forum.nie.com.pl http://forum.nie.com.pl/ |
|
Pan Prezes doktor Jarosław Kaczyński http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=4&t=710 |
Strona 212 z 410 |
Autor: | zritah [ 02 sie 2018, 11:41 ] |
Tytuł: | Re: Pan Prezes doktor Jarosław Kaczyński |
Cytuj: Jest 17 kwietnia 2005 roku.Umiera Rajmund Kaczyński, ojciec bliźniaków. Bracia za pół roku mają wygrać podwójne wybory i objąć pełnię władzy w Polsce. Na razie są w trakcie kampanii, na którą rodzinny dramat właściwie nie wpływa. W dniu odejścia taty Jarosław gości w porannej audycji Radia Zet. A nazajutrz na wywiad radiowy przychodzi Lech – ma na sobie zwyczajny, nieżałobny strój. Żaden z nich nie wspomina o śmierci ojca. Prasa jej nie odnotowuje, partyjni współpracownicy – też nie. Jeden z nich po latach skonstatuje: – Gdy mama się zaziębiała,Jarosław mówił o tym wszystkim jeszcze tego samego dnia. O śmierci taty dowiedziałem się przypadkiem, z kilkutygodniowym opóźnieniem (…). Pogrzeb jest cichy – nie zawiadomiono o nim mediów, w głównych gazetach nie było nekrologów zamówionych przez rodzinę Hanna Stadnik (służyła w powstańczym pułku „Baszta” z ojcem braci), jeszcze żyjąca powstańczyni, 1 sierpnia 2018 widzieliśmy Ją jeszcze uroczystościach, mówi tak:Jak Leszek [Lech Kaczyński - red.] został prezydentem Warszawy, myśmy my gratulowali. Ojciec [Rajmund Kaczyński - red.] nam powiedział: "moim dzieciom nie wolno dać władzy, bo zniszczą każdego, kto będzie od nich lepszy, bo są złośliwi". Ponadto wspomina: Cytuj: 1 sierpnia 2004 roku. Kaczyński senior po raz ostatni w życiu przyjeżdża na Powązki, żeby wziąć udział w uroczystościach powstańczych (…). Jest już bardzo słaby. Pod bramę cmentarza podwozi go auto z kierowcą, dalej idzie sam. Gdy doczłapie do pomnika Gloria Victis, zachwieje się i mało nie upadnie.– Żaden z synów go nie podtrzymywał, nie było przy nim nikogo.Był w takim stanie, że nie miał siły wyjść z Powązek. Poprosiłam o meleks, ale nawet do niego ledwo doszedł. Danuta Jeżewska, która znała się z Rajmundem Kaczyński z kresów mówi: Cytuj: Rajmund dużo czasu spędzał u naszej wspólnej przyjaciółki Alusi. Przyjeżdżał taksówką, od progu ogłaszał, że jest głodny, i pytał, czy może coś zjeść. Po obiedzie rozsiadał się w fotelu, zapalał papierosa, drzemał. – Miała z nim pani kontakt aż do jego śmierci? – Tak. Któregoś dnia Rajmund zadzwonił ze szpitala i poprosił Alusię, żeby przywiozła mu komplet męskich ubrań po nieżyjącym mężu. Garnitur, czystą koszulę. – Po co? – Alusia też o to spytała. Powiedział, że chce się wypisać na własną prośbę, bo się boi, że oddadzą go do hospicjum. – Kto? – Bliscy. – Przyniosły mu panie te ubrania? – Nie, przecież lekarze i tak nie wpuściliby Alusi do szpitala. Dwa dni później Rajmund Kaczyński umiera. Jest 17 kwietnia 2005 roku. |
Autor: | Boruch [ 02 sie 2018, 12:32 ] |
Tytuł: | Re: Pan Prezes doktor Jarosław Kaczyński |
Ten opis wskazuje jednoznacznie, że obaj bracia bliźniacy to nikczemne postacie. |
Autor: | Boruch [ 02 sie 2018, 12:53 ] |
Tytuł: | Re: Pan Prezes doktor Jarosław Kaczyński |
Cytuj: "Lecha Wałęsy nie można już poważnie traktować" - tak rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek skomentowała internetowy wpis byłego prezydenta skierowany do Jarosława Kaczyńskiego. Wałęsa prosił prezesa Prawa i Sprawiedliwości "o wybaczenie". https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju ... 58198.html A czy Mazurek można jakkolwiek traktować? |
Autor: | stanax [ 02 sie 2018, 13:00 ] |
Tytuł: | Re: Pan Prezes doktor Jarosław Kaczyński |
Jako obiekt westchnień zawsze. Tomasz Jacyków ma Mazurek na celowniku |
Autor: | Wielki Wezyr [ 02 sie 2018, 15:40 ] |
Tytuł: | Re: Pan Prezes doktor Jarosław Kaczyński |
Ono jest butapreniarza. |
Autor: | Boruch [ 02 sie 2018, 16:20 ] |
Tytuł: | Re: Pan Prezes doktor Jarosław Kaczyński |
stanax pisze: Jako obiekt westchnień zawsze. Tomasz Jacyków ma Mazurek na celowniku Czy to będzie związek partnerski jednopciowy? |
Autor: | stanax [ 02 sie 2018, 16:46 ] |
Tytuł: | Re: Pan Prezes doktor Jarosław Kaczyński |
Nie wiem. Na razie homosie trzepią gruchy do jej fotek |
Autor: | wa ma [ 02 sie 2018, 17:23 ] |
Tytuł: | Re: Pan Prezes doktor Jarosław Kaczyński |
Boruch pisze: Cytuj: "Lecha Wałęsy nie można już poważnie traktować" - tak rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek skomentowała internetowy wpis byłego prezydenta skierowany do Jarosława Kaczyńskiego. Wałęsa prosił prezesa Prawa i Sprawiedliwości "o wybaczenie". https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju ... 58198.html A czy Mazurek można jakkolwiek traktować? Chyba jak kocmołucha z wiochy pod Ostrołęką. |
Autor: | older [ 07 sie 2018, 11:00 ] |
Tytuł: | Re: Pan Prezes doktor Jarosław Kaczyński |
Jestem miłośnikiem dobrego, przyzwoitego obuwia na każdą okazję. Nie musi być zaraz z Londynu ale... Zobaczcie jakie łyżwy noszą nasi przedstawiciele... Przecież to żenada. Do garnituru sportowe buty. Mazurek ( ten Mazurek) ma dość ładne skoki, ale do jej ( go ) nóżek pasowałyby głębsze jakieś bo wygląda z tymi wspornikami jak w za płytkim fundamencie. Wiem - czepiam się. Ale tak mam. I do tego ich nie lubię. Jak bym lubił to niech se chodzą w klapkach kubota i białych podkolanówkach. Gdyby jeszcze nie mysleli tylko o tym jak się nachapać... |
Autor: | stary praktyk [ 07 sie 2018, 13:01 ] |
Tytuł: | Re: Pan Prezes doktor Jarosław Kaczyński |
Oldi! - pomarzyć dobra rzecz. Przecież tam sie pchają tylko po kasiorę. Tym czasem, by o czymś w takim kraju decydować, - potzreba wiedzy i pewnego poziomu intelektualnego. Bo to ciężka ( wbrew pozorom ) - i odpowiedzialna robota. Ale jeśli się jest nieodpowiedzialnym, a w dodatku prawo nie przewiduje absolutnie żadnych konsekwencji za błędy.........no to jest jak jest. I stąd czarno to widzę....... |
Strona 212 z 410 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |