forum.nie.com.pl

Ciekawe, zapewne w tych w których się nie zrównało było tak samo tyle że mniejsza frekwencja była.

Ja tam się na polityce nie znam wygląda jednak na to że pani kanclerka miała to szczęście iż mogła przez te kilkanaście lat przygotować swój aktualny sukces wyborczy, to co oglądamy jest jej dziełem i szczęśliwie nikt nie ośmiela się tego kwestionować.

Merkel powinna być zadowolona, w zasadzie udało się zrobić miejsce dla kolorowej rewolucji niemieckiej, tym razem.

Wybździł rasistowski debil:



Marzy ci się debilu tupot brunatnych nóżek wesołych chłopców, jak onegdaj bywało?
Na szczęście Niemcy nie słuchają debili, wolą chleb grubo smarowany masłem, niż wojenki z polecenia rasisty polaczka.

Najważniejsze, że Niemcy jakoś nie mają z tym problemu, skoro wybrali Merkel. Tylko Polacy martwią się o wszystkich a o siebie nie potrafią zadbać.

_________________
Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta.

Frekwencja nie ma żadnego znaczenia przecież sondaże przedwyborcze na 1000 ludzi pokazywały to samo.

_________________

frekwencja powyżej 50% świadczy o uwiądzie demokracji.

A tego to nie rozumiem? Jak chcą niech se wrzucają i tak nic nie zmienią.

_________________

Ty też jesteś w szajce więc morda w kubeł.

richtig humanistka.

Co do frekwencji, to nic dziwnego , raz naród zdyscyplinowany , po drugie wkurwienie na fluchtlingów , po trzecie Niemcy lubią sobie takie rajdy rodzinne odstawiać . Na Bayerach wystrojeni w tradycyjne stroje spacerują do urn, a potem na piwo.
Jeśli idzie o AfD hmmm to taki fenomen jak partia Palikota , głosowali na nią głownie młodzi Niemcy , którzy nie mają już kompleksu II wojny światowej. Czy przetrwają na dłużej czas pokaże.