forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 29 mar 2024, 16:59

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 4100 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117 ... 410  Następna
Autor Wiadomość
Post: 05 lip 2017, 14:45 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 wrz 2014, 11:32
Posty: 8281
Lokalizacja: zza wrót
Obrazek

_________________
Nie bierzcie życia tak poważnie i tak nie wyjdziecie z niego żywi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 lip 2017, 15:12 
Jazda stąd, karaluchu.

Adam Barycki


Na górę
  
 
Post: 05 lip 2017, 16:00 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 paź 2014, 16:51
Posty: 4286
barycki pisze:
Jazda stąd, karaluchu.

Adam Barycki


no właśnie, precz, po stole bedzie skakał menda jedna.

_________________
Ave Seitan!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 lip 2017, 16:14 
Offline

Rejestracja: 02 wrz 2014, 17:32
Posty: 8006
Czy karakan się wścik, że Wałęsa dostąpi rozmowy z Trumpem?
Musi się wścik.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 lip 2017, 20:15 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 paź 2014, 16:51
Posty: 4286
Pójdę do sąsiadki i wyczesze troche klakow z jej rudzielca, będzie akurat na taki tupecik.

_________________
Ave Seitan!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lip 2017, 11:08 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 19:22
Posty: 14868
Lokalizacja: Nad Bałtykiem
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lip 2017, 18:48 
Obrazek


Na górę
  
 
Post: 06 lip 2017, 18:58 
Offline

Rejestracja: 02 wrz 2014, 17:32
Posty: 8006
Przecież to nie pis daje dupy, tylko my.
Pis tylko alfonsi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 lip 2017, 23:39 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 wrz 2014, 19:22
Posty: 14868
Lokalizacja: Nad Bałtykiem
Putin wstrząśnięty. :lol:

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 lip 2017, 18:21 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 wrz 2014, 11:32
Posty: 8281
Lokalizacja: zza wrót
Jarosław Kaczyński urzędujący na Nowogrodzkiej to przypadek osoby kompletnie niesamodzielnej, oderwanej od otaczającego świata i zacofanej.
Jak sobie to porównam z moim tatą, który jest z tego samego rocznika, to jednak wolę model dynamiczny niż model posiadający ogromną władzę, ale opartą na charakterze
życiowej ułomności.

Wiązanie krawatów, kupowanie jedzenia dla kota, drukowanie internetu, czyszczenie marynarki
z paprochów, przynoszenie wypłaty, kupowanie mu butów, koszul czy nawet skarpet.
Tak wygląda codzienność Jarosława Kaczyńskiego. Jak się czyta takie rzeczy
to staje przed oczami obraz kogoś przykutego do łóżka i pozbawionego
podstawowych funkcji życiowych. Jak bardzo prezes jest oderwany od
rzeczywistości pokazuje opisana historia. Pewnego razu jeden z polityków
był na Dominikanie i rozmawiał z nim przez telefon. Prezes nie mógł wyjść
ze zdumienia, że może porozmawiać z kimś na drugiej półkuli i zapytał
– Jak to jest Pan w dżungli? Przecież rozmawiamy przez telefon. To przekraczało
jego wyobrażenie, że może zamienić kilka zdań z kimś oddalonym
o tysiące kilometrów. Innym razem chciał, żeby mu kupiono książkę,
ale zaznaczył, że podobno trudno ją zdobyć. Pracownik z Nowogrodzkiej
kupił ją po 15 minutach dodając, że była też dostępna we wszystkich
księgarniach internetowych. Książki to jego pasja, ale boi się chodzić do księgarni.
Boi się, że jeszcze ktoś na niego nakrzyczy. Tak kiedyś ze smutkiem wyznał
jednemu ze swoich współpracowników.
Jest też opisana ciekawa historia z Bartłomiejem Misiewiczem. Prezes stracił
cierpliwość do Antoniego Macierewicza i jego złotego dziecka po ujawnieniu
przez Rzeczpospolitą i Fakt jego nominacji do Polskiej Grupy Zbrojeniowej
z zarobkami na poziomie 50 tys. złotych. Wybuchła medialna burza,
a Kaczyński tego samego dnia na konferencji poinformował o zawieszeniu
Bartłomieja Misiewicza w prawach członka partii i powołaniu komisji do zbadania
całej sprawy. Newsweek opisuje wizytę „podejrzanego” na Nowogrodzkiej.
Kaczyński nakazał Misiewiczowi wyjechanie z Polski!
Ja rozumiem, że prezes jest wszechwładny, ale to za poprzedniego systemu
organy represji nakazywały niewygodnym osobom wyjazd z kraju z biletem
w jedną stronę. Będę tutaj bronił Misiewicza, bo on tak naprawdę jest tutaj
najmniej winny. Głównym prowodyrem całego zamieszania był Antoni Macierewicz,
który systematycznie i ostentacyjnie pokazywał, na jak wiele może sobie pozwolić.
Gdy wszyscy w Prawie i Sprawiedliwości odetchnęli już z ulgą, że sprawa Misiewicza
została załatwiona, to wtedy ni z gruszki, ni z pietruszki urzędujący szef MON w
rocznicę katastrofy smoleńskiej dał intratną posadę swojemu podwładnemu.
Dlatego ja nie rozumiem czemu Kaczyński chciał wysłać Misiewicza na drugi
koniec świata, a nie Macierewicza, który był naczelnym mąciwodą.

