forum.nie.com.pl http://forum.nie.com.pl/ |
|
Historia i Terażniejszość http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=4&t=4535 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | ika [ 15 paź 2022, 20:37 ] |
Tytuł: | Historia i Terażniejszość |
Bardzo ciekawy artykuł https://oko.press/dlaczego-w-poludnie-b ... ne-dzwony/ |
Autor: | ika [ 15 paź 2022, 20:44 ] |
Tytuł: | Re: Historia i Terażniejszość |
Zachęcam do zamieszczania linków do ciekawych artykułów - nie tylko historycznych. Możemy porozmawiać też o tym, czy zmiana trajektorii Didymosa jest faktycznie sukcesem... |
Autor: | IroB [ 15 paź 2022, 21:06 ] |
Tytuł: | Re: Historia i Terażniejszość |
sukcesem by bylo gdyby homosapiens zaprzestal wojny w Ukrainie.....ot tak po prostu, a zmiany trajektori dokonuja sapiensi z wyzszej polki ewolucyjnej..... |
Autor: | ika [ 15 paź 2022, 21:15 ] |
Tytuł: | Re: Historia i Terażniejszość |
No, nie wiem... Takie podejście raczej nie rozwiązuje kwestii socjologicznych, politycznych, ekonomicznych, że nie wspomnę o durnowatych. |
Autor: | MagnificencjaS [ 20 paź 2022, 16:38 ] |
Tytuł: | Re: Historia i Terażniejszość |
Pod skrzydłami... Opaczności i Niekopulanej Dziewicy? (czyli zakazana - już teraz - lekcja narodowej historii) Sejm III Rzeczypospolitej uchwalił w październiku 1998 roku ustawę o wzniesieniu Świątyni Opatrzności Bożej. W związku z tą - jak zwykle i jak zawsze jedynie słuszną - decyzją naszego „parlamentu” – pożal się ich Boże - warto przypomnieć, jak ta Opatrzność czuwała nad zawsze jej wiernym, katolickim (niemalże od zarania) narodem polskim, wspólnie z Maryją Niepokalaną Zawsze Dziewicą, Królową Polski, której naród „zawierzano i oddawano w niewolę”. Wspomniał o tym Wielki Heros Cnót Wszelakich zwany JaPa2 podczas jednej homilii na Jasnej Górze z okazji maryjnego święta. Inny nawiedzony purpurat orzekł był, że: "Pokój jest darem Chrystusa". Dla Syrii, Iraku, Afganistanu i Ukrainy nie – bo to innowiercy. Niedawno dał znać o sobie narodowo-katolicki świętobliwy pierdolec poprzez pożal się ich boże nawiedzonego posła Artura Górskiego który „wypalił” w sejmie aby Jezusa zwanego Chrystusem ogłosić królem Polski. Boże ich – widzisz i nie grzmisz? Kalendarium historyczne to swego rodzaju biblia, tyle, że ten przekaz oparty jest na faktach a nie na świętobliwych urojeniach i pobożnych życzeniach. Zerknijmy zatem jak ta Opatrzność wespół z Niekopulaną Dziewicą sprawowała opiekę nad wiernym Jej katolickim narodem: *1007-1013 - druga wojna polsko-niemiecka, tysiące wymordowanej niedawno ochrzczonej (966) ludności, *1015-1018 - trzecia wojna polsko-niemiecka i pokój w Budziszynie, *1038-1039 - książę czeski nasz „chrzestny” Brzetysław napada na Polskę. Zajmuje Śląsk a z Gniezna wywozi ciało św. Wojciecha i liczne skarby kościelne. *1109-1110 - Najazd na Polskę cesarza Henryka V. Obrona Głogowa. *1124-1128 - Wyprawy misyjne katolickiego biskupa z Bambergu na Pomorze Zachodnie, chrystianizacja „ogniem i mieczem”, *1157 - wyprawa cesarza Fryderyka Rudobrodego na Polskę. *1241 - najazd Tatarów na Polskę, śmierć Henryka Pobożnego. *1259 - drugi najazd Tatarów na Polskę, *1262-1306 - najazdy Litwinów na Polskę, *1287 - trzeci najazd Tatarów. *1308-1312 - margrabiowie brandenburscy zagrabiają Pomorze Zachodnie. *1349-1350 - napady Litwinów na Mazowsze, spalenie Warszawy. *1376 - najazd litewski na Małopolskę. *1409-1411 - wielka wojna z Krzyżakami. *1454-1466 - wojna trzynastoletnia między Polską a katolickim zakonem krzyżackim o Pomorze Wschodnie. *1519 - najazd Tatarów na ziemie południowo-wschodnie (Lublin) *1519-1521 - wojna z katolickim zakonem krzyżackim. *1531-1538 - wojna z hospodarem mołdawskim Petrulą *1551 - napad Tatarów na kresy wschodnie, spalenie Bracławia. *1600 - wybuch wojny ze Szwedami. *1633 - wyprawa turecka na Polskę. *1648-1654 - bunt prawosławnych Kozaków, wyrżnięcie części katolickiego polskiego społeczeństwa Ukrainy, *1 kwietnia 1656 – król Jan Kazimierz