Pisze tu szanowny Komandor, że nasza Europa za chwile zostanie zdominowana przez ludzi o ciemniejszej karnacji, albowiem ich jurność jest niebywale większa niż nasza. Nie przeczę, że tak być może. Jednak wszak naturze chodzi zawsze o to aby utrzymać gatunek przy życiu. Ten kto ma większe ku temu umiejętności ten wygrywa. Choć ja bym nie był taki do końca przekonany, że Europejczyk wyginie. Mamy swoich przedstawicieli w obu Amerykach. Popatrzmy na Północną, na Południową. Przecież tam sami chrześcijanie żyją. A dzietni, że nie wypowiedzieć. Tak więc nasza kultura nie zginie tak szybko.
Zarzucamy patologię przybyszom z Afryki muzułmanom. Salwador, Honduras, Meksyk, Brazylia, Argentyna, Wenezuela, wymieniać można w nieskończoność. Olbrzymie obszary biedy, slamsy, narkotyki, morderstwa, prostytucja dzieci, handel dziećmi, głód, skrajna bieda, grzebanie w śmietnikach za kawałkiem chleba, przemoc domowa, bite i gwałcone kobiety przez pana i władcę domu. Toż to nasza cywilizacja! A my Europejczycy, których jest rzekomo pond 550 milionów w tym 70% chrześcijan boimy się ekspansji innej kultury w ilości kilku milionów przybyszów?
ps.
Polar wypierdalaj na szczaw ja Ciebie o pomoc nie prosiłem. Won do zenzy!
