forum.nie.com.pl
http://forum.nie.com.pl/

Palikot i spolka
http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=4&t=69
Strona 5 z 103

Autor:  Golem [ 27 wrz 2014, 22:45 ]
Tytuł:  Re: Palikot i spolka

Palikot wydeptywał ścieżki do Sorosa wtedy,

Autor:  zatkao@kakao [ 27 wrz 2014, 22:47 ]
Tytuł:  Re: Palikot i spolka

Wszyscy pili z Sorosem i Sachsem. Sachs teraz zgrywa lewicowca. A uczeń Sachsa Balcerowicz ciągle uprawia neoliberalizm.

Autor:  Golem [ 27 wrz 2014, 22:47 ]
Tytuł:  Re: Palikot i spolka

Bo dostał kopa od Sorosa to zgrywa lewicowca.

Autor:  ryba [ 27 wrz 2014, 22:57 ]
Tytuł:  Re: Palikot i spolka

zatkao@kakao pisze:
Ryba, ale wszyscy mieli w rzyci od 89-tego. Teraz się nagle obudzili. Co to kurwa studzienek nie kropili w 90 albo 91 kiedy to Google (jeszcze wtedy go niebyło), Microsoft i Samsung (tego czebola jeszcze tez chyba nie było wtedy) nie otwierało u nas swoich oddziałów (gdzie sie czasem tworzy nowe produkty a nie tylko rozwija juz wymyslone za granicą). Gdzie był Palikot? Czy rzucał sie wtedy na ulice i bronił studzienki przed święcona wodą. Kurwa ja mu życze jak najlepiej, ale moim zdaniem Iras pierdoląc robi Palikotowi jeszcze bardziej koło pióra.


Kropili, ale wtedy jeszcze nieśmiało.
A teraz bez pokropku nie rozbieriosz.
Samsungów-srungów w Koziej Wólce też.
A Samsungi-srungi mają to w dupie i dają tubylcom takie paciorki, jakich tubylcy oczekują.
Dla niepoznaki przygarść dularów dorzucając.
A interesu strzeże krzyżyk w Sejmie.

Cholera! W nocy z drabiną by poszli, jak ich poprzednicy, skoro inaczej sie nie da. Byłaby chryja nieziemska, ale z szansą na powodzenie. Tego mozna było sie spodziewać po buńczucznych zapowiedziach.

I co?
I gówno!

Na starym forum Wontrupka mi wyłożyła expressis verbis, że te dwa drewienka właściwie nie takie ważne...

Autor:  zatkao@kakao [ 27 wrz 2014, 23:04 ]
Tytuł:  Re: Palikot i spolka

Jest jeden sposób. Ja jako ateista i tak to robię - nie wpuszczam katabasa do domu i sam do kościoła nie chodzę. Dzieciak nie ochrzczony i na religie nie chodzi. Problem jest nie z ateistami (przynajmniej tymi co im wisi co sasiad powie). Problem jest z antyklerykałami. Zamisat czaic sie żeby zdjać ten krzyż (bo to tylko symbol, a ważna jest kasa) albo pajacowac przed brama kościelną, niech antyklerykały przez rok nie chodza do kościoła, nie daja na tace, niech nie przyjmuja ksziędza w domu, niech zapiszą dzieci na etykę. Głodem ich trzeba wziąć to zmiekną. Happeningi tylko ich mobilizuja i pozwalaja sie przedstawić jako ofiary (ciemny lud to kupi).

Autor:  ryba [ 27 wrz 2014, 23:08 ]
Tytuł:  Re: Palikot i spolka

Twoje motto jest instrukcją obsługi:)

Autor:  zatkao@kakao [ 27 wrz 2014, 23:13 ]
Tytuł:  Re: Palikot i spolka

Proszę niech Palikot skorzysta. Udostepniam instrukcje na licencji CC0 (domena publiczna). Jak spierdoli to proszę nie mieć do mnie pretensji.

Dobranoc

Autor:  ryba [ 27 wrz 2014, 23:19 ]
Tytuł:  Re: Palikot i spolka

Już sp...aprał. Teraz trzeba by na siłę...
Chyba, że Ędrju? Ale on też śmiałosci nie ma. Najpierw poleciałby z kwiatami i zapowiedzią, żeby się na niego nie obrazili :D

Dobranoc... chyba jutro rewolucji nie będzie, można spać spokojnie :(

Autor:  starykizior [ 27 wrz 2014, 23:50 ]
Tytuł:  Re: Palikot i spolka

Nakłapali i poszli sobie.
Koleżanko Rozalio, śladem Bielinka składam najszczersze kondolencje z powodu Straty i przepytujem barz piknie że tak późno, ale dopiero teraz dotarła do mnie ta wieść.
Wracając ad rem. Niestety Palikot sam się ukatrupił. Nazbieranie cynicznej zgrai od Sasa do Lasa i to przekształcenie z RP na TR było poważnym błędem. Zachował się jak twórcy sławetnej Partii Przyjaciół Piwa. Rozenek ze swoją panią też dali niezły popis na byłym forum i w polityce kim są naprawdę. AR jest obecnie dla mnie nikim. Co do krzyża w Sejmie. Dawno dawno temu na początku tej zadymy mówiłem, że więcej ona popsuła niż zrobiła dobrego. Na gruncie anty-klerykalizacji kraju co przez to osiągnęli? Kompletnie nic. Ustawili się na pozycji dziwaków i hepenerów których nieskuteczne działania mają na celu tylko wzniecanie medialnych zadym. Pisałem, że jeśli chcieli pozbyć się krzyża to mogli pójść hurmą w towarzystwie drabiny (niekoniecznie w nocy), zdjąć ten krzyż i uroczyście ewakuować go do kaplicy sejmowej gdzie jego miejsce. Przytwierdzić do ściany tamże tak aby ludzka siła go nie mogła oderwać. Żenujące przepychanki z SLD o pomieszczenia czy późniejsze. Inwektywy pod adresem (znaczny udział AR), popieranie neoliberalnych ustaw PO i walki wewnątrz partyjne, także dziwaczenie JP i AR w sprawie programu, brak struktur partyjnych w terenie. Widać, że Palikot nie miał pojęcia o tworzeniu i kierowaniu partią. Rozenek który powinien być w tym przypadku mózgiem i ideologiem partii kompletnie zawiódł. Widać, że na poważnego polityka się nie nadaje. Robić sobie jaja to za mało.

"Teraz już koniec, nie ma już nic, jesteście wolni, możecie iść."
(Kuba Sienkiewicz i Elektryczne Gitary)

Autor:  Golem [ 27 wrz 2014, 23:58 ]
Tytuł:  Re: Palikot i spolka

Po prostu - WYPIERDALAĆ!!! Na szczaw i mirabelki panowie i panie szlachta z TRupa.

Strona 5 z 103 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/