w katedrze lwowskiej ogłasza Maryję Królową Polski i ślubuje: „Ciebie za Patronkę moją i za Królową państw moich dzisiaj obieram” – no i przy tych ślubach: *1655-1660 - najazd luterańskich Szwedów - zniszczenie i rabunek miast, zamków i katolickich kościołów, a zaraz po wojnie ze Szwedami duchowieństwo na częstochowskiej Jasnej Górze oddaje naród polski: „Rzeczypospolitej bądź Królową i Panią, natchnieniem i Patronką” *1772 - I rozbiór (katolickiej) Polski dokonany przez katolicką! Austrię, luterańskie Prusy i prawosławną Rosję - w imię jednego i tego samego Boga. *1793 - II rozbiór Polski, tym razem przez Prusy i Rosję. *1794 - upadek powstania - rzeź katolickiej Pragi przez prawosławnych Rosjan, *1795 - III rozbiór Polski przez koalicjantów z I rozbioru. *1830-1831 - powstanie, upadek i utrata resztek autonomii. *1846-1848 - Wiosna Ludów, wyrżnięcie części katolickiej szlachty przez katolickich chłopów, z inspiracji katolickiej Austrii. *1863 - powstanie (styczniowe) Opatrzność pozwala wywieźć wielu uczestników na Syberię, masowe egzekucje. Urzędnik Boga papież w Jego imieniu potępia dążenia wolnościowe. *1939-1945 - eksterminacja części katolickiego narodu polskiego przez hitlerowskie Niemcy i ateistyczno-prawosławny ZSRR. Pięć lat dopustu bożego, miliony ofiar i ogrom zniszczeń. *1945-1953 – kolejny dopust boży czyli koszmar stalinowski. *1954-1989 - łagodniejszy w porównaniu z poprzednim okresem, ateistyczny ustrój totalitarny. Rok 1956 – odnowione śluby i na nowo powierzone losy narodu Królowej Polski. I tak to błogosławione nieszczęście trwa... W roku 1962 papież ogłasza NMP Królową Polski, główną patronką kraju. Z kolei 3 maja 1966 roku z okazji 1000-lecia chrztu Polski dochodzi do kolejnego ”oddania Polski w macierzystą niewolę Maryi”. Wspomnieć jednak należy, że wiele innych państw wyprzedziło Polskę w wyborze Marii na swoją królową. Na początku XI wieku Stefan król Węgier ogłosił Niepokalaną królową. W XII wieku król portugalski poświecił jej swe królestwo. W XVI wieku z kolei za królową obrała ją sobie Hiszpania, a za jej przykładem poszły prawie wszystkie narody Ameryki Południowej i Środkowej. Do dzisiaj nie odwołano iż jest królową Meksyku. Na ten fakt zwrócił uwagę kard. Stefan Wyszyński, ale jednocześnie podkreślił, że Polska jest szczególnie związana z Bożą Rodzicielką, „Wiele narodów przypisuje sobie ten zaszczyt! Ale mamy przekonanie, że jesteśmy w jakiś szczególny sposób związani z Maryją”, podobnie jak niedawno papież Wielki Święty Jan Paweł II orzekł iż „Polacy tak naprawdę są narodem przez Boga (no może ściślej Chrystusa) wybranym”. Na nic ponad ćwierćwieczny Wielki a nawet Święty pontyfikat i deklarowana odnowa narodu łącznie ze zstąpieniem Ducha na ziemię – i odnawianiem Ziemi, czyli tej ziemi. Pandemia Covid-19, totalny kryzys, galopującą inflacja, wcześniej powodzie i huragany i gradobicia, katastrofy (Mirosławiec, Smoleńsk...) i inne wypadki, rządy lewicy i prawicy. I tak ta Opatrzność w Trójcy Świętej Jedyna z Maryją Królową Polski na dodatek sprawowała (i sprawuje) opiekę nad wiernym jej narodem. Ostatnie dekady wskazują na to, że zostawiono nas na pastwę czarnej kościelnej mafii skundlonej z liberałami, postkomunistami i Pis-dzielcami. „Boże coś Polskę ...” – pieje ogłupiony naród. Czy zatem wzniesiono obiekt ku czci TEGO, z którego imieniem dzielni przedstawiciele watykańskiej inkwizycji skazywali na śmierć miliony ludzi i cięli głowy w ramach wypraw krzyżowych? Czy dotyczy to też TEGO, z imieniem którego na ustach konkwistadorzy i misjonarze wymordowali miliony Indian obu Ameryk? Sytuacji tej nie można tłumaczyć surowością ówczesnych czasów. To szatański dogmat nieomylności popchnął papiestwo do zbrodni. Co ciekawe! Na zapisie w Konstytucji o ochronie życia poczętego Bogu było obojętne – natomiast o wiecznej przyjaźni ze Związkiem Radzieckim nie i taki zapis w tamtą Konstytucję za bożym przyzwoleniem wstawiono. Albowiem – jak stoi w Piśmie – każda władza od Boga pochodzi, a przecież - jako Wszechmogący - mógł się temu sprzeciwić! Jeżeli tak dalej będzie się nami opiekowała ta Opatrzność, to pomiędzy 2030 -2100 rokiem (a może wcześniej) sprowadzi nam jakąś islamsko-chrześcijańsko -bolszewicko - katolicką nuklearną zadymę. I znów będzie okazja do wmurowania kolejnego kamienia węgielnego, do nowych zaślubin. A po nas choćby kolejny potop? Z ewangelicznym pozdrowieniem |
