forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 28 mar 2024, 10:54

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Autor Wiadomość
Post: 12 lut 2016, 15:32 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 paź 2015, 12:53
Posty: 177
Sfeter, ja Cię lubię. Wincy takich. Pora skończyć XIX wiek. Ostatnio mój rodzony brat powiedział "Polska przecież mogłaby konkurować zdrową żywnością".
Powieka mi zaczęła kurwa furkotać jak ruski wentylator, ale spokojnie zapytałem go, czy wyobraża sobie, ile marchewki albo kartofli trzeba sprzedać Helmutowi albo Jeanowi, żeby kupić jedną lokomotywę, albo jeden rezonans magnetyczny?

PiS czy nie PiS, wszystkich rzondzoncych pierdoli serdecznie fakt, że w Polsce większość pracujących to kasjerzy, przerzucacze pudełek, zbieracze truskawek i przykręcacze śrubek.

Remontują nam klatkę schodową. Sześciu chłopa, dwie wiertarki, dwie drabiny, kilka modułów "warszawki", dwie miotły, szufelka i kilka szpachelek. Ot, poważna fyrma budowlana. Czas wykonania: miesiąc. Z moimi zabawkami (agregat, maszyny do szlifowania z odsysaniem pyłu i inne takie pierdaty) zrobiłbym to w sile dwóch osób w takim samym terminie, bez wielkiej spiny. No i dużo czyściej. Polnische Wirtschaft!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 lut 2016, 16:07 
splr pisze:
Sfeter, ja Cię lubię. Wincy takich. Pora skończyć XIX wiek. Ostatnio mój rodzony brat powiedział "Polska przecież mogłaby konkurować zdrową żywnością".
Powieka mi zaczęła kurwa furkotać jak ruski wentylator, ale spokojnie zapytałem go, czy wyobraża sobie, ile marchewki albo kartofli trzeba sprzedać Helmutowi albo Jeanowi, żeby kupić jedną lokomotywę, albo jeden rezonans magnetyczny?


Bo wicie speelerze, słabo coś musicie uświadamiać brata i nie ma się co dziwić chłopinie, że idzie najprostszą drogą do sukcesu.
I nie za bardzo rozumiem tę waszą powiekę...czemuż to ona zaczęła drgać? Że niby niemożliwe kupić lokomotywe za marchewkę?
Pacz Pan jak ten gupek Jeronimo Martins dorobił się na tej marchewce. I to polskiej. Kumasz Pan kuriozum? Chłop ma miliardy, bo sprzedaje polską marchewkę Polakom, a zyski wkłada do portugalskiej kieszeni, Nie przeceniaj Pan siły nabywczej marchewki.

Ale skoro tak marchewka Panu kością w gardle, to mamy jeszcze innego bogactwo w ilości nieprzebranej i tak samo lekceważone.
Wungiel, Panie, wungiel. Z niego też się śmieją, że nierentowny, że śmierdzi, że trzeba zamykać.
A pacz Pan:
http://omon.pl/biznes-i-finanse/505-pol ... -rewolucja

I widzisz Pan jak na niedocenianych rzeczach kasiorkę można trzepać.
Tylko, kurwa, trzeba chcieć i umieć. A nie wymachiwać pierdoloną szabelką i w patriotycznych butach chadzać z których snopki słomy wystają.


Na górę
  
 
Post: 12 lut 2016, 16:18 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 paź 2015, 12:53
Posty: 177
Nie rozumiemy się zatem do końca. Tańsza chińska marchewka wygra z zajebistą polską w 99 przypadkach na 100. Dopóki my Niemcom sprzedajemy ziemniaczki i składamy telewizory dopóty będziem w dupie czarnej. My im kontener zapałek, oni nam dwie zapalniczki zippo i bilans mają na plus.
Niebieski laser wynaleźliśmy. I chuj z tego mamy, oprócz możliwości przepłacenia za film ileś tam razy bo na bluraju. Gdyby było działające zaplecze technologiczne, moglibyśmy pójść w południowokoreańskie ślady. Oni tam też zaczęli od marchewki i składania kuchenek.

