Boruch pisze:
AGAFIA pisze:
Napiszę więcej Irob. Ja się z Tobą nie zgadzam od dawna, nie zgadzam się z Boruchem od dawna, czytam, czytam i ja pierdolę, jak to możliwe. Boruch to jest Międlar, nic innego, facet jest kurwa królem dramy, jest tak wykręcony w tę drugą stronę że psycha siada. On kocha pedałów, lesby, Żydów, Arabów, ciapatych, i innych wykrętów, spróbuj mu powiedzieć że lubisz od tyłu, będąc babą i lubisz z chłopem, gdyby mógł to by cię zajebał. Wiadomo teraz będzie się krygował, ale mocno odleciany talib.
Spadam bo jutro do Pragi muszę,
macie jednak równo najebane pod deklem Irku. I to tyle w sferze intelektualnej.
A nie uważasz czasem, że to Tobie odpierdoliło? Ja Cię nie poznaje. Jeszcze pół roku temu nie użyłabyś słowa "pedał" "lesba". Jedyne co się u Ciebie nie zmieniło to to, że piszesz bardzo emocjonalnie.
Jeżeli chodzi o moje upodobania seksualne to Ci mogę donieść żebyś się zdziwiła co lubię. Nie jestem w tej dziedzinie tradycjonalistą, absolutnie. Kamasutra nie jest mi obca i obrzydliwa. Niestety tylko z kobietą.
A co gejów i innych chodzi mi tylko o ich traktowanie w tym kraju. Na innym wątku czytałem właśnie o różnicach traktowania gejów w Rosji. Ktoś tam dorzucił, że i u nas będzie tak samo. I myślę, że wkrótce tak się stanie. Bo Polacy się niestety zmieniają. A zmiany idą w tą drugą stronę. W tą gdzie nowoczesne społeczeństwa nie idą. I obawiam się, że Ciebie też to dotyczy. Chyba, że się opamiętasz. Niestety przykro mi to stwierdzić ale tak jest.
Mi zarzucasz, że jestem odmianą Międlara? Twoja sprawa. Popatrz na siebie. Jesteś na dobrej drodze aby do niego dołączyć. Nie widzisz w swoich tekstach pogardy, a wręcz nienawiści?
I przypomniała mi się jeszcze jedna sprawa, o co mam do Ciebie pretensje. Zapomniałaś wyliczając listę moich wad. Ostra krytyka w sprawie praw kobiet w tym kraju, o dostępie do in vitro, do aborcji, liberalizacji ustawy aborcyjnej, traktowania kobiet w kwestii wynagrodzeń, itd. O tym też wielokrotnie pisałem jadąc ostro po zaprzańcach, którzy w Polsce nie widzą żadnego problemu. Jechałem po kretynce Godek i innych uszczęśliwiaczy zarodków. I o tym Ci przypominam.
Widze, że nadal nie rozumiesz. Nie wiem jak ci wytłumaczyć, ale ostatni raz spróbuję.
Po pierwsze, nie chcę, nie chciałam ciebie urazić, obrazić, dokuczyć, chciałam tobą potrząsnąć. Moim zdaniem, i to podkreslam, żyjesz w jakimś wymyślonym świecie, gdzie na zachód od Polski jest raj jak z broszurek Jehowych, za to w Polsce faszyzm, rasizm, katotaliban, pedofile , piekło jednym słowem.
To nie jest prawda, Polska wcale nie kwitnie faszyzmem, razismem, a ten zachód nie jest idealny.
Francja mój drogi się sypie, ta sama Francja o której pisałeś, że mamy jej zazdrościć. Czego boruchu, pytam? Tolerancji? Czy ty wiesz, że będąc białym Polakiem, przechadzając się uliczkami Paryża, prawie na bank w mordę dostaniesz, za to osoba o ciemniejszym kolorze skóry, przebrnie przez te paryskie zaułki bezpiecznie? Nie, to nie są wizje rasistki z Polski, to fakty.
Myślisz, że kamizelki podpalają Francję z tytułu dobrobytu? Że chodzi tylko o jeden podatek?
To samo z Niemcami, Irek swoje, Komandor swoje- tu podpisuję się pod każdym zdaniem, ja swoje. Czemu na Rzeszy rosną w siłę ruchy neofaszystowskie, w tych otwartych, tolerancyjnych Niemczech, co to serca otworzyli przed milionami emigrantów?
Ano temu, że zwykły, albo ''prawdziwy Niemiec'' jak to bronto mawiał, wcale nie jest z tego faktu zadowolony. Oni pracowali, żyli w kraju x lat, mieli poczucie bezpieczeństwa, a teraz ich dzieci mają problem z mieszkaniami. Bo albo wynajem tak drogi, że nie stać, a tak drogi bo trzeba było emigrantom zaproszonym dać dach nad głową, albo kupno jeszcze droższe.
Co Ty robisz, w tej sytuacji? Zachowujesz się jak dziecko tefałenu. O bo cała Europa wspiera emigrantów, gejów, lesby, a u nas po mordzie biją. Gówno prawda boruchu.
Ja pisałam o tym chyba na starym forum. Pojechalim do Rotterdamu, z havenu do centrum gdzie krasnolud je loda mieliśmy ze 4 kilometry. Więc poszliśmy. Lato, gorąco, zwykły podkoszulek na sobie miałam, nie że dekold czy cuś. Przechodziliśmy przez jakąś wszawą dzielnicę muzłmańską. Kamieniczki takie góra dwa piętra, a przed każdą kamieniczką ciapate z takim magnetofonem, z ogromnymi głośnikami. Mój mąż jest dużym chłopakiem, serio, ale ciapaci wstawali, przechodzili obok nas i nie jego, a mnie trącali łokciem, niby przypadkowo. Jakby stary jednemu czy drugiemu jebnął, to pewnie by go zabił, ale reszta zabiłaby nas.
O co jeszcze mi chodzi, ano o to, co wkurwia mnie najbardziej. Że tak jedziesz na Polskę, na też mój kraj, na rodaków. Na te babiny, co jeszcze przed wojną nauczone były chadzać do kościołka, na ludzi, dla których ważniejsza jest mgława perspektywa pełnego gara niż tęcza. To nie nimi tępota rządzi. Oni myślą bardzo racjonalnie.
Pamiętasz, zdaje się w Wielkanoc czy tam po, napisałam całkiem ciepłego posta o tym, że siedziałam w słoneczku, ptaszki ćwierkały, dzieci biegały, etc, że jestem szcześliwa, że nie ma wojen czy zadym. Ty napisałeś, że to egozim i o zgrozo kilka osób cię poparło.
Nie!!!!!!!!!!!! Nie kochani, to nie egoizm, to zdrowy rozsądek. To wy jesteście egoistami bo chcecie ratować świat min. moim kosztem. A ja nie mam aspiracji na jakiegoś pieprzonego Chrystusa.
Rozsądek, którego, podkreslam moim zdaniem, tobie brakuje.
Chciałam inaczej to ująć, wiele jeszcze dodać, ale trudno na bieżąco w kupę zebrać myśli i jeszcze je przelać. Uważam jednak, że mocno cię pogięło, jak i Rośkę też. To nie jest pejoratywne, możecie się ze mną nie zgadzać, a nawet stwierdzić, że należę do głupszej części społeczeństwa, ale aż mną trzepie kiedy czasem was czytam.
Tak samo jak czytam Irka..no siekera mi się odpala.
Edyta
Była bo byki, choć wszystkich i tak nie wylapałam.
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
