forum.nie.com.pl
http://forum.nie.com.pl/

Co tam panie, w Unii Europejskiej ?
http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=4&t=513
Strona 106 z 358

Autor:  starykizior [ 01 lip 2017, 21:54 ]
Tytuł:  Re: Co tam panie, w Unii Europejskiej ?

Pan Świnia starym uczestnikiem jest, kiedyś tam całkiem do rzeczy i dowcipnym. Od paru lat spisiałym i marudnym.

Ci Rumuni faktycznie usiłują wywodzić się od starożytnych Daków, ale tych podbił i "ucywilizował" cezar Trajan. Potem przetoczyły się tam różne hordy barbarzyńskich ludów; Scytowie i Hunowie, potem Turcy. Rumunia uzyskała niepodległość w XIX w. i wtedy ich elity zaczęły szukać swojej tożsamości narodowej, a z tym było różnie. Ponadto Rumunia musiała walczyć z sąsiadami usiłującymi wyszarpać część jej terytorium. Głównie z Bułgarią, ale też pretensje rościły sobie Rosja i Węgry wchodzące w skład CK monarchii. Ludność na wsi mówiła narzeczem pochodzącym z dawnej Wołoszy z naleciałościami tureckimi, albańskimi i diabli jeszcze wiedzą jakimi. Wykształcone elity w miastach mówiły po francusku. Właśnie te elity uznały, że aby stworzyć naród wymaga on języka. Język rumuński został stworzony sztucznie pod koniec XIX w. na bazie j. francuskiego i wprowadzony urzędowo. Dlatego też zalicza się go do grupy j. romańskich.
Po I w.św. cały ten region był jednym kotłem czarownic w którym gotowały się nacjonalizmy i roszczenia terytorialne poszczególnych państw narodowych. Rumunia była w swoich granicach zagrożona. szukając sojuszników nawiązała bliskie stosunki z Polską będącą w podobnej sytuacji i były one rzeczywiście dobre do II w.św., drugim takim sojusznikiem były Niemcy, ale raczej z tych toksycznych. Główne zagrożenie terytorialne stanowiły tradycyjnie, Bułgaria, Węgry i ZSRR.
Rządy Rumunii były absolutnie skorumpowane; król, rząd i elity związane z dworem. Stąd znaczne wpływy powstałej, faszyzującej Żelaznej Gwardii. Szermującej hasłami odnowy, oczyszczenia itp. Wewnętrzne sprawy ówczesnej Rumunii były skomplikowane, temat obszerny. W każdym razie ten ich sojusz z hitlerowskimi Niemcami wypływał raczej z konieczności niż z widzimisię. Kosekwencją tego był udział w agresji na ZSRR. Armia rumuńska była najliczniejszą z sojuszników Niemiec, najmniej nowoczesną, ale walczącą najbardziej efektywnie i ponieśli największe straty. Pod koniec wojny zmienili sojusze i przyłączyli się do koalicji antyhitlerowskiej jednak utracili część terytorium na rzecz ZSRR. Stąd do dzisiaj nierozwiązane sprawy terytorialne pomiędzy Rumunią, a Ukrainą, Mołdawią, Węgrami, Bułgarią i Słowacją. Obecnie Unia Europejska , na którą tak tutaj niektórzy narzekają i NATO stanowią pewien wentyl bezpieczeństwa, ale przy sprzyjających okolicznościach ten kocioł może jeszcze wybuchnąć.

Autor:  Boruch [ 02 lip 2017, 9:26 ]
Tytuł:  Re: Co tam panie, w Unii Europejskiej ?

No to widzisz Barycki. Historia Rumunii jest równie dramatyczna jak nasza. A w ogóle wkurwia mnie niezmiernie rozgrywanie zawodów i wywyższanie się jak to my Polacy jesteśmy państwem i narodem ze względów historii wyjątkowym w Europie. To huja prawda, bo każdy naród przeżywał swoje dramaty nie mniejsze niż my. Na dodatek próbujemy usprawiedliwiać tym pewne nasze niepowodzenia, robimy z nich podbudowę naszej przyszłości. Uprawiamy martyrologię strachu. Wystarczy spojrzeć na Rosjan. Oni kultywują w pamięci narodu wielkie zwycięstwa, choć przecież porażek też im nie brakowało. W ten sposób przeciętny Rosjanin jest dumny z matuszki Rosji a Polak narzeka i wzdycha huj wie do kogo..

Autor:  st1111 [ 02 lip 2017, 11:14 ]
Tytuł:  Re: Co tam panie, w Unii Europejskiej ?

A pił Pan kiedyś oranżadę Helena?

Autor:  Boruch [ 02 lip 2017, 11:24 ]
Tytuł:  Re: Co tam panie, w Unii Europejskiej ?

A Pan to się chcesz popisać dofcipę?

Autor:  starykizior [ 03 lip 2017, 1:00 ]
Tytuł:  Re: Co tam panie, w Unii Europejskiej ?

Odradzam picie napojów firmy Helena.

