Kurwa, chłopie, ty nic nie ogarniasz.
Jesteś tylko beneficjentem cierpienia milionów. Beneficja 500+ to lody migdałowe przy beczce napalmu.
Cytuj:
CHILE - model płonie !!
"Dykta-mięka" oligarchii i zjełczałej burżuazji, które dominują w kraju, odsłaniają bezlitosną walkę klasową.
Sprzedawany przez Tyryjczyków i Trojany jako model sukcesu w regionie peryferyjnego kapitalizmu Ameryki Łacińskiej, głosowany przez wierzących i niewierzących w państwo burżuazyjne Chilijczyków, którzy ponownie postawili na katów kapitału przeciwko ludowi, na ludobójczą klasę, wzbogaconą przy Pinochet, model uniesiony jak balon z helem, pęka.
Zadeklarowany przez sam Bank Światowy jako jeden z najbardziej nierównych krajów na świecie, z prymitywną gospodarką opartą na sprzedaży commodities, ale z błogosławieństwem MFW oraz jankeskiej i europejskiej kohorty, ogłaszających go wszem i wobec sukcesem gospodarczym, aby powiedzieć, że kapitalizm, kiedy jest dobry, jest dobry nawet w Trzecim Świecie, podczas gdy ponadnarodowe firmy korzystają z prywatyzacji po kosztach bazarowych, którą rządy, takie jak haniebnego milionera i neofaszystowskiego Piñeira, ustawiły z dyskursem, że neoliberalizm jest najlepszym możliwym ze stanów, że Chile trzymający się Konstytucji napisanej przez Pinocheta w hołdzie anty demokracji i społeczeństwu klasowemu, wywłaszczonemu przez posiadaczy, państwo posługujące się tymi samymi „milicos” w roli psów broniących burżuazyjnego status quo zgniłej władzy, taki Chile fasady i zmielonych kości niczym podziurawiony statek nabiera wodę. I będą chcieli nam powiedzieć jeszcze raz, że problemem jest Wenezuela, Chávez lub Kuba ze swoimi socjalistycznymi projektami.
„To nie jest z powodu ceny biletu na metro, to dlatego, że system przyciśnie nas jak cytryny. Dzieje się tak z powodu dziesięcioleci niesprawiedliwości, nadużyć i nierówności. W tym kraju nie ma zabezpieczenia społecznego” - chilijczyk Jerome Roos.
Lewica, popularne klasy, progresywne i socjalistyczne nurty stoją w obliczu zmiany cyklu. KAPITALIZM NIE DZIAŁA!
„Czym byłoby, serce moje, czym byłoby młotek bez kamieniołomu”! - Silvio Rodríguez.
Czytasz cokolwiek oprócz mainstreamu?
Wiesz w ogóle co to media głównego nurtu? Mainstream?
A wiesz czemu tak pogardliwe do Ciebie piszę? Bo widzę, że jesteś jeszcze do uratowania. Jesteś tylko głupkiem, sterowanym przez cyników.
Myśl, kurwa, myśl, chociaż na starość...
Kolegów nie szukaj na forum NIE.