Boruch pisze:
st1111 pisze:
Bardzo dziwne że jak prześladowani ludzie którym we własnym kraju grozi śmierć po dotarciu na plaże Hiszpanii spierdalają jak robaki zamiast poczekać zarejestrować się i prosić o azyl.I co oni potem bez dokumentów,bez prawa pobytu robią?
Panie Stasiu a kto Panu powiedział, że wśród tych ludzi są same zdyscyplinowane jednostki? Wszystkich ze zrozumiałych względów należy traktować z rezerwą i dystansem. Nie wolno jednak z góry narzucać, że to same obiboki, gwałciciele i terroryści. Ludzie to XiXwieczne kumanie kaczora. Dulszczyzna, na miły buk!
Żeby tak oceniać ludzi trzeba ich naprawdę nienawidzić.
Jeden z was klonie lub wszyscy jednocześnie znienawidziliście logiczne myślenie.
Dawno.
----------------
Boruch pisze:
Trochę późno odpowiadam, ale mój operator miał problem po nawałnicach jakie nawiedziły Polskę.
Ludzie są jednacy wszędzie. Niewiele się od siebie różnimy.
No musisz bajkopisarzu uważać za którego twojego klona się udzielasz, chociaż tu w zasadzie nie ma różnicy.
Bredzisz, jak typowy ograniczony dewot z zaścianka.
Dlatego, że ludzie są rożni i się od siebie różnią, językiem, kulturą, przyzwyczajeniami, respektowaniem norm i prawa, religią itd itp etc.
Każdy kto wyścibił nosa z teoretycznego państwa, a nawet i w teoretycznym państwie, dostrzeże wiele różnic.
Jesteś poza klasyfikacją, dostrzegania czegokolwiek, poza obowiązującym w twoim wyznaniu populizmem.
Cytuj:
To czy ktoś jest bandytą nie zależy od koloru skóry.
Kolor skóry nie ma faktycznie nic wspólnego z bandytyzmem, ale już to skąd pochodzi, jakich norm przestrzega lub nie przestrzega, jak został ukształtowany w społeczeństwie, co szanuje a czym pogardza, związek i wpływ ma i to wielki.
Ty np masz tu kilka wcieleń a i tak to tobie nie pomaga w argumentacji. Bajki opowiadasz nadal.
Cytuj:
Twoje dzielenie ludzi to rasizm. A rasizm to element faszyzmu.
Charakteryzowanie grup ze względu na potencjalne zagrożenie dla innych grup ludzi to nie jest rasizm a przywilej ludzi myślących.
Dokładnie tak postępuje większość służb policyjnych i odpowiedzialnych za bezpieczeństwo w Europie.Traktowanie i porównywanie
dbania o bezpieczeństwo publiczne jako rasizm lub faszyzm, jest typowym kłamstwem powielanym przez niemyślących o innych, zwolenników ideologii multi kulti, które dzięki właśnie takim ograniczonym mentalnie populistom nachalnie wciskającym utopijne idee wali się jak domek z kart.
W zasadzie zawaliło się wiele lat temu.