forum.nie.com.pl
http://forum.nie.com.pl/

Nowy hymn PiS (oraz Polski), czyli życie w Kaczolandii
http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=4&t=617
Strona 53 z 59

Autor:  Wielki Wezyr [ 21 sie 2017, 9:00 ]
Tytuł:  Re: Nowy hymn PiS (oraz Polski), czyli życie w Kaczolandii

O, kurwa... :shock: :shock:

W opracowanej właśnie przez minister Zalewską podstawie programowej do języka polskiego dla szkół ponadgimnazjalnych pojawią się więc nowe pozycje, zaś te, na których wyrosły poprzednie pokolenia Polaków w dużej mierze znikną lub zostaną przeniesione do tzw. listy lektur uzupełniających.

Wśród utworów literackich, które uznano za niekorzystne lub zbędne dla budowania świadomości "nowego sortu" młodych Polaków znalazły się m.in. Mistrz i Małgorzata Bułhakowa, Ludzie Bezdomni Żeromskiego, opowiadania Iwaszkiewicza, dramaty dwudziestowieczne Witkiewicza i Różewicza, poezja Czesława Miłosza, Dzieje Tristana i Izoldy oraz Solaris, Stanisława Lema. Zamiast nich jako odpowiednie uznano teksty z odległych epok, praktycznie eliminując twórczość z ostatnich kilkudziesięciu lat. Od teraz uczniowie obowiązkowo będą musieli więc przerobić Bogurodzicę, Lament Świętokrzyski, Potop Sienkiewicza, Legendę o Św. Aleksym, Kronikę Polską Galla Anonima, Kwiatki Św. Franciszka z Asyżu, Przestrogi dla Polski Staszica czy Raport o stanie wojennym, Marka Nowakowskiego.

Na liście obligatoryjnie znalazły się także wiersze ulubionego poety PiS-u, Wojciecha Wencla, który kilka miesięcy temu został nagrodzony przez samego prezydenta odznaczeniem Zasłużony dla Polszczyzny. Wokół nagrody wybuchły wówczas spore kontrowersje, ponieważ wybór laureata spotkał się ze zdecydowanym sprzeciwem złożonej z wybitnych językoznawców Rady Języka Polskiego.

Nie udało nam się znaleźć wypowiedzi kandydata, które dotyczyłyby języka, które popularyzowałyby wiedzę o polszczyźnie, które wskazywałyby na rolę języka w życiu społeczeństwa. Znaleźliśmy za to bardzo zaangażowane politycznie teksty publicystyczne, które zaprzeczają idei etyki słowa: użyty w nich język zamiast łączyć, dzieli, jest nacechowany pogardą wobec osób myślących inaczej niż autor - pisali w oficjalnym uzasadnieniu eksperci RJP.

Sam Wencel nazywany "bardem prawicy smoleńskiej" od lat jest mocno związany ze środowiskiem PiS-owskim. Publikował swoją poezję w Brulionie i Frondzie oraz współzakładał mesjanistyczne czasopismo 44. Pisał także felietony do Gazety Polskiej, wSieci oraz Gościa Niedzielnego - jeden z nich zatytułował nawet My, naród Kaczyńskiego. Wencel przyznał, że katastrofa smoleńska była "centralnym punktem jego życia" i poświęcił jej znaczną część utworów. Jego poezja cechuje się przedstawieniem Polski jako państwa wybranego, umęczonego niczym Chrystus na drodze krzyżowej, który dopiero po katastrofie z kwietnia 2010 roku odradza się w swoich tradycjach i religijnych wartościach.

"O starym życiu nikt już nie pamięta, płoną świece przed pałacem prezydenta. Z matki obcej; krew jego dawne bohatery", "Ścieżka wiedzie przez grób Pański - nie ma innej drogi, trzeba się owinąć w całun biały i czerwony. Gdy przestaną nas hartować strzałem w potylicę, samoloty będą spadać za lub przed lotniskiem (...) a im bardziej bezsensowny twój zgon się wydaje, tym gorętsze składaj dzięki, że jesteś Polakiem. Naród tylko ten zwycięża razem ze swym Bogiem, który pocałunkiem śmierci ma znaczoną głowę" - to tylko niektóre z wersów autorstwa poety.

