Ciag dalszy o dzialaniach pewnej bandy prawackich rasistow. Jak sie okazało cały dym wokol akcji potrzebny byl do ukrycia procederu przemytu i handlu ludzmi.
LEPSZEJ HISTORII DZISIAJ NIE USŁYSZYCIE: Członkowie skrajnie prawicowej organizacji „Defend Europe”, która zasłynęła akcjami morskimi mającymi na celu przeszkodzić organizacjom pozarządowym w ratowaniu uchodźców i imigrantów na Morzu Śródziemnym, zostali właśnie oskarżeni o fałszowanie dokumentów oraz przemyt imigrantów do Europy.
Poniżej znajdziecie dokładny opis tego, co się wydarzyło.
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Czy słyszeliście może o „identarystach”? Tak określają siebie członkowie skrajnie prawicowej organizacji „Defend Europe”, której głównym hasłem jest powstrzymanie imigracji z Bliskiego Wschodu i Afryki do Europy. Najgłośniejszą ich akcją, było zebranie ponad stu tysięcy euro na zakup łodzi, które miały śledzić i zakłócać działalność statków organizacji pozarządowych, wyławiających ludzi na wodach Morza Śródziemnego.
W ciągu ostatnich miesięcy z mniejszym lub większym powodzeniem przeprowadzili kilka głośnych akcji mających na celu powstrzymanie ratowania ludzkiego życia na morzu. W rzeczywistości jednak robili wokół siebie więcej hałasu, niż realnie zdziałali. Ale hałas ten pomagał im w zdobywaniu nowych funduszy na portalach crowdfundingowych
Aż tu nagle, dwa dni temu, cypryjska straż graniczną stacjonująca w porcie Famagusta, postanowiła przeszukać wynajęty przez nich statek o nazwie C-Star. I to był dobry trop.
W trakcie przeszukania okazało się, że na pokładzie tego statku przypłynęło do Europy co najmniej 20 obywateli Sri Lanki. W dodatku część z nich legitymowała się fałszywymi dokumentami. Policja postanowiła zaaresztować dziewięciu członków załogi i kapitana. W tym czasie pięciu obywateli Sri Lanki złożyło wniosek o status uchodźców na Cyprze.
Prowadzone obecnie śledztwo zmierza w kierunku postawienia zarzutów identarystom obrotu fałszywymi dokumentami i być może także przemytu ludzi. Choć „Defend Europe” nie chciało rozmawiać z mediami, to wydało oświadczenie, w którym bronią się, że to był specjalny kurs marynarski dla ich nowej załogi. Warto dodać, że „kursanci” mieli płacić za ten kurs nacjonalistom górne kilka tysięcy euro, co czyni go jednym z droższych kursów.
Równolegle Faika Pasa, cypryjski działacz na rzecz praw człowieka, który monitoruję tę sytuację, udzielił wywiadu The Guardian, w którym potwierdził, że z dokumentów sądowych wynika, iż: „część obywateli Sri Lanki zeznało, że zapłacili oni 10 000 euro za przeszmuglowanie na pokładzie statku do Włoch.”
Będziemy monitorować tę sytuację.
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Źródła: sueddeutsche.de, telegraph.co.uk oraz huffingtonpost.co.uk
Chcesz dowiedzieć się więcej na temat uchodźców, to wejdź na stronę:
http://uchodzcy.info/