No taaa...a tu jak zwykle...boruch, boruch, boruch, boruch, wezyr, wama, wezyr, wezyr, boruch, boruch i czasami maerose.
No, ale nie o tym chciałem.
To znaczy w ogóle nie chciałem, ale moja wrodzona przekora i pulsujący przed oczyma post o polskich gnojach i dżętęlmenie
Tusku, nie pozwala mi zapomnieć o kolegach
spod znaku Kisiela.
Żeby zepsuć tę sielską atmosferę włala
Cytuj:
Wśród wszystkich twierdzeń, jakie padły podczas dyskusji na forum programowym Platformy Obywatelskiej, najbardziej frapująco brzmi chyba to, że "nie można być zbyt surowym wobec przedsiębiorców zalegających z wypłatami wynagrodzeń", a nawet "warto ich zrozumieć"...
Jeżeli coś warto zrozumieć, to chyba to, że wynik październikowych wyborów wydaje się coraz bardziej oczywisty
Czy to ja czegoś nie rozumiem, czy tylko Konopka jest tu w miarę ogarniętym userem?