forum.nie.com.pl

A ja se tak podliczam daty od konca wojny i wychodzi mi ze RFN nie zatrudnialo studentow ostatnich lat prawa na stanowiskach. Ciekawe, niby dlaczego nie?
A u nas? jakies Kryze, Piotrowskie i nic.

Panie Bronto, ciemny lud kupi najwieksza bzdure, ale prosze, dla kuma jakas inteligentniejsza propagande.
Chociaz raz na 10 postow.
Z gory dziekuje...

No tak KCNA wie najlepiej.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

Zabawne.
Wychodzi na to, ze nie rozumiesz co czytasz, ale twoje możliwości akceptacji faktów to na szczęście nie jest problem publiczny.
Abstrahując.
Może do twoich podliczeń musisz buty sobie zdjąć bo palców dłoni ci zabrakło...


Co za znamienna deklaracja z twojej strony.
Taka spontaniczna i desperacka.
Nikt oczywiście się tego nie spodziewał, ty to potrafisz zaskoczyć.

To teraz poproszę o równie spontaniczne, logiczne i desperacko merytoryczne podważenie zawartości tego artykułu.
Może się zmobilizujesz i napiszesz coś merytorycznego raz na 100 postów ?

Panu Bronto nigdy nie dogodzisz. Najpierw chce być mądrzejszy od wszystkich, a potem narzeka, że w koło sami debile.

Równie błyskotliwe jak i desperackie.


To teraz poproszę o równie spontaniczne, logiczne i desperacko merytoryczne podważenie zawartości tego artykułu.

To niestety fakt.
Ja już od dłuższego czasu patrzę, - gdzie posty Bronta i omijam.
Szerokim ukiem!

Naprawdę brzydzicie się nazizmem?





http://old.relay-of-life.org/pl/pdf-fil ... pter02.pdf

U niektórych obrzydzenie jest chroniczne...

.

Ależ proszę bardzo, hitlerowski rasisto, jak każdy Kuroniowy pomiot:

„Rok 1806 zapoczątkował planowy mord w wielkim wymiarze: kobiety gwałcono, torturowano i truto, mężczyzn brano do niewoli lub rozstrzeliwano, dzieci w najlepszym przypadku odbierano rodzicom i przeznaczano do adopcji, umieszczając je w misjonarskich sierocińcach i poddając procesowi „u c y w i l i z o w a n i a“.
W 1824 r. europejscy osadnicy otrzymują pozwolenie na strzelanie do Aborygenów. Wyznaczano nawet premie za zabicie Aborygena, a panowie z “lepszych kręgów“, traktowali owe polowania, jako rodzaj sportu i zabawy towarzyskiej).
W 1828 r. Gouverneur powołuje prawo wojenne (STAN WOJENNY). Zmilitaryzowane jednostki osadników oraz wojsko rozpoczęły regularną rzeź miejscowej ludności.
Dopiero masakra w okolicy Forrest River (1926) wzbudziła u opinii publicznej głosy protestu i stonowała w pewnym stopniu eskalację mordu i gwałtu dokonywanego na Aborygenach.
1961 – Aborygeni otrzymują prawo wyborcze.
1980 – zniesiono segregację rasową w szkołach i niektórych okręgach miejskich.
1998 – Ustawa W.I.K. ogranicza żądania Aborygenów: nie mogą oni rościć sobie praw do ziemi
1999 – wstęp do konstytucji zawierający klauzulę: …uznaje się Aborygenów za pierwszych, prawowitych mieszkańców kontynentu australijskiego, został odrzucony.”

PS. A co z Pańskim naturalnie przyrodzonym sacrum dobra, o którego naturalnym istnieniu w Panu zapewniał Pana szlachetny Kuroń? Czyżby, to Pańskie naturalnie przyrodzone sacrum dobra zapomniało namówić Pana do założenia Komitetu Obrony Aborygenów, czy, ot po prostu, nie było anglosaskiego Żyda z kilkoma dolarami, aby pobudzić sacrum dobra do działania?