Wielki Wezyr pisze:
Już rezają.
Do tragedii doszło w Kurowie w województwie lubelskim. Ukrainiec, który przyjechał do Polski do pracy, napadł na bramkarza miejscowej Garbarni, następnie okradł go i zabił.
Pochodzący z Ukrainy Siergiej V. był zatrudniony w jednym z lokalnych gospodarstw. Nie sprawiał żadnych problemów. W niedzielę miał opuścić Polskę i tuż przed wyjazdem zaatakował Grzegorza K. Jak informuje "Dziennik Wschodni", obywatel Ukrainy wyciągnął nóż i zadał ofierze około dziesięciu ciosów, a następnie zabrał mu pieniądze i kartę do bankomatu.
32-letni napadnięty mężczyzna wykrwawił się i zmarł. Jego ciało znaleziono po kilku godzinach. W tym czasie napastnik wsiadł do autobusu i udał się w kierunku przejścia granicznego w Dorohusku. Policji udało się namierzyć pojazd i funkcjonariusze złapali podejrzanego Ukraińca i przewieźli go na komendę w Puławach.
https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna ... -okregowejTo nie jego pierwsze morderstwo. Na upadlinie dostał 15 lat za poprzednie.
Ukraińcy gwałcą, podrzynają gardła taksówkarzom, mordują, kradną słowem jak
muzułmanie w zach eu. Tam muzułmanie są świętymi krowami a ukraińcy w polsce
pisowskiej nietykalnymi.
Huj wie co lepsze: przyjmować ukraińców czy muzułmanów.
Z muzułmanami prościej. Od razu widać do kogo strzelać, jakby co.
Hm...