Sąd Rejonowy w (...)
IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
Sygnatura akt IV P 58/211K
22.09.2021 r.
Odbyło się przesłuchanie mnie (pozwany się nie stawił (nawet nie odbiera pism od sądu...)) w sprawie ustalenia stosunku pracy. Pani mecenas (jest na urlopie) przysłała mi do pomocy inną prawnik.
Sędzina odrzuciła (nawet nie obejrzała) materiał dowodowy w postaci nagrania z ukrytej kamery, gdzie pozwani przyznają się, że mnie zatrudnili i nie zapłacili mi pieniędzy za wykonaną na ich rzecz pracę...
I zrobiła mi wykład, jakie trzeba spełnić warunki, by wykazać, że miał miejsce stosunek pracy. W skrócie - trzeba: wykazać, pokazać, przedstawić, zaświadczyć, przedłożyć, udokumentować, wyjaśnić, unaocznić, udowodnić itp...
I że jest jeszcze jedna opcja, a mianowicie powództwo cywilne, co ma być dużo prostszą sprawą. Na co się zdecydowałem. Ale w obu przypadkach trzeba przesłuchać świadków, a oboje mieszkają setki kilometrów stąd (już widzę, jak się zwalniają z pracy, płacą za podróż w obie strony i nocleg...). Bez gwarancji wygrania sprawy. A nawet gdyby, to z mizernymi szansami na wyegzekwowanie pieniędzy, bo pozwany jest b. przebiegły i się zabezpieczył, co nie przeszkadza mu w prowadzeniu 2-ch lokali...
Oto osobnik, który nie zapłacił należną kwotę za pracę kilkudziesięciu pracownikom i wielu firmom, nie musi się w ogóle fatygować, w tym nic udowadniać i wygrywa... Natomiast jego ofiary muszą płacić prawnikom, stawiać się na przesłuchania, przedstawiać świadków itd. i najprawdopodobniej przegrają + stracą dodatkowo pieniądze...
W czyjej sytuacji lepiej się znaleźć...
Po co oprzeć się na zeznaniach przed kamerą pozwanych i pozytywnie zamknąć sprawę, skoro można wszystko skomplikować i jeszcze spowodować, że oszust wygra, a jego ofiary przegrają...
Jeśli np. oszust będzie wiedział, że jest nagrywany, to się do niczego nie przyzna, a więc nie będzie żadnego dowodu... Więc w interesie poszkodowanego, sądu jest, by takie nagranie odbyło się bez wiedzy (i zgody) nagrywanego, który łamie prawo!Nagrania audio i video jako dowód w sprawie sądowejhttps://poradnikpracownika.pl/-nagrania ... ie-sadowej | 2021-08-17
https://smadwokaci.pl/aktualnosci/prawo ... -w-sadzie/Kiedy można wykorzystać nagranie jako dowód w sądzie?Generalnie zatem w odniesieniu do używania nagrania rozmowy jako dowodu w sprawie karnej zawsze należy rozróżnić dwie sytuacje. Pierwsza to taka, w której osoba nagrywająca bierze udział w nagrywanej rozmowie. Takie zachowanie nie wypełnia znamion przestępstwa określonego w art. 267 Kodeksu karnego (k.k.), a więc bezprawnego uzyskania informacji – w tym przypadku można wykorzystać nagranie jako dowód. Druga natomiast to taka, w której osoba nagrywająca nie bierze udziału w nagrywanej rozmowie. W tej sytuacji można przyjąć, że za każdym razem jej zachowanie wypełnia znamiona wyżej wymienionego przestępstwa. Przy czym należy zastrzec, że zgoda (nawet później wyrażona) nagranej osoby uchyla bezprawność takiego czynu i nie mamy wówczas do czynienia z czynem zabronionym. Czy nagranie jest więc dowodem w sądzie?
W przedmiotowym uzasadnieniu zostały wobec tego wymienione następujące sytuacje związane z podsłuchem wykorzystywanym w procesie cywilnym.
Nagranie z podsłuchu zostaje wykorzystane w procesie za zgodą osoby nagrywanej– w tej sytuacji nie ma przeciwwskazań do uznania nagrania jako dowodu i wykorzystania go w procesie, i to niezależnie od tego, czy osoba nagrywająca bierze udział w rozmowie czy też nie.
Nagranie z podsłuchu zostaje wykorzystane w procesie bez zgody osoby nagrywanej- w tej sytuacji Sąd Najwyższy rozróżnia następujące sytuacje:
Nagranie z rozmowy, w której nagrywający nie uczestniczy– w takiej sytuacji ograniczenie wolności komunikowania się i tajemnicy rozmowy może zostać wyłączona tylko w przypadkach przewidzianych w przepisach ustawy. Sąd Najwyższy stwierdził, że wyłączenie bezprawności pozyskania informacji w drodze podsłuchu możliwe jest jedynie wtedy, kiedy interes, którego ochronie ma służyć naruszenie tajemnicy komunikowania się, jest odpowiednio ważny. Przy czym ocena czy dana sytuacja uzasadnia skorzystanie z nagrania pozostawiona jest do każdorazowej oceny sądu orzekającego w sprawie.
Nagranie z rozmowy, w której nagrywający uczestniczy- wykonanie nagrań bez zgody jednego z uczestników rozmowy nie dyskwalifikuje całkowicie nagrania jako dowodu, jeżeli nie została zakwestionowana skutecznie autentyczność takiego materiału i jeśli nie jest to jedyny dowód wykazujący okoliczności istotne w sprawie. W odniesieniu do tej sytuacji Sąd Najwyższy bardzo klarownie podkreślił, iż co do wartości dowodu z potajemnego nagrania rozmowy prowadzonej przez nagrywającego z rozmówcą z uwagi na możliwość sterowania przez nagrywającego przebiegiem tej rozmowy, nie usprawiedliwiają zdyskwalifikowania dowodu a priori. Zdaniem Sądu Najwyższego co do zasady takie nagranie może być wykorzystane w procesie natomiast rolą Sądu orzekającego jest określenie wartości dowodowej takiego nagrania.
Mówiąc najprościej, możliwe jest wykorzystanie w procesie nagrania z podsłuchu, jeżeli osoba nagrywająca brała udział w nagrywanej rozmowie. W takiej sytuacji fakt, że osoba nagrywana nie wiedziała o tym, że jest nagrywana, nie wyklucza możliwości wykorzystania w procesie nagrań z podsłuchu. Czy nagrania te mogą być dowodem w sądzie? Owszem – mogą w procesie być wykorzystane, jeśli nie została zakwestionowana ich autentyczność i jeśli nie jest to jedyny dowód w sprawie. Sąd rozstrzygający taką sprawę jest natomiast zobowiązany do oceny takich nagrań jako dowodów i ich przydatności do ustalenia stanu faktycznego.
Natomiast wykorzystanie w procesie nagrań z rozmów, w których osoba nagrywająca nie uczestniczyła możliwe jest co do zasady w przypadkach przewidzianych w ustawie, a co do podsłuchów dokonanych bez podstawy ustawowej, wyłączenie bezprawności pozyskania informacji w drodze podsłuchu możliwe jest jedynie wtedy, kiedy interes, którego ochronie ma służyć naruszenie tajemnicy komunikowania się, jest odpowiednio ważny. Przy czym za każdym razem osoba podsłuchiwana powinna w takiej sytuacji rozważyć, czy nie doszło do wypełnienia znamion przestępstwa z art. 267 k.k.
https://serwisy.gazetaprawna.pl/praca-i ... adzie.html | 29 maja 2017
Czy można nagrać rozmowę z pracodawcą, która poświadczy łamanie praw pracowniczychJednak w praktyce sądy pracy przyjmują tego typu dowody, zwłaszcza w sprawach dotyczących naruszeń uprawnień pracowniczych czy dyskryminacji lub mobbingu. - Sądy przesłuchują nagrania i każdorazowo decydują, czy można uznać je za dowód. Tego typu dowody są przyjmowane, gdy stanowią jedyny dowód na łamanie praw pracowniczych - podkreśla dr Katarzyna Antolak-Szymanski z Uniwersytetu SWPS.
Sądy są skłonne przyjmować nielegalne nagrania ze względu na fakt, że pracownik jest słabszą stroną stosunku pracy i niejednokrotnie trudno jest mu udowodnić bezprawne działanie pracodawcy. Potwierdził to w wyroku z 22 kwietnia 2016 r. Sąd Najwyższy (II CSK 478/15), który uznał, że tajne nagrania są dopuszczalne w procesie cywilnym, jeśli w ten sposób zostanie zapewnione prawo do sprawiedliwego wyroku. SN uznał więc, że można naruszyć tajemnicę komunikowania i prawo do prywatności, jeśli ma to służyć ochronie ważnego interesu, czyli na przykład ze względu na dobro pracownika.
Art. 308 § 1 k.p.c Sąd może dopuścić dowód z filmu, telewizji, fotokopii, fotografii, planów, rysunków oraz płyt lub taśm dźwiękowych i innych przyrządów utrwalających albo przenoszących obrazy lub dźwięki.
Nagranie jako dowód sądowy zostało też zaakceptowane w nowelizacji przepisów kodeksu postępowania cywilnego, która weszła w życie 8 września 2016 r. Dowodem z dokumentu jest zgodnie z nowymi przepisami każdy nośnik informacji, a więc także nagrania ("zapis obrazu, dźwięku albo obrazu i dźwięku"), które jednak sąd przeprowadza, stosując odpowiednio przepisy o dowodzie z oględzin oraz o dowodzie z dokumentów.
Z (mojego) ŻYCIA WZIĘTE...http://wolnyswiat.pl/forum/viewtopic.ph ... mnie#p4982