Wielki Wezyr pisze:
Winą Pisu jest to, że nie chce zmian.
Chce włazić w dupy górnikom, kosztem zdrowia reszty społeczeństwa.
Zapóźnienia są winą wszystkich.
Jednak dziś rządzi pisdzielstwo i odżegnuje się od zmian.
Kopidołom dupy lizali już towarzysze za Gomułki, a może i wcześniej. To zawsze była uprzywilejowana kasta, bo po wojnie wungel był potrzebny do rozwoju i budowy przemysłu, a także jako waluta w rozliczeniach międzypaństwowych, w tym i z braćmi z ZSRR. Więc każda władza dawała im przywileje oraz dobre zarobki i to stało się chyba już tradycją, aby walić im przede wszystkim kasiore nawet za nic nierobienie. Obecnie oprócz kopidolstwa i kolejorzy nie ma jakichś dużych grup zawodowych mogących w sposób fizyczny dać popalić włatcom tego kraiku. Piguły, czy nauczyciele nie będą przecie palić opon, rzucać mutrami w okna rzondowe, czy napiertdalać styliskami kilofów w kulsoniarnie. Kopidolstwo zrobi to jak najbardziej.
Zatem nie ma się co dziwić PiS-lamcom , że obiecują im wszystko czego kopidolstwo zarzada, a także realizują te obietnice bez specjalnego opierdalania się.