Tak jeszcze dołożę do tej Rumunii, boś Pan Panie Boruch wywołał w jej kontekście niejakiego Draculę. A to bardzo ciekawa choć nieco kontrowersyjna postać. Pomijając bzdety rodem z Hollywood pasące się do tej pory na bazie gniotu Brama Stokera (włącznie z nastoletnimi wampirami, kurwa!), to jak wiemy, jest on postacią jak najbardziej historyczną. Vlad III Tepes Dracul zwany Palownikiem Był synem hospodara wołoskiego Vlada Diabła. Przez 7 lat był zakładnikiem na dworze sułtańskim wraz z młodszym bratem, m.in. w szkole janczarów. Na swoje nieszczęście Turcy wyedukowali go na znakomitego żołnierza. Janczarzy to była elita tureckiej armii.
Przydomek rodowy Dracul (i zarazem herb bo pieczętowali się smokiem) wywodził się od Zakonu Smoka powołanego na rzecz obrony chrześcijaństwa i do którego należał jego ojciec. Po zamordowaniu ojca i starszego brata przez spiskujących bojarów został osadzony na tronie wołoskim. Był hospodarem wołoskim ze zmiennym szczęściem. Całe życie musiał zmagać się ze spiskami bojarów i ekspansją turecką. Wojował ze zmiennym szczęściem odnosząc znaczące sukcesy. W stosunku do przestępców pospolitych, spiskujących bojarów i Turków stosował jeden rodzaj kary - śmierć na palu. W Siedmiogrodzie zmagał się z osiadłymi tam wrogimi mu Sasami. Wyciął wrogi mu Braszow. W odwecie Sasi rozpętali przeciwko niemu wojnę propagandową w całej Europie. Stąd ten czarny PR.
Za jego panowania w okresie pokoju Wołoszczyzna była spokojnym i bezpiecznym krajem. Wytępił zbójectwo, popierał rzemiosło i handel. Zwykli mieszkańcy mieli się dobrze, kraj był zamożny. Świadczy o tym choćby to, że bił własną złotą monetę ze znakiem smoka właśnie. Nie każde państwo mogło sobie w tych czasach na to pozwolić. To było świadectwo suwerenności.
Walcząc ze zmiennymi sukcesami (na ogól z powodzeniem) z Turkami przez długi okres czasu zabezpieczał południową flankę Europy przed ekspansją Mehmeta II Zdobywcy. Zginął w zasadzce zamordowany skrytobójczo.
To on właściwie powinien być postacią kultową dla naszego szarego, nie ten mydłek Władysław II Warneńczyk. Przed Vladem Turcy srali w gacie ze strachu na samo jego wspomnienie.
Sasi robiąc mu czarny PR zasrali mu opinię w całej Europie. Nie były to czasy przepojone humanizmem i demokracją. W walce z wrogiem zewnętrznym i wewnętrznym stosowano metody dość drastyczne.
Szary , powiadam jest nieukiem, dlatego wybiera swoich bohaterów nie tych co powinien.
Vlad chrześcijanin jak najbardziej (choć prawosławny), zwycięsko walczył z ekspansywnym islamem. Czegóż chcieć więcej.
Jeszcze jedno, przez ten Związek Smoka Vlad Europejczykiem był jak najbardziej.

Autor:  Boruch [ 03 lip 2017, 7:56 ]
Tytuł:  Re: Co tam panie, w Unii Europejskiej ?

No właśnie dorobiono Vladowi mordę wyjątkowego okrutnika. A przecież wiadomo, że w tamtym czasie życie ludzkie było jeszcze większą taniochą niż dziś. Okrutników była cała masa, bo taki był wtedy świat.

Autor:  Bronto [ 06 lip 2017, 20:37 ]
Tytuł:  Re: Co tam panie, w Unii Europejskiej ?

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek



Obrazek
Obrazek
Obrazek

Autor:  Bronto [ 07 lip 2017, 16:22 ]
Tytuł:  Re: Co tam panie, w Unii Europejskiej ?

Ponad 150 policjantów rannych w starciach z pupilami mediów korporacyjnych.

Do Hamburga od wczesnych godzin rannych zwożeni są policjanci z ościennych landów.


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


:arrow: https://www.youtube.com/watch?v=IFFvMA74_kI
:arrow: https://www.youtube.com/watch?v=fyvCjHyTDwA
:arrow: https://www.youtube.com/watch?v=BdvFxS6k_ZM

Autor:  korbaczeska [ 07 lip 2017, 16:35 ]
Tytuł:  Re: Co tam panie, w Unii Europejskiej ?

"Kto wyrządził ci najwiecej krzywdy w twoim życiu?
Muzułmanie? Biedni? Niepełnosprawni? Uchodźcy?
Czy faceci w garniturach? "

Obrazek

Autor:  st1111 [ 07 lip 2017, 16:36 ]
Tytuł:  Re: Co tam panie, w Unii Europejskiej ?

Huje.

Strona 106 z 358 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/