No dobra. Ale czy to umniejsza zbrodni? czy umniejsza ofiarom?
No i przecież niedawno pisaliście trochę inaczej. Że kłamstwo, pomówienia, brak dowodów, bezimienne ofiary. Nie tylko o terminie i celach niecnych ale też o faktach tam przestawionych. Ty też. Przypomnieć.
Teraz.
canislupus pisze:
Jeszcze raz podkreślam, piszę o sytuacji która zaistniała po emisji filmu, a nie o patologi w niej przedstawionej.
Osobiście czekam na szybkie wyjaśnienie sprawy i ukaranie winnych, winnych nie pomówionych.
Przedtem:
canislupus pisze:
Pedofilia ma twarz księdza bo to zostało udokumentowane i udowodnione, natomiast film Latkowskiego to jak na razie stek pomówień bez dowodów.
Problem na pewno jest i prawdopodobnie jest znany policji. Pedofile po udowodnieniu winy dostają stosunkowo wysokie wyroki, a pedofile kościelni przenoszeni są do innej parafii.
Tu nikt nie popiera pedofilii i nie broni -"...bohemy, pożal się Boże artystów..."- ale jeśli ktoś ma dowody to niech je przedstawi. Bo sugerowanie, że ktoś jadł sałatkę w danej knajpie i zapijał ją wódką, nie świadczy o tym, że jest pedofilem lub że o tym procederze wiedział. Co do "małolat dających dupy za smartfona" to przypominam film "Galerianki".
Sugerowanie, że to owa "bohema" wiedziała i nic nie mówiła porównać można do pewnego Prałata ze Św.Brygidy którego odwiedzał "kwiat" polityków "nowo ustrojowych" i też niczego nie widział.
Uderzając w te święto-oburzeniowe tony warto się zastanowić w jakim celu i dlaczego w tym czasie materiał ów został wyemitowany, no i oczywiście kto na nim skorzystał.
U Sekielskich przedstawiona jest ofiara i oprawca, u Latkowskiego opowiada się o jakichś ofiarach i rzekomych sprawcach.
Dyskredytujesz przedstawione fakty.
I nikt nie, nawet w Latkowski, nie mówi, że jak ktoś tam bywał to jest pedofilem ani nawet wprost, że wiedział. Zarzucał, że bronili i to wówczas, kiedy już najprawdopodobniej wiedzieli. Bo jak sam piszesz sprawa była w mediach już wcześniej. Uwaga, Wyborcza, Polsat, Agora, Karnowski.
Ta redaktorka z Wyborczej też zarzuca. Że te panienki nie tylko dla tych dwóch były. Ze ktoś (możni, z warszawy) korzystał. Mówili tylko trochę bardziej oględnie. Bez nazwisk. Karnowski też zarzuca celebrytom, że przed nim, jak chciał zrobić porządek, bronili. A już wtedy, jak mówi, przynajmniej powinni wiedzieć czego bronią. I że teraz, po filmie, bardziej dbają o swój wizerunek jak o ofiary i rozliczenie sprawców (jest pod linkiem do jego wypowiedzi).
To ci jakoś umknęło, Jak i to, że dowody (przynajmniej na tych kilku co są oskarżeni) są. Zeznania, SMS, dane z komunikatora. Filmy.
Porównanie do galerianek też dyskredytuje ofiary. Niby fakty. ale nie w tym temacie.
Umknęło ci również to, że nawet WLR , pomimo ze sprowadził do kurewstwa nieletnich, tych lachociągów i blacharek. potwierdził, że wiedział, jaki proceder kwitnie w Sopockich knajpach. Bo to tajemnica Poliszynela. Nawet bywać nie trzeba. Wiedzieli dziennikarze, władze Sopotu, zwykli ludzie a bywalcy nie. Pewnie byli tacy co i nie wiedzieli ale prawdopodobieństwo, ze coś im się o uszy obijało jest. A jak stawali w obronie tego "klubu" to przynajmniej wiedzieć powinni. Bo już było głośno. A jak nie wiedzieli to znaczy, ze naiwne głupki.
Kilka razy piszesz o świętym oburzeniu i tonach co nic nie daje. Bo prokuratura itp.
