Jacek Domogała i członkowie jego rodziny nie popełnili przestępstw kupując ziemię, przekazaną Kościołowi przez Komisję Majątkową – uznał sąd Okręgowy w Katowicach i uniewinnił oskarżonych od stawianych im zarzutów.
Według aktu oskarżenia, członkowie rodziny Domogałów wyłudzali poświadczenie nieprawdy poprzez uzyskiwanie dokumentów, które miałyby stwierdzać, że mieszkają pod określonym adresem. Było to konieczne, aby w myśl Ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego nabyć status rolnika indywidualnego, co w konsekwencji powodowało, że osoby te mogły nabywać nieruchomości rolne z pominięciem osób uprawnionych, czyli dzierżawców nieruchomości lub Agencji Nieruchomości Rolnych, którym przysługiwało prawo pierwokupu - wskazała prokuratura....
Według prokuratury, w konsekwencji pominięcia prawa pierwokupu oskarżeni przywłaszczali prawa majątkowe do ziemi. Następnie nabyte w ten sposób nieruchomości sprzedawali sobie lub darowali. Zdaniem prokuratury celem obrotu nieruchomościami było ukrycie, że pochodzą one z przestępstwa. Dlatego oskarżonym zarzucono też pranie brudnych pieniędzy. ...sąd okręgowy uznał, że oskarżeni nie popełnili żadnego z zarzucanych im przestępstw. Sędzia Roman Kubiś mówił, podając motywy wyroku, że nie może być mowy o wyłudzeniu poświadczenia nieprawdy, bo nie wprowadzali w błąd urzędników i notariuszy, byli faktycznymi właścicielami nieruchomości i na tej podstawie uzyskiwali dokumenty.
Odnosząc się do logowań telefonów komórkowych oskarżonych (według prokuratury świadczą one o tym, że oskarżeni w rzeczywiście nie mieszkali w miejscach zameldowania) wskazał, że nie ma podstaw do kwestionowania wyjaśnień oskarżonych, którzy mówili, że z ich telefonów służbowych często korzystali kierowcy i sekretarki. Sędzia Kubiś wyraził też opinię, że samo logowanie nie świadczy o tym, że ktoś mieszka w danym miejscu....Jacek Domogała – który za pośrednictwem obecnych na ogłoszeniu wyroku swych przedstawicieli zgodził się na podawanie pełnego nazwiska – w rozesłanym mediom oświadczeniu napisał, że w efekcie postawionych zarzutów zdeptano dobre imię i honor jego rodziny oraz podważono ich reputację jako przedsiębiorców.....
Skoro bogaty Kali komuś ukraść krowę, to jest to dobry uczynek - skomentował piątkowy wyrok w sprawie karnej Czyżowicz, który był w tym procesie oskarżycielem posiłkowym