forum.nie.com.pl
http://forum.nie.com.pl/

IMIGRANT TO PRZYJACIEL
http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=4&t=577
Strona 866 z 866

Autor:  AGAFIA [ 05 kwie 2019, 19:01 ]
Tytuł:  Re: IMIGRANT TO PRZYJACIEL

:evil:

Autor:  korbaczeska [ 05 kwie 2019, 21:19 ]
Tytuł:  Re: IMIGRANT TO PRZYJACIEL

Jedyna pomoc od Szwecji to zabranie dzieci rodzicom?

Cytuj:
Co wiemy

2012
Rodzina przyjechała do szwecji - Tatjana jest w 2giej ciąży

2014
Poważna choroba Tatyany - matki dzieci - Ojciec twierdzi że schizofrenia paranoidalna, cieżki stan zdrowia potwierdza siostra Tatjany

2015
Tatjana rodzi trzecią córkę

2017
Dzieci umieszczone w rodzinie zastępczej

2019
Porwanie i ucieczka do polski

Śledzę sprawe na bieżąco, czytać trzeba między wierszami ale dowiadujemy się ojciec nie miał ograniczonych praw a jednocześnie mógł się widzieć z córkami tylko 6h tygodniowo. Trochę to się nie klei. Mimo 7 lat w Szwecji ojciec nie miał stałego zatrudnienia i prawa pobytu. - rodzina wyjechała za pracą, z czego więc utrzymywała? ( chora matka mogla liczyc może na zasilek ale to nie starcza na utrzymanie 5 osob ) Polski Rzecznik praw dziecka powiedział że rodzina zastępcza w Szwecji nie mówiła po rosyjsku i to było dużym problemem. Dla dzieci będących 7 lat lub też od urodzenia w Szwecji, język szwedzki jest jak język ojczysty. Znaczyloby to że dzieci nie uczęszczały do szkoły, nie spotykały się z rówieśnikami. To jednak prawdopodobnie paplanina rzecznika. I na zdrowy rozum - nikt nie będzie uczył rodziny zastępczej rosyjskiego, oni sami z pewnością mogą i sami się zainteresują językiem ojczystym dziecka ale to dziecko musi nauczyć się szwedzkiego by funkcjonować w szkole, grupie rowiesniczej i dalszym życiu. Matka zachorowala w 2014 roku, mimo to w 2015 urodziła 3cią córkę. Wg. Informacji prasowych opieka społeczna pomaga rodzinie conajmniej od czasu stwierdzenia choroby a decyzje o umieszczeniu w domu zastępczym podjęto 3 lata później. Ojciec dalej bez prawa pobytu w Szwecji... życzę im jak najlepiej.


Cytuj:
Denis Lisov nie ma pozwolenia na pobyt w Szwecji, utrzymywał się z pracy na czarno. Nie miał środków aby utrzymać rodzinę. Matka dziewczynek ze względu na ciężką chorobę psychiczną nie mogła się nimi zajmować - nie dostała też pozwolenia na widzenia ( jej stan prawdopodobnie zagrażal jej dzieciom ). Nie wiadomo gdzie przebywa kobieta, media na przemian podają zakład psychiatryczny bądź inne ośrodki, lub też miejsce nieznane. Dziewczynki mimo iż ich rodzice nie mają uregulowanej sytuacji prawnej dostały pełne prawo dostępu do nauki - szkoły, co nie jest możliwe w wielu innych krajach UE. Kłamstwem są natomiast informacje portalu sputnik o odebraniu dzieci na stałe. Denis Lisov złożył dokumenty i swój paszport aby dostać pozwolenie na pobyt - musiał tylko znaleźć legalną pracę co mu się nie udało przez 7 lat - choroba partnerki na pewno nie pomogła. Urząd przekazał dzieci rodzinie zastępczej ponieważ Lisov nie miał uregulowanej sytuacji prawnej w Szwecji (brak srodkow do zycia) a dziewczynki nie uczęszczały do przedszkola/szkoły. Prawdopodobnie Matka dzieci nie mogła dłużej przebywać z dziećmi a nawet być przy dzieciach i opieka nad nią też należała częściowo do Lisova. Wg. Mojej opinii Lisov dostał szansę by szukać pracy a przy tym mógł się widzieć i komunikować z dziećmi. Dostał szansę na pobyt w obcym kraju mimo że nie pracował legalnie, jego dzieci dostały dostęp do edukacji w obcym kraju mimo iż rodzice nie mieli uregulowanej sytuacji prawnej. Matka dzieci była/jest leczona w obcym państwie mimo że nie ma uregulowanej sytuacji prawnej. Dzieci dostały opiekę społeczną/medyczna mimo iż nie są obywatelami tego kraju ani kraju UE. Taka ta Szwecja podła.


Mam wrażenie, ze ktos po prawej stronie tych ludzi wykorzystał dla udowodnienia swoich tez typu Szwecji juz nie ma bo tam juz tylko islam, bezduszny system zabiera dzieci, itp itd.
W podobnej sytuacji w Polsce ta rodzina dostałaby deport bez żadnej dyskusji.