A czym te nasze święte oburzenie w tej sprawie jest gorsze od oburzenia po filmach Sekielskich, i innych tego typu sprawach. Czym?
Dlaczego w tej sprawie nie pomoże a sprawach dotyczących klery tak. Znowu nasze oburzenie lepsze od Twojego. Pisoenkę KAzika powiniście sluchać codziennie i na okrągło. Stojąc przed lustrem.
A własnie święte oburzenie w sprawie kleru pchnęło wiele spraw do przodu. Bo to presja jest. Czym jego więcej tym lepiej. Bo trudniej przejść do porządku dziennego. I pozamiatać.
Z tego powodu to dobrze, ze film Latkowskiego budzi tyle emocji z obu stron.
Piszesz też o karach, ze niby tu będą surowe a księża,... A ile dostali ci z Dworca Centralnego? Po parę latek. Często w zawieszeniu. I potem inna parafia.
Piszesz o tych od sałatek jakie pomówione biedne. A C_M cytowala wypowiedzi jednego takiego o afrykańskich dziewczynkach. Nikt się świecie prawie nie oburzył. Bryluje dalej.
Cytowała, niby żartobliwe, seksistowskie, z podtekstem pedofilskim wypowiedzi Wojewódzkiego. Takie niby żartem. Ale jak ja czy Ty byś tak sobie żartował to nas zgaszono raczej. A tu podziw. Przecież to Kuba, On taki jest. Jajcarz. Swój chłop. No i w kościół wali. A może trochę prawdy powiedział.
Cytuj:
A jakie były dziewczyny z Idola?
Oj, bardzo napierały. W ogóle Idol to była jakaś seksualna intifada. Jeśli ktoś chce się czuć w Polsce jak 50 Cent, powinien być członkiem jury w takim programie. Z wyjątkiem Eli Zapędowskiej mogliśmy siać na lewo i prawo. Jest taki syndrom, że pan z telewizji to na prowincji potencjalny dawca dobrego nasienia. A wiek inicjacji seksualnej wśród młodzieży drastycznie się obniża. Horror. Ale ja, jak już wiecie, jestem chłopcem wrażliwym, szukam partnerek a nie przypadkowych dziewczynek z 16-letnią chucią. Najlepiej zapytajcie Leszcza. Z tego co wiem, robił castingi w swoim domu i to bez względu na wiek oraz repertuar. W ogóle się z tym nie krył. Sam go widywałem na mieście z uczestniczkami, jak im badał organy. Ja jestem na takie akcje zbyt sentymentalny, gdyż zawsze po seksie z nieletnią się wzruszam.
(Śmiech). To podpytamy cię sentymentalnie. Zakochałeś się kiedyś w niewidomej kobiecie?
https://wywiadowcy.pl/kuba-wojewodzki/Nie wiem kto Leszcz, i nie che mi się sprawdzać. Ale wyraźnie go o coś pomawia. I to też o nieletnie.
To
Cytuj:
na takie akcje zbyt sentymentalny, gdyż zawsze po seksie z nieletnią się wzruszam.
nie pogrubiłem. Bo raczej żart. Ale chyba taki trochę nie tego, co?
Seksistowska bufonada podstarzałego playboya, który kobiety 25 + porównuje do odkopanego Ramzesa.
Jest tam wiele seksistowskich tekstów po których np dyżurne feministki kogoś innego by zabiły. Przynajmniej te wyglądajcie jak odkopany Ramzes.
I nagle Kubuś nic nie wie. Że prezes klubu gdzie bywał jest oskarżony o pedofilie. Ze działy się w klubie różne dziwne rzeczy. Osoba, która zawodowo stara się znać wszystkie plotki o wszystkich. Kto sobie pypcia wyciął. Kto z kim spal. Kto jakie kastingi robił.
(wiec chyba to kastingach to jednak nie Kubie było, ale o tym Leszczu)
Mogło tak być ale wybaczcie. Mnie się nie bardzo chce w to wierzyć. Mógł tego nie robić. Bo sentymentalny i po nieletnich się wzrusza.
Ale żeby tak nic a nic nie słyszał? Nawet jak już sprawa się rypła?
Pomówienia? Pewnie tak. Ale trochę uzasadnione. W aspekcie wiedzy o czymś. Nie pedofilii.