AGAFIA pisze:
Opozycja np. wystawiła na posła panią Klaudię Jachira. Nawet jej sympatycy pierwotni, dzisiaj łapią się za głowę. Babka sama, robi gorszą robotę niż Kempa, Pawłowicz i Zalewska do kupy wzięte. Tragedia...
Cóż więc mamy. Realnie? Duda bierze te wybory, jak swoje, PiS rządzi i jeszcze porządzi.
Witam wszystkich po przerwie. Za namową mojego kolegi z forum postanowiłem wznowić bytność. Może to niektórym się nie spodoba, może spodoba - nie wiem. Akurat w tej kwestii wzruszam ramionkami jak nasz kolega IroB. Zdążyłem zauważyć, że po drodze kilku uczestników się tu wykruszyło. Zachodzę w głowę dlaczego?! Oczywiście swoją teorię posiadam, ale ktoś może mnie oświecić? Bo mam nadzieję, że to nie przeze mnie. Tego bym sobie nie darował
Ale do rzeczy. Wzruszyło mnie do głębi
to co napisała pani Agafia na temat Klaudii Jachiry. Nie, żebym względem pani Jachiry miał uczucie wymiotne, albo też żebym ją kochał. Przyznam się - ja ją tylko lubię. Jest moim zdaniem zabawna. Choć przyznam, że jako parlamentarzystka niczym prócz kilku happeningami się nie wsławiła. I na przyszłość zapewne też nie ma się cokolwiek lepszego po niej spodziewać. Jesteśmy przyzwyczajeni do postawy parlamentarzysty polskiego - gobagojnego hipokryty, cynika, cwaniaka, nadętego buca, aroganta i chama. Ta więc taka Jachira śmieszka nas drażni? Natykamy się na panią Jachirę, która ma dystans do tego bajzlu. Czy to dobrze? Moim zdaniem tak. Przydałby się niektórym mały dystansik, ale taki zdrowy. Bo jak wiemy niektórzy potrafią przesadzić i to mocno. Jak nie przymierzając wczoraj pani Lichocka. Co jest takiego złego w poczynaniach pani Jachiry, że pani Agafia ustawia ją wyżej w chamskie niż trzy wymienione wybitne przedstawicielki partii rządzącej? Dalibóg nie wiem. Ale prawa tego nie odbieram. Ani w tym co prezentowała pani Jachira obrazy majestatu bożego ani żadnych innych fobii. Bardziej dopatrywałbym się tam prawdy o poczynaniach przedstawicieli partii rządzącej, która to jak wiemy niekiedy jest porażająca. Jedyne z czym się zgadzam to z tym, że takie pokazy nie bardzo wywierają wpływ na Polaków bo jacy są Polacy każdy widzi. Niech rządzi obojętnie kto - aferzysta, kłamca oszust, niech nawet obraża na lewo i prawo, ważne, że się dzieli tym co ukradł.
Jest taki serial polski w reżyserii Andrzeja Wajdy "Z Biegiem Lat Z Biegiem Dni". Jeden z odcinków opisuje losy pani Dulskiej, która wyjechała do Zakopanego na odpoczynek z synkiem. Mieszka w góralskim domu, gdzie mąż tęgiej Góraki jest bardzo tronkowy. Kobiecina nie może dać sobie z nim rady bo chłop zamiast być pomocny włóczy się po górach przyśpiewują góralskie piosenki. Kobieta wpada na pomysł aby kupić mężowi wódkę aby w ten sposób powstrzymać męża w domu. Dulska pyta dlaczego pani tak robi a gaździna odpowiada "....ach niech pije, niech bije byleby był w domu....". Takie jest właśnie polskie społeczeństwo. Jak ta Gaździna. Niech rządzi nawet najgorszy szubrawiec byleby się dzielił. Społeczeństwo o mentalność pańszczyźnianego chłopa.