forum.nie.com.pl

Ja to wstaje oczki przecieram, nie było mnie bo spałem sobie spokojniutko i grzecznie a tu widzę, że polarek przeżyć Borucha nie może. To już jest chore człeczyno. zastanów się, obsesje się leczy.

polarku głupolku ty mój. Moja reakcja była spontaniczna, podyktowana tym co przeczytałem i dlatego, że zrozumiałem jak można być dalece pokręconym, żeby coś podobnego napisać jak szary. Nie zawsze merytorycznie wypowiadać się trzeba, zwłaszcza kiedy napotyka się na skrajnego idiotę. Zaiste prawdą jest co na twój temat mówi Roze. Łazisz za mną, podobam ci się, jesteś z tajnych służb Kamińskiego?



merytorycznie szary - jezusiemaryjo!

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

Pudło.
Wolne mam.
Najzwyczajniej w świecie aktywny jestem.

Ech, panie Kizior,
widze ze i pan tak jak ja to zabytek. edukacji PRLowskiej.
Pan sadzi, ze ktos tu wie o pamietniku znalezionym w Saragossie albo slyszal o polskich bohaterach tlumiacych "niesluszna" walke katolickich Hiszpanow z najezdzca francuskim?

Lisowszczycy podobno w porownaniu to byly aniolki.

Kumie, możliwe, że mam jakieś uprzedzenia, jednak pozwolisz, że wyjaśnię swój punkt widzenia.
Nacjonalizm, ruchy neofaszystowskie w Europie przeżywają swój rozkiwt. Zakazami z tym nie wygrasz, na pracę od podstaw też bym nie liczyła, pozostaje liczyć na ludzi, którzy albo dołączą do nich, albo do drugiej strony barykady.
I tu trzeba marketingu, przemyślanych posunięć, sensownych argumentów. Prowokacje pt. pan wystylizowany na ''małą miss'' ludzi nie przekonają.
Pozornie to bez sensu, ale jak się przyjrzeć, tak właśnie świat działa.
Faszyzm jest skrajny, więc antyfaszyzm powinien być kojarzony z normą. Bez ekstrawagancji, dziwactw, fiksacji. Ludzie mając do wyboru schludnych chłopców, w wyprasowanych koszulach i meżczyznę w ciuszkach małolatki, myślisz że pod czym się podpiszą?
Kogo byś zatrudnił na stanowisko dyrektora w swojej firmie, kogo wybrał na prezydenta, kogo potraktowałbyś poważniej? Faceta, który swoim przebraniem ociera się o seksualizację małolat? Bo nie trzeba mieć tu doktoratu z psychologii, by to zauważyć.
No niestety, cel uświęca środki, a że cel jest istotny, trzeba schować zabawki do woreczka i podejść do sprawy bardzo poważnie.
W moim przekonaniu, antyfaszyzm powinien mieć twarz człowieka wzbudzającego zaufanie, człowieka znanego ze swoich działań na rzecz innych, twarz Noblisty, lekarza, weterana..możliwości jest wiele.
Ludziom trzeba powrotu do równowagi, skrajności już mamy.

mmmm
pani Agafio, do listy twarzy wzbudzajacych zaufanie doloz prosze twarz sprzedawcy uzywanych samochodow.
(to tutejszy zwrot)
a skojarzyl mi sie z tutejszym takze powiedeniem ze mezszczyzna ceniacy w kobiecie cialo, to jak kocieta ceniaca kolor samochodu.

Kumie, to jak się nosisz, w pewnym sensie świadczy o tym, co masz w głowie.
Każdą ideologię należy postrzegać w kategoriach produktu. Produktu, który ma pociągnąć za sobą tysiące.
''Produkt'' na złączonym obrazku może przekona do siebie paru małolatów bawiących się w anarchię, starego hipisa, osoby ze środowisk LGBT. Na tym koniec.
Do szerszego grona nie dotrze, a wręcz przeciwnie, może spowodować, że wiele osób zrobi w tył zwrot.
To jest walka o dusze, tych jeszcze nieprzekonanych.
W mojej ocenie, omawiana fotka to strzał w kolano, samobój.
Ja tego nie kupuję, nie wiem jak inni.

O dusze pani Agafio to niech Mefisto sie martwi.

Mnie dobrze ubran, i i ulozeni ludzie normalni nudza.

Rozumiem, ale kolorowymi fatałaszkami, faszyzmu nie zwalczysz.

No cóż moi drodzy za błędy się płaci i to słono. Polski rolnik zdradził swój naturalny matecznik partyjny na rzecz PiSu. Uwierzył w populistyczne obiecanki, uwierzył, że polska wieś nareszcie będzie krainą miodem i mlekiem płynącą, "dobra zmiana" ma objąć najmniejsze grudy ziemi po ostatnie źdźbło trawy, od końca czerwonego grzebienia kury nioski po świński ryjek. W stodołach zapasy paszy aż pod sufit, zwierzątka w chlewniach, oborach i kurnikach z dobrobytu nie wiedzą już w czym wybierać bo korytka pełne, a przeciętny rolnik siedzi sobie po obrządku w fotelu, czyta Frondę lub Nasz Dziennik, gdzieś w kąciku drewutni spokojnym snem cichutko śpią jego józwy w oczekiwaniu na kolejny dzień uzdrowieńczej kąpieli w nowych dostawach świeżej gnojówki, w garażu błyszcząca nowa Toyota z silnikiem hybrydowym, a może i elektrycznym, w parku maszyn ciągniki, gnojownik, siewniki, brony wszystko prima sort z wytwórni rodzimych. Tylko jednego mu brakuje - sprzedałby trochę ziemi i kupił samolot a tu nichuja, bo rząd dobrzej zmiany ubezwłasnowolnił rolnika na początek w podzięce za glosowanie na PiS. Może jedynie sprzedać, ale miejscowemu klesze. A ten więcej niz zeta za ha nie da bo skąpy.

Marzenia prysły bo niestety za głupotę trzeba płacić. Poprzednicy z PSLu łachudrami byli ale jakoś kulawo bo kulawo szło. A trzeba liczyć się z tym, że w przyszłości pojawi się jeszcze jedna bariera, albowiem nasz rząd ma "bardzo dobre stosunki" z UE i zapewne źródełko dopłat unijnych dla rolników nieźle ich może zaskoczyć.

A życie płynie dalej, a polski chłop jak gupek był tak jest. Na tace da to może mu humor poprawi.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

_________________