zatkao@kakao pisze:
Ryba, ale wszyscy mieli w rzyci od 89-tego. Teraz się nagle obudzili. Co to kurwa studzienek nie kropili w 90 albo 91 kiedy to Google (jeszcze wtedy go niebyło), Microsoft i Samsung (tego czebola jeszcze tez chyba nie było wtedy) nie otwierało u nas swoich oddziałów (gdzie sie czasem tworzy nowe produkty a nie tylko rozwija juz wymyslone za granicą). Gdzie był Palikot? Czy rzucał sie wtedy na ulice i bronił studzienki przed święcona wodą. Kurwa ja mu życze jak najlepiej, ale moim zdaniem Iras pierdoląc robi Palikotowi jeszcze bardziej koło pióra.
Kropili, ale wtedy jeszcze nieśmiało.
A teraz bez pokropku nie rozbieriosz.
Samsungów-srungów w Koziej Wólce też.
A Samsungi-srungi mają to w dupie i dają tubylcom takie paciorki, jakich tubylcy oczekują.
Dla niepoznaki przygarść dularów dorzucając.
A interesu strzeże krzyżyk w Sejmie.
Cholera! W nocy z drabiną by poszli, jak ich poprzednicy, skoro inaczej sie nie da. Byłaby chryja nieziemska, ale z szansą na powodzenie. Tego mozna było sie spodziewać po buńczucznych zapowiedziach.
I co?
I gówno!
Na starym forum Wontrupka mi wyłożyła expressis verbis, że te dwa drewienka właściwie nie takie ważne...