Autor: | ika [ 21 paź 2022, 17:37 ] |
Tytuł: | Re: Historia i Terażniejszość |
Magnificencjo! Ty się o przyszłość Polski troskasz, ja się troskam, wielu się troska. Ostatecznie wychodzi na to, że zajmujemy się wyłącznie gramatyką. Bez niezależnych wyborów parlamentarnych i prezydenckich nic się nie zmieni. A przy ręcznym sterowaniu opinią publiczną - z czym aktualnie mamy do czynienia - nic nie zmieni się tym bardziej. |
Autor: | WiaraLubRozum [ 22 paź 2022, 2:28 ] |
Tytuł: | Re: Historia i Terażniejszość |
ika pisze: Bez niezależnych wyborów parlamentarnych i prezydenckich nic się nie zmieni. A przy ręcznym sterowaniu opinią publiczną - z czym aktualnie mamy do czynienia - nic nie zmieni się tym bardziej. Powitawszy. Aliści niezależne wybory byli w 2005 i 2015, czy nie? Widocznie ludziska tak chcą. Że nie wszystkie? Zapewne, ale jednak większość woli pińcetplusa i dymanie w zad, niż godność, wolność i te, no - braterstwo. Że mnie nie wadzi? Ależ i owszem, tyle że nie mam na to wpływu. Większość, to większość i demokracja zwycięża. Podobniśmy do Ruskich niestety, i jak panna z patolskiego domu zazwyczaj wybiera sobie konkubenta co najmniej tak zdegenerowanego jak tatulek, tak i my wybieramy sobie władzę nie mniej zdeprawowaną niż ta która pamiętamy z młodości. Może to taka słowiańska prawidłowość, a nawet skłonność masochistyczna do brania w dupę i świętowania tego przy każdej okazji. Chyba Polak wolny i zamożny byłby nieszczęśliwy, ale trudno to ocenić, bo Polak zawsze po szyję w gównie, i zazwyczaj na własne życzenie. ika pisze: Możemy porozmawiać też o tym, czy zmiana trajektorii Didymosa jest faktycznie sukcesem... Mnie np. zmroziło, kiedym sobie uzmysłowił, że wybity raczej "na pałę", czyli bez kontroli z orbity monitorowanej i obliczonej, może tym razem podczas następnego zbliżenia do Ziemi, w nią pierdyknąć z hukiem. To nie jest ta skala, co gra w bilard. No to se ide. |
Autor: | MagnificencjaS [ 22 paź 2022, 20:11 ] |
Tytuł: | Re: Historia i Terażniejszość |
Jak tak słucham tego kurdupla z Żoliborza podczas jego wojaży po kraju - to kojarzy mi się ten też niewyrośnięty z wąsikiem, tylko nieco wyższy w latach 30-tych. Tyle, że nie u nas tylko w Niemczech. Też jeździł i wiecował z hajlowaniem. Ogłupiona gawiedź wybrała go bo byli w kryzysie, totalnej inflacji - a ten dupek obiecywał że wyprowadzi kraj na dobrobyt. Też zaczynał od zbrojenia. No i wyprowadził... tyle że na manowce. |
Autor: | ika [ 30 paź 2022, 22:56 ] |
Tytuł: | Re: Historia i Terażniejszość |
WiaraLubRozum pisze: Mnie np. zmroziło, kiedym sobie uzmysłowił, że wybity raczej "na pałę", czyli bez kontroli z orbity monitorowanej i obliczonej, może tym razem podczas następnego zbliżenia do Ziemi, w nią pierdyknąć z hukiem. To nie jest ta skala, co gra w bilard. No to se ide. Właśnie o to mi chodziło... |
Autor: | ika [ 30 paź 2022, 23:41 ] |
Tytuł: | Re: Historia i Terażniejszość |
MagnificencjaS pisze: Jak tak słucham tego kurdupla z Żoliborza podczas jego wojaży po kraju - to kojarzy mi się ten też niewyrośnięty z wąsikiem, tylko nieco wyższy w latach 30-tych. Tyle, że nie u nas tylko w Niemczech. Też jeździł i wiecował z hajlowaniem. Ogłupiona gawiedź wybrała go bo byli w kryzysie, totalnej inflacji - a ten dupek obiecywał że wyprowadzi kraj na dobrobyt. Też zaczynał od zbrojenia. No i wyprowadził... tyle że na manowce. Tylko Hitler spustoszył Polskę w tak krótkim czasie bardziej, niż Kaczor. Ale Hitler używał czołgów i armat. Amator |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |