barycki pisze:
Dla interesów Polski nie ma żadnego znaczenia, czy Polska jest pod niemieckim deszczem, czy pod amerykańską rynną. Realną korzyścią byłaby możliwość alternatywy, niestety, nierealna i to tylko z powodów wewnętrznych, sojuszu z Rosją. Dla Rosji możliwość sojuszu z przyjazną sobie Polska byłaby ważną kartą przetargową w polityce światowej, a tym, Polska stałaby się tak samo ważną karta dla Niemiec i USA. A bez tej rosyjskiej alternatywy jesteśmy dla Niemiec i USA tylko nic nieznacząca blotką, z którą mogą robić, co tylko im się spodoba. Niestety, polskie społeczeństwo nie dorosło do rozumienia swojej racji stanu, ponad nią przedkłada swoje kołtuńskie emocje i tym samo skazało się na zagładę.
Adam Barycki
Pewnie Polacy, nie zważając na niemiecki deszcz, amerykanską rynnę czy rosyjskie studzienki kanalizacyjne, olewją wszystko "złotym deszczem".