Boruch pisze:
Panie Polar trochę dystansu - żartu P{an nie zrozumiał? To też były moje najpiekniejsze lata życia. Nie Pan mnie nie tyka w ten sposób, bo Panu powiem jak Barycki w takich sytuacjach zwykł mawiać. Tylko, że ja na poważnie.
Wy mnie tu nie groźcie, bo ja płochliwy nie jestem.
Boruch pisze:
Co do tych jachtów. To Pan był burżuj. Ja pływałem, owszem, ale na oponie samochodowej.
I powiedzcie mi Boruchu za kogo ja mam was uważać? Za konfabulanta, czy zwykłego kłamczuszka? Pan tylko patrzysz na życie przez prywatę. Jeżeli mam coś w garażu, to znaczy, że mam i chuj.
A tamte czasy były troszke inne. Pozwalały korzystać gawiedzi z dóbr których nie musieli trzymac w garażu bo były wspólne.
Wystarczyło, Panie Boruch, do jachtklubu się zapisać i śmigałbyś Pan na Petersonach, Dufurach, Solingach i Tornadach pod żaglami Norda i Elvstroma.
Boruch pisze:
A co do wartości i wartość nabywcza tamtej waluty była inna.
A ten znowu swoje...mamona, mamona, mamona...Ech...i to niby ludzie niszczą ten kraj.
Boruch pisze:
Osobną sprawą jest to, że jak tu już było cytowane. Głupim narodem jesteśmy.
Nie wrzucaj Pan całego narodu do jednego wora.
Głupią, to mamy elitę co dla własnego samozadowolenie sprzedaje ten kraj wraz z jego społeczeństwem od setek lat.
Przypomnieć Panu kto przechlewał i przegrywał mająteczki? Chłop pańszczyźniany. czy spaślak z sumiastym wąsiskiem i czerwonym nochalem, ubrany w pawie pióra?