Tylko, ze to oczko wodne to hasło.
Nie o takie rekreacyjne w tym programie chodzi.
Chodzi o zbiornik na wodę naziemny, lub podziemny zbierający wodę deszczową w celu jej wykorzystywania gospodarczego.
Z cała instalacją ku temu służącą. I tego chyba prawo pierwokupu nie obejmuje. Bo inaczej i szambo musiało by być.
I o tym pisałem zresztą:
Cytuj:
wydaje, ze lepiej deszczówkę w jakimś przydomowym (nawet zakopanym) zbiorniku zgromadzić i nią trawnik np podlewać niż do kanału burzowego (lub sąsiada) puścić
z programu "Moja woda".
Cytuj:
Wsparcie przewidziano na zakup, montaż i uruchomienie instalacji pozwalających na zagospodarowanie wód opadowych i roztopowych na terenie nieruchomości objętej przedsięwzięciem, w efekcie czego wody te nie będą odprowadzane na przykład do kanalizacji bytowo-gospodarczej, kanalizacji deszczowej, rowów odwadniających odprowadzających poza teren nieruchomości, na tereny sąsiadujące, ulice, place itp. Otrzymane pieniądze będzie można przeznaczyć na przewody odprowadzające wody opadowe (zebrane z rynien, wpustów do zbiornika nadziemnego, podziemnego, oczka wodnego,[/b] instalacji rozsączającej), zbiornik retencyjny podziemny lub nadziemny, oczko wodne, instalację rozsączającą oraz elementy do nawadniania lub innego wykorzystania zatrzymanej wody.
https://www.gov.pl/web/klimat/nowy-prog ... h-retencjiSamo oczko wodne z dolewaną z wodociągów wodą jak wyparuje nie wystarczy
Co do prawa wodnego to faktycznie bubel. Zawsze jakiś się znajdzie w prawie każdej ustawie. W praniu wychodzi. Pewnie nowelizują.