Tak na marginesie, żeby nie było.
Cytuj:
„Naprawdę chciałbym aż tyle zarabiać” - mówi RMF FM prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz, komentując słowa minister Anny Zalewskiej o tym, że zarabia 18 tys. zł. „Zarabiam zdecydowanie mnie. To jest na poziomie 12 tys. zł miesięcznie. Pensja pochodzi ze składek, a na pensje pani minister składają się także moje podatki. Pani minister Anna Zalewska nie partycypuje w moim wynagrodzeniu” – dodał. Broniarz ogłosił także, że będzie domagał się sprostowania. „W poniedziałek wystąpimy w tej sprawie z pismem” – mówił w rozmowie z dziennikarzami RMF FM.
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news- ... Id,2452000Tak więc niczyj to zamazany interes zaglądać do kieszeni Broniarza, skoro to nauczyciele związkowcy fundują mu pensję. Zwracam uwagę na datę tej informacji. Widać wyraźnie odkąd datuje się oczernianie i oblewanie gównem ZNP przez padlinę pisreżimu.
ps.
Panika w padlinie pisreżimu, która poszukuje łamistrajków na jutrzejsze egzaminy. Pewnie znajdą się tacy.
Chyba Cani stwierdził, że tacy "pedagodzy" nie mają prawa egzaminować. A wszystko skończy się w sądzie. Pragnę przypomnieć kto dziś rządzi sądami.