Ponadto twórczość Wencla cechują brutalne opisy historycznych mordów na Polakach: "Chłopczyku z językiem przybitym do stołu, niezdarnie próbujący utrzymać się na palcach", "Leży na stole naga, rozdzielona piłą do drewna na cztery części" - pisał o ofiarach zbrodni ukraińskich.

Teraz ideologię "smoleńskiego barda" i jego język opisywania rzeczywistości obowiązkowo poznają wszyscy polscy licealiści.

Autor:  Boruch [ 21 sie 2017, 9:13 ]
Tytuł:  Re: Nowy hymn PiS (oraz Polski), czyli życie w Kaczolandii

Cytuj:
Wśród utworów literackich, które uznano za niekorzystne lub zbędne dla budowania świadomości "nowego sortu" młodych Polaków znalazły się m.in. Mistrz i Małgorzata Bułhakowa, Ludzie Bezdomni Żeromskiego, opowiadania Iwaszkiewicza, dramaty dwudziestowieczne Witkiewicza i Różewicza, poezja Czesława Miłosza, Dzieje Tristana i Izoldy oraz Solaris, Stanisława Lema. Zamiast nich jako odpowiednie uznano teksty z odległych epok, praktycznie eliminując twórczość z ostatnich kilkudziesięciu lat.



Wprowadzaniu tylnymi drzwiami lewactwa i giender mówimy gromko i stanowczo nie!!!!! :lol:

Ale ale nie widzę tu jeszcze jednego "barda" kocmołuchów pisdzielski Rymkiewicza? :mrgreen:

Autor:  Wielki Wezyr [ 22 sie 2017, 9:17 ]
Tytuł:  Re: Nowy hymn PiS (oraz Polski), czyli życie w Kaczolandii

Powiem krótko: pisowskie skurwysyny. :x

Ma 95 lat, walczył w Powstaniu, a państwo zabrało mu pieniądze.

95-letni mężczyzna pisze, że jego ojciec walczył z bolszewikami i był odznaczony Krzyżem Walecznych. W 1940 r. został aresztowany przez Gestapo, zginął w obozie koncentracyjnym w Mauthausen. On sam przedostał się do Warszawy i w 1943 r. został zaprzysiężony jako żołnierz AK w „dywizjonie 1806", który był oddziałem konspiracyjnym 1 pułku strzelców konnych.

"W czasie Powstania Warszawskiego walczyłem w batalionie 'Ruczaj'. Zostałem ciężko ranny na polu walki. Później był lazaret dla jeńców wojennych w Zeithain, długie 5-miesięczne leczenie i Stalag IV B w Muhlbergu" - pisze 95-latek.

Mężczyzna po wojnie ukończył studia medyczne i pracował w szpitalu jako chirurg. "Bez przesady uratowałem życie około 500 chorym" - pisze.

Po wielu latach ze względu na pogarszające się zdrowie przyjął posadę lekarza w przychodni MSW. "Byłem głęboko przekonany, że każdy lekarz powinien leczyć ludzi bez względu na ich pochodzenie, czy też na ich poglądy polityczne. W przychodni tej przepracowałem 10 lat i w wieku 60 lat uzyskałem rentę" - pisze mężczyzna.

Proszę zwrócić uwagę na fakt, że ciągle jestem w Polsce wrogiem. Najpierw byłem żołnierzem AK, „zaplutym karłem reakcji" i osobistym wrogiem towarzysza Bieruta i Stalina, a teraz jestem wrogiem Narodu i osobistym wrogiem, ale czyim?

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... .html#Prze

Autor:  maerose [ 22 sie 2017, 14:14 ]
Tytuł:  Re: Nowy hymn PiS (oraz Polski), czyli życie w Kaczolandii

Dziada popędzić kijami, emerytury się zachciewa.

Autor:  Boruch [ 22 sie 2017, 17:07 ]
Tytuł:  Re: Nowy hymn PiS (oraz Polski), czyli życie w Kaczolandii

Ciąg dalszy. Ta PiSowska menda Płaszczak jakby nie rozumiał o co biega. Facet czuje się wrogiem we własnym kraju bo jaki kraj dokonuje weryfikacji człowieka z takim życiorysem szukając w dupie mózgu.

