forum.nie.com.pl

Przecież każdy o tym wie, w chuja se lecisz?
Teraz pisiaki poszli dalej.

To do WLR jest pisane.

Niby każdy wiedział, aliści tera zdawa się zapominać,
że PiS wyhodowan został na piersi rudego chuja. Ja aż
taki demencjusz nie jestem, żebym kongresu POPiS nie
pamiętał. Z POPiSem było tak jak z paktem Ribbentrop
- Mołotow, czyli zawarły gady sojusz, a potem jeden
drugiego w chuja zrobił i się pogniewali. Suwerena oni
mają jednako w dupie i tylko tępym jełopom się zdaje,
że któryś coś naprawiać chce. Ciemny lud łyka jak dropsy.

A w ogóle co to jest to zabieranie tego, co ktoś kiedyś przepracował
i do jednego kotła zabierano mu składki na coś tam?
Gdyby wiedziano o tym, że jakiś gnom w przyszłości zaneguje pracę
milionów ludzi, to nie wiem, co by oni zrobili.
My teraz możemy się mądrzyć, że mogli do innej pracy iść.
Tylko możemy.
Trzeba by cofnąć się do tych czasów i powiedzieć, która to praca była niesłuszna,
a która słuszna i co wybrać.
PiS w swoim szaleństwie dojdzie kiedyś i do nas.
Cywili.
Bo mu się nie spodoba,że ktoś pracował w państwowych zakładach.
Albo np. w PGR-ze.

_________________
Nie bierzcie życia tak poważnie i tak nie wyjdziecie z niego żywi.

proszę nie narzekać, najważniejsze, że mamy wolność i możemy se popierdolić na forum.

A co dla nich jakieś tam 26 nieboszczyków. Przecież o komuchy. Im dobry humor dopisuje. Uśmiech wstrętnych mord nie opuszcza, choć wizerunkiem pisdzielców jest Piotrowicz. No i co im kurwa zrobisz?

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

Znam kobitę, która całe życie przepracowała w wydziale paszportowym,
ale jako stażystka była sekretarką miejscowego oberubeka, Z rok była.
Teraz jej orżnęli emeryturę do minimum biologicznego. Niestety - jak
mawiał pewien mędrzec - życie jest jak pudełko czekoladek, nigdy
nie wiadomo co jest w środku. Ja w 91 roku miałem załatwioną pracę
w Stanach. Nie pojechałem wtedy, a musiałem teraz na starość. Kto
wie, co go czeka i jak życiem pokierować?

Gdyby te wszystkie zbrodnicze ubecy byli przewidujący, powinni od razu zająć się kolebaniem przyszłych solidaruchów, czyli bojowników o wolność i demokrację.
Co mnie dziwi i smuci, nikt nie wychodzi palić "komitetów".
To ja mam za nich nadstawiać ryja zdradzieckiego mordę?
Co do popisu, dawno o tym pisałam, możesz sobie poryć WLR.

Pisałam, pisałam... dyć wiem! Inne za to myślą, że Jarosław wszystkie dobro wszechświata wymyślił z kotem,
albo zło samo, aż po dno piekieł. Przed Jarosławem ino pustka, a po niem... nie, Jarosław na wieki!

I tu Pani dotyka tematu, który może już wkrótce wrócić. Wszyscyśmy chyba pracowali na tzw państwowym. Byli jednak tacy co to pracowali w firmach, które bezpośrednio podlegały zmilitaryzowaniu. To był między innymi transport. Transport, który woził całe dywizje Armii Czerwonej po całej Polsce. Czy ludzie tam pracujący nie wysługiwali się obcemu mocarstwu?

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

Czy mogli mieć w tym czasie inną pracę?
Sami wiemy, że nie bardzo.

_________________
Nie bierzcie życia tak poważnie i tak nie wyjdziecie z niego żywi.