Golem pisze:
A dlaczego Grodzka to zrobiła? Jak myślisz?
Niech bedzie pochwalony Panie Golem i Pani Rozo tez
!
Wy tam walczycie o poslanke Grodzka a ona i tak ma Was w czterech literach bo trza sie jakos zaczepic u koryta. Nic nowego. Gender smender a pieniadze musza byc.
Ale o to profesor Hartman wyskoczyl z nowym jakze bolesnym ( i powszechnym) problemem:
"Prof. Jan Hartman, przewodniczący Krajowej Rady Politycznej partii Twój Ruch, w rozmowie z Superstacją skomentował swój pomysł dotyczący rozpoczęcia dyskusji na temat legalizacji związków kazirodczych.
Prof. Hartman zwrócił uwagę, że taką dyskusję zapoczątkowano w Niemczech. – To jest złamanie pewnego tabu. To jest pierwszy przypadek, kiedy w kraju europejskim zaczyna się dyskusja na temat prawa dotyczącego związków kazirodczych i w Polsce nie unikniemy tej dyskusji.
– Jeśli chodzi o związki kazirodcze wśród rodzeństwa, to wiadomo z danych naukowych, że one są bardzo powszechne – kontynuował polityk. – Mówi się o około 10 procentach rodzeństw. Nie ma co udawać, że ich nie ma. Generalnie państwo powinno być stać na to, żeby odrzucać zakłamanie i hipokryzję i mierzyć się z trudnymi problemami – podsumował.
Telewizja Superstacja.
No kuzwa, baaardzo to powszechny problem i nikt z go nie zuwazyl a przeciez badania naukowe wskazuja itd. I dopiero nasz kochany profesor wzial sie do roboty. Bezrobocie? Emigracja zarobkowa?
Glodowe emerytury? TO KUZWA NIE SA PROBLEMY !!!!:)
Trza teraz zwazki kazirodcze legalizowac !!! To jest problem. No bo jak w Europie juz zaczeli dyskutowac to i prof sie wlacza w dyskusje bo przeca czlowiek postepu i wolnosci
Jednym slowem : Niech zyje i umacnia sie kazirodztwo ! NIe ma co udawac
AMEN