korbaczeska pisze:
Dobrze mieć taki temat jak koleje plus który się da odgrzebać przed każdymi wyborami.
I obiecać coś za pieniądze samorządów.
https://gloswielkopolski.pl/kolej-plus- ... r/13597704Niech tylko nie dogrzebie się za głęboko, bo wstyd będzie na całą EU, a może i świat!
Połączenia kolejowe w naszej zachodniej strefie przygranicznej były celowo zaniedbywane po roku 1945. Co było efektem doktryny wojennej UW co najmniej do roku 1972. Ale jakoś infrastruktura trzymała się na poziomie, który gwaratntował w krótkim czasie albo to definitywnie zniszczyć, albo szybko zmodernizować.
Tymczasem w Polsce... skończył się tzw. komunizm, nastał czas dobrobytu i wolności ekonomicznej , i każdy obywatel postawił sobie za punkt honoru jeździć własną bryką nawet po gazety do kiosku 300 metrów od domu. Bryka była najczęściej ze szrotu, ale to już nieważne.
Kiosków też już nie ma, nieważne.
Bez zbędnej analizy, mam pytanie: jak to możliwe, że Niemcom się opłaca budować szybkie koleje i utrzymywać stare połączenia lokalne? To samo w Austrii.
Znam te dwa kraje i chyba znam odpowiedź. Ale dlaczego u nas jest aż tak inaczej i tak biednie?