Jaki ten Jaki to nieuk.
Kompromitacja Patryka Jakiego! Sąd wytyka bezprawność działań wiceministraNa stronie Sądu pojawił się komunikat, który pokazuje jak absurdalne było postanowienie wydane przez Komisję:
(…) W obecnym stanie prawnym ewentualna grzywna mogła być nałożona tylko na stronę, czyli na m.st. Warszawę. Stroną w sprawie prowadzonej przed Komisją Weryfikacyjną pod nr R 3/17 jest m.st. Warszawa. Prezydent m.st. Warszawy, ani tym bardziej piastun tego organu Hanna Gronkiewicz – Waltz, nie jest i nigdy nie była stroną postępowania w sprawie prowadzonej przed Komisją Weryfikacyjną. Sąd zwrócił uwagę, że organ wydający decyzję reprywatyzacyjną, w rozumieniu ustawy o szczególnych zasadach usuwania skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych (…), nie może na żadnym późniejszym etapie stać się stroną postępowania, a osoba pełniąca funkcję piastuna organu nie ma żadnego własnego interesu w sprawie, w rozumieniu art. 28 k.p.a. (…)
Sąd zaznaczył, że Prezydent m.st. Warszawy Hanna Gronkiewicz – Waltz jako organ uprawniony do reprezentacji m. st. Warszawy mogła zostać wezwana do stawienia się na rozprawę osobiście w związku z art. 86 k.p.a. mającym zastosowanie poprzez art. 38 ust. 1 ustawy. Nie wynika z tego jednak podstawa do nałożenia grzywny na organ uprawniony do reprezentowania m. st. Warszawy czy też na piastuna tego organu.
Dalej karcenie Patryka Jakiego weszło na jeszcze wyższy poziom wskazując, że jego praktyki są prawnie niedopuszczalne i gdyby tylko posiadał wykształcenie prawnicze z pewnością wiedziałby, że nadużywa prawa.
W prawie administracyjnym, co do zasady, stosowanie analogii, jako metody wykładni prawa, jest niedopuszczalne, gdyż praw lub obowiązków o charakterze publicznoprawnym nie można domniemywać, a tym bardziej nakładać obowiązków (jak np. kara grzywny) bez wyraźnej podstawy prawnej z uwagi na ustrojową zasadę działania władzy publicznej na podstawie i w granicach prawa (art. 7 konstytucji), która ustawowe potwierdzenie znajduje w art. 6 k.p.a. Niedopuszczalne zatem jest stosowanie analogii na niekorzyść strony.
Trzeba przyznać, że to wstyd dla polskiego państwa, by osoba posiadająca tak skandaliczne braki w wiedzy prawniczej, sprawowała tak odpowiedzialną państwową funkcję. Tym bardziej, że odbiór społeczny komisji jest taki, że Patryk Jaki może być postrzegany przez niektórych jako autorytet prawniczy. Boże broń!
http://crowdmedia.pl/kompromitacja-patr ... eministra/