Autor:  beton [ 06 kwie 2019, 0:15 ]
Tytuł:  Re: IMIGRANT TO PRZYJACIEL

I tak należało zrobic, deport-o ile sie orientuje Rosja nie jest w stanie wojny.
Tymczasem dokonano gwaltu na umyslach dzieci powierzając opiekę nad nimi rodzinie skrajnie odrębnej kulturowo.

Autor:  WLR [ 06 kwie 2019, 0:27 ]
Tytuł:  Re: IMIGRANT TO PRZYJACIEL

Może się tez okazać, że Rosjanie ale np. z Czeczenii i dzieciaki trafiły do tożsamej kulturowo rodziny.
Ojciec nie pracował od kiedy przyjechał do Szwecji, czyli może do żebrania posyłał żonę i córki. No
karwa mać! 7 lat bez prawa pobytu i pracy i jedno co potrafił, to dzieci płodzić. Jak nic muślim albo
Polus - katolicus. Mordę rozdarł nie dlatego, że dzieci zabrali, tylko że zabrali z dziećmi socjal. We
Wolsce dostanie mieszkanie, kasiorę na dzieci, sprowadzi żonę, machnie jej czwartą córkę i będzie
miała emeryturę, a buhaj będzie pierdział w sofę z pilotem w łapie.

Autor:  starykizior [ 06 kwie 2019, 0:34 ]
Tytuł:  Re: IMIGRANT TO PRZYJACIEL

Bzdury pleciesz. Na pewno nie jest Czeczenem. Masz obsesję na punkcie homo katolicus. Czeczeni są między sobą zorganizowani i na pewno nie spieprzałby do Polski. Ten gość to po prostu typowy nieudacznik imigracyjny. Tak jak Polacy nie potrafi radzić sobie w obcym środowisku, a potem płacz i zębów zgrzytanie.

Autor:  WLR [ 06 kwie 2019, 0:39 ]
Tytuł:  Re: IMIGRANT TO PRZYJACIEL

Jakoś z ruchaniem sobie radził. Dzieci nie są zabawką do brania z półki w sklepie.
Nie rozumiem tego, że tuman nie radzi sobie z jednym w tym nowym, obcym
środowisku i dlatego robi następne dwa. I nie mam obsesji, bo to jest katolska
mantra, że Bóg dał dzieci, to i da na dzieci. Muslimska zresztą też, tylko robaczkami.


PS
Sprawdziłem, przybyli z Chabarowska, czyli z samego wschodniego krańca Rosji, tuż przy granicy z Koreą.
Wiki podaje, że Chabarowsk jest największym rosyjskim ośrodkiem przemysłowym we wschodniej Rosji.

Takie pytanie mnie nurtuje w związku z tym: Dlaczego uciekali z dumnej i zasobnej Rosji, z miasta w którym
są setki zakładów przemysłowych i gdzie z pewnością wolno dyszy czeławiek? Nasz kolega Pietia nie
tylko nie ucieka, ale nawet siłą by się zaciągnąć nie dał.

PPS
I jeszcze jedna rzecz. Dzieci zostały przekazane libańczykom, a jak bez trudu można się dowiedzieć,
parlament libański składa się w równych częściach z muzułmanów i chrześcijan, bo podział religijny
społeczeństwa również jest mniej więcej taki. Istnieje więc możliwość, że choć pozornie ciapata, ta
rodzina była jednak chrześcijańska, bo nie chce mi się wierzyć, by Szwedzi przekazali chrześcijańskie
dzieci muzułmanom. To absurd.
http://tass.com/society/1051821

Autor:  AGAFIA [ 06 kwie 2019, 17:04 ]
Tytuł:  Re: IMIGRANT TO PRZYJACIEL

Cytuj:
Jedyna pomoc od Szwecji to zabranie dzieci rodzicom?
Korba skąd wiesz to, co zacytowałaś, bo szukałam takich info po pierwszym zdaniu i nie znalazłam. Skąd wiadomo, że facet był nieudacznikiem, pracował przecież na czarno. Ale jak mógł inaczej, skoro nie miał ogarnietego prawa pobytu, no heloł?!Procedura to od władzuni zależy, nie od człowieka. Mało tego, niby o zasiłki tu chodziło, jak ktoś z użytkowników stwierdził, więc po ciul jechał do Polski, tu zasiłków takich nie mają.. wygodniej byłoby mu zostawić te dzieciaki. Na logikę. Dziwne dla mnie jest też to, że tzw. ciapaci dostają mieszkania, kasiorę, kursy bezpłatne nauki języka, czy to Szwecja, czy Niemcy, dostają za darmochę, ciuchy dla dzieci, pomoc wszelaką, i nikomu do łba nie przychodzi by odbierać im dzieci..a nie pracują latami, na czarno, na umowę, nic nie robią.. Nie, że wszyscy, ale wielu.
Już z takiego ludzkiego punktu widzenia, jak trzeba być zdeterminowanym, by wziąć dzieci podczas widzenia i uciekać. Facet musiał mieć świadomość, że go dupną. Mimo to podjął ryzyko.

Autor:  piotrek [ 07 kwie 2019, 1:32 ]
Tytuł:  Re: IMIGRANT TO PRZYJACIEL

Różowe okulary zawsze rozbijają się szkłami wewnątrz.
Zawsze.

Strona 866 z 866 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/