Z życia Maliniaka.
Współpracownicy narzekają na Dudę. "Andrzejkowi spodobała się prezydentura"
Łapiński odszedł, bo zrozumiał, że Duda nie jest zdolny do uprawiania realnej polityki. Jak jesteś prezydentem, to nie możesz uprawiać polityki na pół gwizdka. (...) Duda zadowala się błyskotkami władzy - powiedziała "Newsweekowi" osoba z otoczenia prezydenta.
Tygodnik podkreśla, że latem Duda lubi spędzać czas w prezydenckim ośrodku w Juracie, natomiast zimą chętnie wybiera się do rezydencji w Wiśle. Prezydent upodobał sobie ponoć również willę Promnik, niedaleko Garwolina. Według informatora "Newsweeka", Andrzej Duda bardzo polubił funkcję prezydenta.
- Jemu się ta prezydentura naprawdę spodobała. Zarabia mniej niż europoseł, ale wszystko ma podane pod nos. Jeden telefon i wszyscy w Juracie czekają. Obsługa zrobi zakupy, ugotuje najbardziej wymyślne potrawy. Andrzejek świat sobie pozwiedza. Może zaprosić do pałacu znajomych z Krakowa i elegancko ich ugościć - opowiada anonimowy członek PiS
Współpracownicy prezydenta żalą się nie tylko na niego, ale również na pierwszą damę. Według "Newsweeka", zmienne humory Agaty Kornhauser-Dudy doprowadziły do odejścia wiceszefowej jej gabinetu, Doroty Skrzypek.
- Agata jest apodyktyczna i trudna we współpracy. Jako nauczycielka jest przyzwyczajona, że nikt nie podważa jej zdania. Nikogo nie słucha. Skrzypkowa miała tego dość - twierdzi znajomy pary prezydenckiej.
https://wiadomosci.wp.pl/wspolpracownic ... 385419905a