forum.nie.com.pl

Przyznam, że nie rozumiem Ciebie. Może jakiś Twój komentarz do sytuacji?

Prawo względem traktowania dzieci w krajach skandynawskich jest bardzo rygorystyczne. Ludzie, którzy znajdą się w którymś z tych krajów przybywszy tam ze swojego, gdzie inaczej podchodzi się do tych spraw niestety miewają kłopoty.

Ja zapytałbym tego Rosjanina dlaczego akurat uciekł do Polski a nie do swojej ojczyzny? To byłoby naturalne.

A co do Ordo Iuris to oni raczej niech zajmą się polskimi dziećmi. Interesują się nimi, kiedy są jeszcze w brzuchu matki walcząc o to jak lwy. Potem już kładą na dzieci lachę. Ile mamy w Polsce dzieci bitych, katowanych, zaniedbanych i wreszcie gwałconych przez klechów?

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

Wszystkie trzy dziewczynki są obywatelkami tylko i wyłącznie Federacji Rosyjskiej. Mieszkały z rodzicami na terenie Szwecji, gdy u mamy tych dzieci ujawniła się schizofrenia paranoidalna, co było powodem odebrania tych dzieci przez służby socjalne i przekazania ich do rodziny muzułmańskiej. Ojciec nie został pozbawiony władzy rodzicielskiej, natomiast mógł się spotykać z dziećmi tylko raz w tygodniu na 6 godzin


Pisał wnioski, aby dzieci do niego wróciły, natomiast argumentacja Szwedów była ciągle taka sama – że przebywa on w Szwecji w trybie procedury legalizacyjnej i jest bez stałego źródła utrzymania (pracuje jako dekarz)


W końcu ojciec zdecydował się na desperacki krok i podjął próbę wywiezienia dzieci do Rosji. Podróż rozpoczął od przepłynięcia promem do Polski. Jednak rodzina muzułmańska zdążyła zgłosić zaginięcie dziewczynek i zostały one wpisane do systemu SIS, w wyniku czego zostały zidentyfikowane przez polską straż graniczną jako poszukiwane. Zostały przewiezione na lotnisko na Okęciu


A teraz odwróć sytuację. Słyszałeś o przypadku gdzie mały muzułmanin trafia do chrześcijańskiej, prawosławnej RZ???? Albo żeby w ogóle takim rodzinom odbierano dzieci?
Zastanów się Boruchu!!!! Bo to nie pierwszy, nagłaśniany taki przypadek i obawiam się że nie ostatni.
Smaczku dodaje fakt, że dzieciom gwarantuje się przebywanie w kulturze, w której zostały wychowane, z której pochodzą. Jak widać, tylko na papierze.
I o klechach tu nie ma żadnej mowy, więc nie manipuluj. Babken Khanzadyan to adwokat z LEXIURISTA, nie z ordo.

Ja nie manipuluję. Zwróciłem tylko uwagę na działalność Ordo Iuris, która to organizacja widzi u kogoś drzazgę w oku a u siebie drabiny całej. Taka dygresja tylko.

Piszemy tu o tym, że wiążąc życiowe nadzieje z obcym krajem powinniśmy podporządkować się prawu tego kraju. Zastanawia mnie dlaczego facet nie miał stałego źródła utrzymania? Bo przecież uregulowanie tego tematu stało na przeszkodzie aby nadal mógł być razem ze swoimi córkami. Zamiast załatwić sobie stałe źródło utrzymania decyduje się na desperacki krok? Dziwne.

Pewnie największym problemem jest to, że rodzina Rosjanina prawdopodobnie jest prawosławna a dzieci trafiły pod opiekę do rodziny muzułmańskiej. I chyba to najbardziej kole prawicowy portal.

Może to dla nas Polaków jest problemem. Przyznam, że i dla mnie to sytuacja zastanawiająca. Tylko, że dla Szwedów nie jest to problem, bo rodzina zastępcza, muzułmańska nie wzięła się znikąd. Przy tak rygorystycznych przepisach jak tam panują zapewne też muszą spełnić pewne rygory co do wychowania dzieci. Jakie nie wiem. Nikt z nas tego nie wie. Tak więc nie ośmielę się wydawać jakichś zdecydowanych osądów.

Nie wierzę jednak aby dziewczynki były zmuszane do surowych ortodoksyjnych praktyk muzułmańskich jakichś koranicznych pitigrili.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

Polecam poczytać czym jest ludobójstwo według ONZ
https://www.un.org/en/genocideprevention/genocide.shtml
Definicja w Artykule II Konwencji zapobiegania i przeciwdziałania zbrodni ludobójstwa:

Dla nieanglojęzycznych, punkt e po naszemu brzmi:
Przymusowe przenoszenie dzieci z jednej grupy do innej.
Nie wiem jak dla ONZ i dla rządu Królestwa Szwecji, ale jak dla mnie zabranie dzieci i przekazanie rodzinie, która:
- jest innego wyznania:
- koloru skóry
- narodowości
- posługuje się innym językiem ojczystym
zdecydowanie wyczerpuje punkt e tego artykułu.

Zastanawiam się czy przypadek ze Szwecji nie jest rozmijaniem się z tezą o ludobójstwie. Takie traktowanie dzieci nie ma na celu zrobienie z nich Swewów lub Gotów. To nie jest wzorzec nazistowski wychowanie z porwanych dzieci, np Słowian czystych Aryjczyków jak bywało to w poprzednim stuleciu w Niemczech. Raczej jest to ochrona dzieci przed złym losem, który ich spotkał, albo co najczęściej się zdarza jest to ochrona przed złymi ludźmi.

Ale może ja się nie znam.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

Jakie porwanie dzieci?! Rosjanin, ojciec zabrał dzieci i chciał je wwieżć do kraju, do Rosji. To jemu je porwano i zabrano do muzułmanów, pomimo, że facet miał pełnie praw rodzicielskich, jaka to ochrona przed złym losem? Złymi ludźmi? Rosjajnin jest złym człowiekiem, za to dobrym jest ciapaty czy Murzyn na zasiłku. Oni nie muszą pracować, dzieci im nikt nie odbierze, ale biały, Polak, Rusek, Węgier, to patologia.. To już kolejny z wielu przypadków.
Teraz nabór trwa na kierowców do skandynawii. Polscy kierowcy mają to w nosie, bo niby kasa większa, ale jak się wprowadzisz z rodziną to inwigilują strasznie. Był przypadek chłopaka, za kierowcę tam poszedł, ściągnął rodzinę, żona dostała udaru czy tam wylewu, i ma spraliżowaną jedną nogę. W domu trójka dzieci. Babeczka sprawna psychicznie, gotuje w domu, sprząta, dzieci zadbane, ale ta noga..Mąż zarabia, wszystko gra, ale ichni urząd stwierdził, że trzeba dzieci im zabrać. Zostawili wszystko, wzięli tylko dokumenty, biżuterię i po nocy wracali do Polski. Facet zatrudnił się w firmie mojego męża, za dużo mniejszą kasę, ale są już spokojni...

Dobrze że nie oddali dzieci parze afroszwedek lesbijanek.
Może w Polsce zagrać na religijnym motywie i mu się powiedzie, co daj bóg.
To po pierwsze, a po drugie, jadą jadą jakby tam im miodem namazali.

_________________

Kurde, nie kumam

Dobra, już kumam.

Tylko 3 minuty żeby zrozumieć rusko-polskiego azjata nieźle

_________________