forum.nie.com.pl

To raczej jest bajka. Anglikom nie zależało z oczywistych powodów na odejściu od swojego funta i przyjęciu euro nad którym z definicji nie mieliby pełnej kontroli. Przecież London City (a nie Nowy Jork) to dalej jeszcze centrum finansowe świata. Oni z tego żyją ciągnąc niesamowite frukty. Bank Anglii dysponuje rezerwami o których Soros może pomarzyć. Tak więc zgodnie z obowiązującą procedurą wstąpienia do strefy euro, będąc w tak zwanym przedsionku, Anglicy pozwolili na wybicie kursu swojej waluty poza dopuszczalne widełki. To im pasowało, a jednocześnie stwarzali pozory że im zależy - dla europejskiej opinii publicznej.

Tak samo jak i teraz z tym brexitem. Anglicy pogrywają w kulki z Europą szantażując ją wyjściem , chcąc pozostać ale na korzystniejszych warunkach.
Anglia nie ma przyjaciół, tylko interesy. Gra, a jak się jest kimś to można sobie na wyższą stawkę pozwolić.

http://www.batory.org.pl/upload/files/p ... ydenta.pdf


Dzień następny:







Rozwijanie tematu jest bez sensu, może tylko dwa obrazki:








Czy nieco uspokoiłem obawy co do Polski i jej sytuacji?

Sorry. Sobota i niedziela - biwak zimowy na Śnieżniku. Poniedziałek - będę przywracał temperaturę mojego ciała do normalnej.
Tak więc jeśli już to wtorek. I uprzedzam, że trudno mi będzie coś do tej starej sprawy dodać.
Dobranoc

Pani pytania, obawy, ciekawość, należą do kategorii retorycznych.
I taka była odpowiedź.

• Premier May otworzyła drogę do opóźnienia brexitu

Brytyjska premier Theresa May zapowiedziała we wtorek, że w razie porażki jej projektu
umowy wyjścia z UE w zaplanowanym na 13 marca głosowaniu w Izbie Gmin
posłowie otrzymają prawo wyboru pomiędzy brexitem bez umowy lub opóźnieniem
opuszczenia Wspólnoty.

I po co to było ? To drażnienie...
Nie masz pani innego wyjścia.

Jeremy Corbyn też się nawrócił i : Potrzeba było fali rezygnacji parlamentarzystów
i parlamentarzystek, żeby brytyjska Partia Pracy zdecydowała się na deklarację poparcia
dla drugiego referendum - i to w wersji zawierającej pozostanie w Unii Europejskiej
jako jedną z opcji w głosowaniu.

_________________
Nie bierzcie życia tak poważnie i tak nie wyjdziecie z niego żywi.

W Koalicji Anty PiS będą same jedynki.

_________________

Wolne dziki z Asf tylko na prawo od Wisły.

_________________
Nie bierzcie życia tak poważnie i tak nie wyjdziecie z niego żywi.

Wyjaśniło się, czemu Krycha nie kandyduje do parlamentu europejskiego.

Wejście na sale plenarną.

Wahałem się czy wracać do Pani propozycji rozmowy ma temat złamania Banku Anglii przez Sorosa.
Słowność nakazuje mi jednak napisać parę zdań wytłumaczenia. Wahałem się, bo po ponownym zapoznaniu się z tym co jest na ten temat z przed 26 lat w internecie, przyznam że nie wygląda to tak dwuznacznie jak wyglądało w 1992 roku.
Zniknęły spekulacje o manipulacji, a właściwie grze do własnej bramki ze strony Banku Anglii.
Obraz jaki dziś w tej sprawie absolutnie przeważa, to obraz nędzy i rozpaczy jakie przeżywał dumny Albion - pełna korelacja bank-imperium, czyli ciągłe osłabianie się znaczenia i mocy tego banku wraz z upadkiem angielskiego imperium po II WŚ. Przy takim oglądzie tego procesu, to co się zdarzyło 16 września 1992 roku nie powinno już dziwić. Zastanawiające jest co najwyżej to, że odbyło się to tak spektakularnie? Dlaczego Anglicy podnieśli tą rękawicę?

Proszę Pani.
Przyznaję że mam z tym kłopot. Pisząc <bajka> miałem w pamięci poważne (dla mnie przynajmniej) podejrzenia (stąd przed wyrazem <bajka> użyłem wyrazu <raczej>) że to szopka dla partnerów politycznych i opinii publicznej. A strata finansowa i prestiżowa uwiarygadniała Anglików przed partnerami że nie jest to szopka.
Jednak te podejrzenia obecnie zniknęły, a na pewno zblakły. I nie mam tu na myśli artykułów w Super Expresie tylko w dość poważnych opracowaniach.
A ponieważ tylko na takich danych mogę skłaniać się do jakiejś opinii, więc i moje podejrzenia stały się chwiejne. Chwiejne bo nie będąc profesjonalistą i to mającym dostęp do jakichś kluczowych protokołów z narad, nie jestem w stanie rozsądzić kwestię zoro-jedynkowo.
Tak że proszę o wyrozumiałość. I ewentualnie jeśli ma Pani coś ciekawego w tej sprawie, to mam prośbę aby się Pani tym podzieliła.