forum.nie.com.pl

Tak na marginesie, żeby nie było.



https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news- ... Id,2452000

Tak więc niczyj to zamazany interes zaglądać do kieszeni Broniarza, skoro to nauczyciele związkowcy fundują mu pensję. Zwracam uwagę na datę tej informacji. Widać wyraźnie odkąd datuje się oczernianie i oblewanie gównem ZNP przez padlinę pisreżimu.

ps.

Panika w padlinie pisreżimu, która poszukuje łamistrajków na jutrzejsze egzaminy. Pewnie znajdą się tacy.

Chyba Cani stwierdził, że tacy "pedagodzy" nie mają prawa egzaminować. A wszystko skończy się w sądzie. Pragnę przypomnieć kto dziś rządzi sądami.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

To znaczy, że twój punkt widzenia zależny od punktu siedzenia.

Co by tu jeszcze
1 najlepiej zeby strajkowali w czasie wakacji
2 absolutnie nie w roku wyborczym
3 powinni przeprosic prezesa za traumę ktora mu zgotowali w liceum
4 nastepnie zwrócić sie wpozie przygietej do prezesa by dal im 500+

Wszystko wyszlo nie tak dlatego strajk zostanie zaorany , miedzy innymi z pomocą rodziców którym dziatwe kształcili
Niech żyje Pan Prezes Jaroslaw żeby nie było ze ja pełzająca rewolucja jestem

Ależ oczywiście. Oceniam ten strajk z punktu widzenia rodzica, a nie z prespektywy kogoś, kogo rzecz nie dotyczy bezpośrednio, czy przez pryzmat sympatii/antypatii politycznych. Powiem więcej, wydaje mi się, że jestem konsekwentna, bo nie ja tu gardłuję oburzeniem od miesięcy, że pis daje emerytom, mundurówce czy wielodzietnym.
A już do szewskiej pasji doprowadza mnie motłoch i inne epitety, pogarda do pani Grażynki z mięsnego, czy pana Wiesia, z kurwa tramwajów miejskich. Zaraz zacznę stukać w kaloryfer

Za motloch to bym huja zbanowala. Bardzo nie lubię gdy ktos hujawarty wyraza sie z pogardą o innych tez hujawartych.

Mnie zawsze Guzikiewicze i inne górniki stoczniowe palące opony i stawiajace Jankowskim pomniki wkurwiały. A to co sie teraz dzieje, owszem, popieram Nie mam dzieci w szkole ani nawet wnuków już albo jeszcze bo jedna na studiach a reszta w przedszkolu. Cóż, nauczyciele maja prawo jak poies do michy poprawic sobie los. Ja za żadne pieniadze nie poszedłbym do kopalni ani do szkoły pracować ze wzgledu na specyfike tych zawodów i stres. Nie poszedłbym takze do policji ani innych mundurówek bo zawsze wolałem tysiąc na spocznij niż dwa na baczność. Myslę tak: doceńmy nauczycieli i oni wtedy wywalą ze swoich szeregów idiotów i nieudaczników bo za dobrą pensje przyjdą ludzie wartosciowi i inie bedzie selekcji negatywnej tylko pozytywna w tym zawodzie wreszcie. Nauczyciele powinni być elitą. Trzeba im to umozliwić. Przecież nikt by nie powierzył dziecka ludziom niepenym moralnie jak na przykład księżom. Czyż nie?

Ale mają odpuścić na egzaminy.

Agafia i jej podobni w defensywie.

Strajkujący nauczyciele z masowym poparciem w sieci. Hejterzy nie dają rady!

Mimo prób zrobienia czarnego PR-u strajkującym, w mediach społecznościowych znaczącą siłą są dziś ci, którzy popierają protestujących nauczycieli. W czasie weekendu i w poniedziałek przed południem to oni zdominowali dyskusję internetową. Hejterom, często popierającym PiS, mimo wielu starań nie udało się nawet zohydzić Sławomira Broniarza, przewodniczącego Związku Nauczycielstwa Polskiego, choć to właśnie z niego strona prorządowa próbuje zrobić największego wroga zarówno rządu, jak i rodziców oraz uczniów w Polsce.

http://wyborcza.pl/7,162657,24627956,st ... :undefined

Już teraz pedagogika jest popularnym kierunkiem, jednym z czpłowych po robotyce, prawie, psychologii. Dla przykładu na UWR w ubiegłym roku, na 180 miejsc (limit) było ponad 700 chętnych. Teraz wypadałoby się zastanowić skąd tylu, skoro płaca niska, praca obciążająca? Jak myślisz?

Ja ci powiem, skąd.
Na przykładzie znajomych.
Otóż otworzyli prywatne przedszkole. Żeby to zrobić, trzeba mieć wykształcenie pedagogiczne.
To świetny interes, dotowany przez miasto.
Comiesięcznie otrzymują pieniądze od miasta w wysokości ok. 2000 na dzieciaka.
W tej chwili maja około 20.
Do tego dochodzą pieniądze od rodziców.
I masz przyczynę wysokiej frekwencji na studiach.