WLR pisze:
Boruch pisze:
Otóż to właśnie - demokracja. Wielu Polaków, może zbyt wielu,
wcale nie rozumie co to jest ta demokracja.
Jedyny mankament? To całkiem nieźle. Ale z tym, że większość to idioci nie zgadzam się. Bliższy jestem tego, że większość tak jak w przypadku polskim nie rozumie demokracji. A to wynika z tego ile stażu ma społeczeństwo życia w demokracji. Widać to nawet po zachowaniu naszych polityków, którzy tkwią w niej jak świat światem, czyli od czasów PRLu. Ktoś chce udowodnić, że Kaczyński to demokrata? Ten facet to szczególny edukacyjny głąb jeżeli chodzi o rozumienie demokracji. Kaczyński nie pojmuje jednej zasadniczej kwestii, że przedkładanie tzw suwerenności ponad zasady demokratyczne jest błędem. W pewnym sensie suwerenność rozumiana przez tego tępogłowego autokratę koliduje z demokracją. I to właśnie dojrzałość demokratyczne pozwala zrównoważyć te dwie kwestie.
A tak już poza tym wszystkim - skąd pan wytrzasnął to swoje credo, bo nigdzie nie mogę się doszukać. Rad bym poznać kto zacz. Bo być może to jakiś szarlatan? W podobnym tonie wyrażał się Korwin Kikke, ale pewności nie mam.