Komandor pisze:
A czemu się dziwić?
Ja się dziwiłem, ze go kiedyś za autorytet moralny obrońcy TK wzięli. Razem z Zollem.
Oba nieskazitelne i krystaliczne przykłady niezawisłości i niezależności sędziowskiej.
Tak naprawdę obaj zależni od swojej wiary a Rzeplinski na dodatek niezawiśle przychylny PO.
Przykłady chyba i tu podawałem wiele razy.
Nie wiem, nie czytałam.
Daj spokój, wiesz, że mnie mało interesuje polityka.
I na ogół mam to w odwłoku.
Z KODem nie skakałam, nie moja bajka,
bo
z gruntu nie walczę w obronie dobrostanu
wąskiej grupki uprzywilejowanych. Dadzą sobie radę beze mnie.
A z tych samych powodów nabijam się z różnych celebrytów i dziennikarzy z TVN,
co się wyrywają z pouczaniem co powinniśmy a czego nie. W dupie mam Dorotki, Jandy, Elizy
i inne takie. Jako i one mnie. Pyszczą tylko w obronie własnych przywilejów. Na panów z różnych szkieł kontaktowych nadymających się w poczucie wyższości i samozadowoleniu też mam wywalone.
Niech się bujają.
Wybiórczej nie szanuję. Tych innych od Michnika - też nie.
A ostatnio paniusia D.Wielowiejska
zaprosiła do TOKFM...Terlikowskiego.
Wszyscy oni nie różnią się tak za bardzo od kurwizji. Radośnie pokwikując
betonują cieplutki, dający profity układzik w którym tkwią od lat.
Do wapna!
ps. za pitolenie byle czego
np. takiej plagiatorce Elizie płacono 60 tys na rąsię, co ona mogła wiedzieć
o prawdziwych problemach?