forum.nie.com.pl
http://forum.nie.com.pl/

Różne niusy srusy i inne badziewie
http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=4&t=9
Strona 522 z 996

Autor:  CK 0 [ 07 maja 2018, 10:18 ]
Tytuł:  Re: Różne niusy srusy i inne badziewie

zbiorka funduszy, urocze, Sakiewicz drenuje sakiewki czytelnikow :lol: , oczywiscie nie politykow bo ci wyznaja okreslony poglad tylko do momentu w ktorym trzeba wylozyc nań wlasne pieniadze

na tysiace manifestantow raczej bym nie liczyl ale jesli znajdzie sie chociaz kilku chetnych okurwiencow to proponuje zeby wzieli ze soba na demonstracje kilka dodatkowych transparentow o plaskiej ziemi albo kreacjonizmie, wtedy niejeden Amerykanin przylaczy sie po drodze do takiego pochodu i bedzie nieswiadomie brany za rycerza Krucjaty Smolenskiej

Autor:  Boruch [ 07 maja 2018, 11:18 ]
Tytuł:  Re: Różne niusy srusy i inne badziewie

W takich przypadkach mamy takie dobre polskie przysłowie. "Chuj im w dupę a niech so tam zbierają a gówno mnie to obchodzi".

Autor:  AGAFIA [ 07 maja 2018, 12:47 ]
Tytuł:  Re: Różne niusy srusy i inne badziewie

Trafiłam na poniższy artykuł i nieco mnie przytkało, dlaczego? Dawno nie czytałam podobnych bredni.
A może za mało widziałam?

https://wiadomosci.wp.pl/polak-za-grani ... 839444097a

PS. Skarpetki do sandałów nie są znowu takie głupie. Chyba, że ktoś woli obtarte pięty i uważa, że pęcherze wyglądają apetyczniej.

Autor:  Wielki Wezyr [ 07 maja 2018, 14:12 ]
Tytuł:  Re: Różne niusy srusy i inne badziewie

Święte słowa. :)

Obrazek

Autor:  Pantryglodytes [ 07 maja 2018, 15:27 ]
Tytuł:  Re: Różne niusy srusy i inne badziewie

AGAFIA pisze:
Trafiłam na poniższy artykuł i nieco mnie przytkało, dlaczego? Dawno nie czytałam podobnych bredni.
.....


Też nie widzę dlaczego? to prosty tekst, standardowy, można rzec dla kręgów zbliżonych do gw, co roku taki sam, ma zohydzić i zohydza, a skarpetki jak najbardziej w porządku, parawan na bałtyckiej plaży, gdzie zimny wiatr piachem oczy wybija, również.
Bałtyckie, europejskie plaże to nie to samo co azjatycka Hajfa.

Autor:  stary praktyk [ 07 maja 2018, 17:15 ]
Tytuł:  Re: Różne niusy srusy i inne badziewie

Skarpetki do sandałów....?!
Oczywiście.
Jeszcze tego brakuje, by mi jakiś pedał z Mediolanu dyktował co mam na nogi zakładać......!

Autor:  Wielki Wezyr [ 07 maja 2018, 17:25 ]
Tytuł:  Re: Różne niusy srusy i inne badziewie

Nie będzie Makaroniarz pluł nam w twarz.

Autor:  wa ma [ 07 maja 2018, 17:29 ]
Tytuł:  Re: Różne niusy srusy i inne badziewie

Wielki Wezyr pisze:
Święte słowa. :)

Obrazek


Uniwersalny napis, bo wcześniej było chyba na PO. Zresztą jaka to różnica, jak między kiłą a rzeżączką .

Autor:  AGAFIA [ 07 maja 2018, 20:10 ]
Tytuł:  Re: Różne niusy srusy i inne badziewie

stary praktyk pisze:
Skarpetki do sandałów....?!
Oczywiście.
Jeszcze tego brakuje, by mi jakiś pedał z Mediolanu dyktował co mam na nogi zakładać......!


Praktyku, ja się nie chwalę się, bo czym nie ma, ot mieszkałam 10 lat w Uznamie, po niemieckiej stronie, potem przeprowadziałam się do Sosnowca, a jeszcze potem tu..Widziałam Niemców, nikt takiej wiochy nie robił i nie robi jak oni. Idąc ulicą, w hotelu, knajpce, na plaży. wrzeszczą, Drą ryje jak największe buraki. Wszycy wokół muszą usłyszeć, że przyszli Niemcy. No ok. Nie idą chodnikiem jak Polak, chodnik wąski, odruchowo ustępujesz miejsca, potem ktoś inny ustąpi, ta reguła nie dotyczy Niemców. Oni się pchają, taranują całą grupą.. A potem kupują w markecie , już po polskiej stronie w Swinoujściu, po drodze kejze, dobre z pół kilo i dwa piwa. Siadają na ławeczce między blokami i to kejze żrą jak jabłko, bez bułki, chleba, gryzą, popijają piwem , bękną, pierną , wrzeszczą i gra.. bo to Niemcy..
Nie, to nie Polacy są burakami, choć i pewnie i tacy się trafią...A że Polak w termos kawę na podróż weżmie, kupi wodę w markecie? Szwed zrobi to samo..

Autor:  Boruch [ 07 maja 2018, 20:36 ]
Tytuł:  Re: Różne niusy srusy i inne badziewie

Co i raz, okresowo cyklicznie temat sandałków i skarpetek pojawia się w mediach. To wzór obciachu podobno dotyczący Polaków. Ja nie mam z tym problemu. Po prostu nie noszę sandałów bo nie lubię. Tak już mam. Wystarczy mi lekkie przewiewne obuwie

Biorą sprawę na logikę to sandał,ki i skarpetki wyglądają dziwnie. Wszak sandały to obuwie latosie, to po co tu skarpetki? I czy ma to coś wspólnego z "pedałem", "pedalskim" wyglądem? A może by mi tak ktoś wytłumaczył co to w ogóle znaczy, bo nie wiem?

Owszem, każdy może ubierać się jaka chce, ale raczej wskazane jest abyśmy posiadali choć zarys tego co do czego i jak się nosi. Chyba, że zależy nam na tym aby otoczenie brało nas za buraka.


Gdzieś kiedyś czytałem, że na salonach dyktatorskich mody był plan aby zaakceptować sandałki i skarpetki. Coś nie słychać. Przepadł. Pewnie dlatego, że pierwszeństwo i ogłoszenie najbardziej modnych mężczyzn na świecie trzeba by było ogłosić Polaków. Prawdziwa złośliwość.

Strona 522 z 996 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/