Finlandia.
Bandyta atakujący ludzi to tak nazywany uchodźca, który przyjechał do Finlandii spragniony integracji i asymilacji.
Pragnienia młodzieńca pełnego niedostrzeganych zalet skończyły się ubogaceniem miejscowej ludności za pomocą noża.
Bandyta ubogacił kulturowo, dwoje ludzi śmiertelnie, osiem ranił.
Finowie zachodzą w głowę, czy znowu był to zawód miłosny (
Sześć spośród ofiar ubogacenia to kobiety ) czy może głęboka frustracja spowodowana telefonami NOKIA. Niemcy na wszelki wypadek rozdają SAMSUNGi.
Kod:
Policja, po postrzeleniu napastnika w nogi i zatrzymaniu go bada, czy miał on wspólników. W całej Finlandii postawiono służby policyjne w stan gotowości, wzmocniono środki bezpieczeństwa na lotnisku w Helsinkach i na dworcach kolejowych, a premier zwołał nadzwyczajne posiedzenie rządu.
Fińska policja dokonuje dalszych aresztowań.
-------
Hiszpania.
Cytuj:
Hiszpańskie media, powołując się na źródła policyjne, podają, że grupa marokańskich zamachowców z Katalonii mogła ulec radykalizacji pod wpływem lokalnego islamskiego duchownego. Rano śledczy przeszukali jego mieszkanie.
Kod:
Eksperci ds. bezpieczeństwa wskazują, że trudności we wcześniejszym rozpoznaniu przez służby zagrożenia ze strony grupy zamachowców w Katalonii mogły wynikać z faktu, iż nie byli oni bardzo aktywni w internecie.
Według mediów z policyjnego dochodzenia wynika, że duży wpływ na radykalizację członków "marokańskiej grupy", która dokonała w czwartek i piątek zamachów w Katalonii, mógł mieć imam z Ripoll, rodzimej miejscowości kilku terrorystów, usytuowanej 100 km na północ od Barcelony.
Jak ujawnił madrycki dziennik "El Pais", nad ranem funkcjonariusze policji przeprowadzili przeszukanie w mieszkaniu tego duchownego. "Imam z Ripoll mógł być jedną z ofiar wybuchu w budynku Alcanar. Śledczy nad ranem poszukiwali próbek jego DNA" - ujawnił "El Pais".
W środę w nadmorskiej miejscowości Alcanar doszło do wybuchu gazu w jednym z domów. Budynek, który został doszczętnie zniszczony, był według śledczych miejscem, w którym zamachowcy z Barcelony i nadmorskim Cambrils od dłuższego czasu planowali ataki. Ich realizację przyspieszyła eksplozja w domu, w którym zamachowcy mieli przygotowywać ładunki wybuchowe.
W efekcie eksplozji w Alcanar zginęły dwie osoby, a siedem zostało rannych. W sobotę nad ranem policja potwierdziła, że obie ofiary śmiertelne to terroryści. Ciało drugiego z nich zostało wydobyte spod gruzów dopiero w piątek wieczorem.
Oczywiście populiści dalej kłamią i będą kłamać, że nie ma związku pomiędzy sunnickim islamem a wzrostem przestępczości w Europie.