AGAFIA pisze:
Ja się zastanawiam jakim cudem to PKB rośnie.
.
Oj na to jest wiele sposobów.
Najprostszym ale takim be i staroświeckim jest produkcja materialnych dóbr. Ale to zastawmy dzikim Chińczykom.
W nowoczesnym i cywilizowanym świecie radzą sobie inaczej. To znaczy produkcji też trochę jest. Bo musi być. Np rolna. czy budownictwo itp.
Ale dąży się do tego aby inaczej to robić przykłady:
- ja tobie umyje psa, zrobię mu ćwiczenia na psiej bieżni, masaż jakiś. może pociupciać na jakiejś psiej sekslalce i skasuje cię na 500 do 1000 PLN w zależności od zakresu i wielkości psa.
- no ale ja mam kota. Więc Ty mojemu kotu zrobisz spa kocie też za tyle samo.
Tak naprawdę nic tego nie wynika oprócz wątpliwej psiej czy kociej satysfakcji ale PKB wzrosło o 1000-2000 PLN.
Jak potem ze swoimi pupilami pójdziemy do kociego i psiego psychologa, który nas skazuje po 500 PLN za sesje i już kolejny 1000 do PKB.
Ale to nic i grosze w sumie.
Więc jak ci sprzedam tego swojego kota powiedzmy, ze za 10 mln PLN. Tak, 10 000 000. To nie pomyłka. W końcu towar jest tyle wart ile ktoś jest za niego gotów dać. A Ty byłaś gotowa. Ja natychmiast zaraz potem kupiłem od ciebie tego psa za tyle samo. Tak wiec nie straciliśmy za wiele.
Wszystko potem pięknie rejestrujemy. "Płacimy" podatki nawet. Jak mamy działalność jakąś psiokocią to może nawet odpis jakiś dostaniemy czy zwrot VAT bo to inwestycja w końcu.
No ktoś spyta się po co nam to? Ano po to, że nas majątek teraz wzrósł o 10 mln PLN. Mozemy wiec np ten majątek w postaci kota za 10 mln wnieść aportem do jakiejś spółki. Albo na niego kredyt sobie załatwić. Pod zastaw kota. Jak mamy spółkę to w KRS możemy jej kapitał zakładowy podnieść. Wiarygodność to nam podniesie.
W każdym razie PKB wzrósł o 20 milionów bo taka była suma obu transakcji.
Jak pod kota dostaniemy kredyt to wrośnie dalej o sumę kredytu. Bo też produkt. Finansowy.
I tak we dwoje moglibyśmy podnieść PKB o kilkadziesiąt milionów w miesiąc czy nawet tydzień.
No.
PS. Oczywiście przerysowane na granicy absurdu ale tak to mniej więcej działa. Tylko, np za kota robi jakiś bohomas artysty, butelka wina rocznik jakiś, rzeźba czy kącik relaksu i inhalacji na środku ronda. Jakieś papiery finansowe. Rękopisy scenariuszy filmu. Bitcoitny i inne takie.