Umiłowani Siotry i Bracia!W ubiegłym roku (2020) Magdalena Ogórek prawowita i połączona „na dobre i na złe” dopóki śmierć ich nie rozdzieli sakramentem małżeńskim, żona aresztowanego Piotra Mochnaczewskiego złożyła do sądu pozew rozwodowy, dopiero teraz poznała termin pierwszej rozprawy. Dziennikarka TVP Info jest rozgoryczona takim obrotem spraw.

Przez 1,5 roku nie wyznaczono terminu rozprawy rozwodowej! Dlaczego? Mąż Magdaleny przez rok nie odbierał żadnych sądowej korespondencji. Pod koniec ubiegłego tygodnia (wrzesień 2021) nastąpił przełom w tej sprawie i sąd wyznaczył nowy termin rozprawy na połowę 2022 roku!
Gdzie podziały się u niej katolickie wartości i jak na to zareaguje sympatyzująca z jej miejscem zatrudnienia elita PiS? Prezes Jacek Kurski, który zasłynął rozwodem kościelnym, a potem głośnym, kolejnym ślubem przed obliczem Boga — na pewno jej wybaczy. Jednakże, czy dla PiS-u i księży nie będzie to za wiele? Przecież w katolickiej przysiędze małżeńskiej jasno widnieje, że małżonkowie są ze sobą na dobre i na złe. Myślicie, że prezes PiS spojrzy na to wszystko krytycznym okiem?
SONDA: Czy da się zmienić poglądy, jak Magdalena Ogórek?Trzeba ich chyba nie mieć w ogóle, żeby tak pływać;
Jasne! Wystarczy iść z wiatrem władzy;
Skoro chorągiewka może, to i ludzie nie powinni mieć z tym problemów;
Trzeba być mocno sliskim;
Tak, a czemu nie? Ważne, żeby na lepsze; Kiedy Magdalena Ogórek startowała w wyborach na prezydenckich wydawało się, że ona i wspierający ją mąż, Piotr Mochnaczewski, są szczęśliwą rodziną. Jednak już wtedy ich związek był wyłącznie fikcją, kreowaną na potrzeby kampanii. Niemal cztery miesiące od wyborów prezydenckich Ogórek pojawiła się na urodzinach „Dzień Dobry TVN” w towarzystwie nowego partnera, Bartosza Węglarczyka. Okazuje się, że związek ten jest na tyle silny, że była kandydatka na prezydenta zdecydowała się już na rozwód z Piotrem Mochnaczewskim.