Pantryglodytes pisze:
Wielki Wezyr pisze:
Niestety, rację ma Roman.
A ty przyjacielu, tkwisz w błędzie.
Gdyby roman miał rację byłby Prezydentem albo co najmniej Prezesem, jest obywatelem.
Jak na niego to i tak dużo.
Poczytałem sobie wymianę Pan Małpy z Wezyrem i stwierdzam, że wszystko to jest ujmujące.
Co za przenikliwość, godna Antonia.
Ale wracając do tematu - życie ustawiło Romka w te tory, w których pasuje najbardziej. Myślę również, że już wkrótce aparat Zbyszka Ziobry jeszcze bardziej go dopasuje do roli, którą w życiu sobie wybrał. I już wkrótce takich Romanów Ryśków Kaliszów nie usłyszymy komentujących bieżące wydarzenia polityczne. Wszak prawnikom czynnym zawodowo nie wolno w politykę się mieszać. A jeżeli nie usłuchają to sąd kapturowy, który się właśnie tworzy da im po łbie. I wtedy Pan Małpa będzie zadowolony, że Romek kiedyś tam sobie skakał i teraz już nie może.
I jeszcze jedno, w czym Pan Małpa raczy się mylić. Pan Roman byłby prezydentem? A pan jarosław - ten to ma zawsze rację a prezydentem nie jest. I raczej nie ma szans aby zostać. Musi biedaczek, aby rządzić tym krajem uciekać się do dwuznacznych metod.
Poza tym Pan Romek ma fach w ręku, który z powodzeniem uprawia, a Pan Jarosław co? Ma szczęście, że dojechał do wieku emerytalnego, nawet tego co mu Tusk przed odejściem ustalił.
A co do skakania - wreszcie - Pan Romek jak widać było jest zdrowy i skakać może, a pan kaczyński? Goleń niesprawna, i co?