Jarosław Kaczyński nie lubi nawet jeść w towarzystwie ponieważ przeszkadzają
mu nieznośne odgłosy jedzenia. Obiad, który oczywiście przynosi portier,
je w samotności. Tygodnik pisze, że do szału doprowadził go obiad
Andrzejem Lepperem, który za bardzo mlaskał. Z powodu odgłosów jedzenia
prezes nie przepadał za Kancelarią Premiera, wspomina anonimowo były minister.
„Nie lubię tu być, wszyscy przychodzą i ciągle mi tu chrupią” – mówił Kaczyński.
Mniejsza z tym, że odgłosy jedzenia, gdy był premierem, nie pozwalały mu sprawnie
zarządzać państwem, ale nie jestem w stanie sobie wyobrazić, jakie katusze musiał
przeżywać, gdy spotykał się na obiadach roboczych lub poczęstunkach z głowami
innych państw.

W 2009 roku wizytował Ostrołękę i podczas spotkania jeden z mieszkańców powiedział,
że Słowacja od czasu przyjęcia euro przeżywa ciężki kryzys. Jako dowód opisał mu swój
lot na urlop. Z samolotu zauważył, że Polska jest w nocy rozświetlona, a Słowacja wygląda
jak czarna dziura. Jednym słowem – nie mają nawet na prąd. Opowieść trafiła na podatny
grunt u prezesa i podczas konferencji na Nowogrodzkiej przytoczył opowieść jako przykład.
„Niektórzy odwołują się do Słowacji. To proszę, można się przyjrzeć, jak się leci samolotem.
Z powietrza widać, ile tam się świateł pali w porównaniu z Polską”.
To szok i niedowierzanie z jaką łatwością można mu czasem wcisnąć dowolną bzdurę.
Przykładem z ostatnich dni jest choćby sprawa odwołania festiwalu w Opolu.
Kaczyńskiemu nawkładano do głowy, że to był spisek oderwanych od koryta elit
politycznych i muzycznych, po czym wziął w obronę prezesa TVP. Dopiero po jakimś
czasie porozmawiał z ludźmi ze świata kultury, którzy nakreślili mu obraz dużo bardziej
odmienny od tego, jaki raczył przedstawić Jacek Kurski i pewnie kilku jego partyjnych
akolitów. Prasa donosi, że po tym wszystkim Jacek Kurski jest na cenzurowanym u prezesa.

Prezes niechętnie wychodzi z Nowogrodzkiej. Lubi tylko długie podróże ze swoim kierowcą,
podczas których obserwuje Polskę przez szybę. Były doradca – „Może ją komentować.
Oceniać. Jest szczęśliwy, bo Polska zza szyby nie zrobi mu przykrości. Nie zaatakuje go.
Nie rozczaruje. Jest dokładnie taka, jak ją sobie wyobraża.” To pewnie dlatego boi się
wychodzić do księgarni. To pewnie dlatego dostaje takiej furii, gdy w czasie miesięcznicy
zbierają się protestujący z białymi różami. Otoczony świtą kadzącą mu od rana do wieczora
ma własny świat. I w tym jego świecie, przy odrobinie dobrej percepcji, można mu
wcisnąć każdą głupotę.
Twitter
https://twitter.com/BWicinski

Obrazek

_________________
Nie bierzcie życia tak poważnie i tak nie wyjdziecie z niego żywi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 4100 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117 ... 410  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group