No tak brakuje jeszcze tego, że majdaniarze byli zaopatrywani w broń, lek, prowiant, mieli szpitale w piwnicach jak Powstańcy warszawscy, zrzuty Aliantów. Ludzie opamiętajcie się, bo normalnemu trudno czytać te bzdury. Zapomnieliście jak było. Tam przecież był totalny rozpiździaj, armia podzielona. Jedni po stronie Janukowycza drudzy po stronie majdanu, o giwerę było łatwiej niż w sklepie. Kto chciał stanąć do walki nie miał problemu z bronią.
A najgorsze jest w tym wszystkim to z jaką nienawiścią oceniacie Ukraińców. Ukropy, Upadlińce, czy jakoś tak - co to kurwa jest?! A co my lepsi od nich! W czym! Sami mamy z naziolami kłopot, a jak się okazuje ludzi z kompleksami gotowych dzielić i rządzić jest więcej. To jest fobia, podobna do tej jaką naziści mieli do Żydów. Rozumiem brak tolerancji dla nacjonalizmu i ukraińskiego faszyzmu, ale wszystkich traktujecie równo.
I to mówią ludzie, którzy deklarują lewicowość?! Ilu tu Was jest na tym forum?! I tacy chcą zmieniać Polskę?! Chcą walczyć z pisdzielstwem?! Kupa śmiechu.
Ja pierdole!.
Tak się zastanawiam czy czasem naprawdę nie jebnąć tego fo bo robi się naprawdę duszno.