Emerytury księży z podwójną waloryzacją. Fundusz Kościelny bardziej hojny niż ZUS
Zwykły emeryt mógł w ubiegłym roku liczyć na podwyżkę emerytury o niecałe 2,9 proc. Ksiądz oprócz tego dodatkowo dostał ponad 4 proc. waloryzacji emerytury wypłacanej przez Fundusz Kościelny. Mogłoby się wydawać, że ksiądz na stare lata, bez rodziny, nie ma łatwego życia. Jednak na emeryturę nie powinien narzekać, a przynajmniej na coroczną waloryzację świadczenia. W porównaniu do zwykłego Kowalskiego, który całe życie odkładał na ZUS, może liczyć na podwójną waloryzację.
Księża emeryci w Polsce dostają pieniądze z dwóch źródeł. Tak jak wszyscy z ZUS, a po ukończeniu 75 lat także z Funduszu Kościelnego.
Głos owieczki:
Nie odprowadza składek, a pobierają z ZUS, jak to możliwe? Jakim prawem dostają z ZUS !?!?!?! To pracownicy Watykanu. Mało, wypracowane (wyłudzone) pieniądze wysyłają do swojego pracodawcy, Polska i Polacy nie maja z tego nic. I ZUS wypłaca emerytury z naszych składek?????