Cytuj:
Na zakończenie napisał, że niezgodnie z zasadami prawa, został poddany "odpowiedzialności zbiorowej i tzw. dezubekizacji"."A ja nawet nie należałem do PZPR ani do żadnej pokrewnej partii. Proszę zwrócić uwagę na fakt, że ciągle jestem w Polsce wrogiem. Najpierw byłem żołnierzem AK »zaplutym karłem reakcji« i osobistym wrogiem towarzysza Bieruta i Stalina, a teraz jestem wrogiem Narodu i osobistym wrogiem, ale czyim?" – napisał.
Zapytany o ten przypadek podczas wtorkowej konferencji prasowej szef MSWiA Mariusz Błaszczak odpowiedział, że tzw. ustawa dezubekizacyjna nie obejmie tego człowieka.
- Jeśli przez chwilę pracował jako lekarz w MSW, to go nie dotknie ustawa dezubekizacyjna; to nie ma żadnej wątpliwości. Ustawa dezubekizacyjna dotyczy tych, którzy byli w SB albo w UB, a nie dotyczy powstańców warszawskich - powiedział Błaszczak.
Jak poinformował na swojej stronie internetowej RPO, do jego biura wpłynęło już około tysiąca stu skarg wniosków od osób, które straciły lub tracą prawo do emerytury lub renty na podstawie tzw. "drugiej ustawy dezubekizacyjnej", uchwalonej 16 grudnia 2016 r.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/mariusz- ... ie/y3hx32c

Autor:  korbaczeska [ 22 sie 2017, 18:26 ]
Tytuł:  Re: Nowy hymn PiS (oraz Polski), czyli życie w Kaczolandii

Maja w szeregach posła z mózgiem w Pięcie, mogą miec i takich co nie maja go wcale.

Autor:  Wielki Wezyr [ 22 sie 2017, 23:42 ]
Tytuł:  Re: Nowy hymn PiS (oraz Polski), czyli życie w Kaczolandii

Będą wychowywać idiotów, na obraz i podobieństwo swoje.

PiS wziął się właśnie za zmiany w podstawie programowej nauczania historii. Dzieciaki z czwartej klasy nie dowiedzą się o starożytnej Grecji i Rzymie, za to poznają żołnierzy wyklętych.

http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/pol ... d=SK216DHP

Autor:  Killashandra Ree [ 23 sie 2017, 6:14 ]
Tytuł:  Re: Nowy hymn PiS (oraz Polski), czyli życie w Kaczolandii

I będzie, jak w Usowie, niemal zero wiedzy powszechnej wśród ogółu......

Autor:  stary praktyk [ 23 sie 2017, 6:23 ]
Tytuł:  Re: Nowy hymn PiS (oraz Polski), czyli życie w Kaczolandii

Bo za mądrym społeczeństwem trudno manipulować.......!
To co się dziwisz ?!

Autor:  Boruch [ 23 sie 2017, 7:14 ]
Tytuł:  Re: Nowy hymn PiS (oraz Polski), czyli życie w Kaczolandii

A nauczyciele znowu przespali rok. Na moje nie chodzi o żadną reformę - a o to po prostu, że zatrudnienie jest zbyt wysokie do potrzeb. Chodzi o uśpienie świadomości. I po reakcji całej tej rzeszy widać, że pisdzielcom to wychodzi. Zalewska zaczarowała ich swoim głupawym zębatym uśmiechem. Przecież od lat trudno jest uzbierać nowe roczniki maluchów aby utworzyć kilka klas. Przez to wiek obniżono do lat sześciu. A że pisiory szukają forsy na swoje zachcianki wymyślili niby reformę. Tymczasem chodzi tylko o zwolnienia części nauczycieli, bez potrzeby zbędnego tłumaczenia. No bo przecież reforma. Dziwne, że np z górnikami nie potrafią tak zrobić. Przy okazji zmienia się wprowadzając do programów szkół katobolszewiki charakter.

Strona 53 z 59 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/