Ale patrz Pan, potem poszli jak dzik po szyszkach. Duże koncerny postanowiły odwlec premierę płaskich ekranów, bo mieli pełno kineskopów na liniach produkcyjnych. Od tego czasu upłynęła raptem dekada; a ludzie już prawie nie czują różnicy między Słony a Szajsungiem.
Nowe Hujdaje też już nikogo nie śmieszą (a mniemam, że takiego Carlosa Ghosna czy innego Sergio Marchionne napawają nawet niepokojem).

Gdyby taki wodowęgiel faktycznie okazał się czymś więcej niż parą (por. "vaporware") to jestem oburącz za!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 lut 2016, 17:33 
splr pisze:
Nie rozumiemy się zatem do końca. Tańsza chińska marchewka wygra z zajebistą polską w 99 przypadkach na 100.


Ja kupuję jak mogę polskie. I inni też powinni tak robić. Nie ma to nic wspólnego z patriotyzmem.
Rozumiem względy ekonomiczne przy wyborze chińszczyzny, ale...
:)


Na górę
  
 
Post: 12 lut 2016, 18:30 
Offline

Rejestracja: 02 wrz 2014, 19:50
Posty: 407
splr pisze:
Nie rozumiemy się zatem do końca. Tańsza chińska marchewka wygra z zajebistą polską w 99 przypadkach na 100. Dopóki my Niemcom sprzedajemy ziemniaczki i składamy telewizory dopóty będziem w dupie czarnej. My im kontener zapałek, oni nam dwie zapalniczki zippo i bilans mają na plus.
Niebieski laser wynaleźliśmy. I chuj z tego mamy, oprócz możliwości przepłacenia za film ileś tam razy bo na bluraju. Gdyby było działające zaplecze technologiczne, moglibyśmy pójść w południowokoreańskie ślady. Oni tam też zaczęli od marchewki i składania kuchenek.

Ale patrz Pan, potem poszli jak dzik po szyszkach. Duże koncerny postanowiły odwlec premierę płaskich ekranów, bo mieli pełno kineskopów na liniach produkcyjnych. Od tego czasu upłynęła raptem dekada; a ludzie już prawie nie czują różnicy między Słony a Szajsungiem.
Nowe Hujdaje też już nikogo nie śmieszą (a mniemam, że takiego Carlosa Ghosna czy innego Sergio Marchionne napawają nawet niepokojem).

Gdyby taki wodowęgiel faktycznie okazał się czymś więcej niż parą (por. "vaporware") to jestem oburącz za!



Tutaj o tym jak hartowała się koreańska stal. https://pl.wikipedia.org/wiki/Korea_Po% ... _finansowy

"Reformy, które doprowadziły do rozwoju gospodarczego Korei Południowej obejmowały:

finansowanie inwestycji krajowymi środkami,
-pożyczanie pieniędzy z zagranicy tylko poprzez budżet,
- utrzymywanie stabilności wartości wona,
- początkową nacjonalizację banków komercyjnych, dla zaprzęgnięcia ich do rozwijania gospodarki,
- zasadniczo nie wpuszczanie do kraju inwestycji zagranicznych[potrzebne źródło],
- przyjmowanie z zagranicy tylko transferów technologii oraz wiedzy,
- zamiast substytucji importu forsowanie rozwijania eksportu (na początku okresu wzrostu eksport był 4,3 razy mniejszy niż import)[potrzebne źródło],
- ścisła polityka ograniczonej wymienialności wona: wymieniać walutę można było tylko na potrzeby bieżącego handlu zagranicznego,
- wysokie cła na import,
- sponsorowanie wybranych gałęzi przemysłu oraz dużego nakładu pracy,
- ścisłe niedopuszczanie nie-Koreańczyków do rynku finansowego[potrzebne źródło],
- stopy procentowe ustalano w interesie rządu/gospodarki
stosunkowo niskie zadłużenie kraju, ze szczególnie niskim udziałem zadłużenia krótkoterminowego

Ogólnie rząd, kosztem importu towarów konsumpcyjnych, promował import surowców i technologii oraz zachęcał do gromadzenia oszczędności i inwestowania."


Mówiąc krótko - robili większość dokładnie o 180 stopni odwrotnie niż u nas Balcerowicz, SLD i reszta tej bandy z krzywymi nogami. Najśmieszniejsze jest jest to zakazanie inwestycji zagranicznych. Kraj się rozwijał DZIĘKI temu po 8% rocznie a nasi gieroje na kolanach przed inwestorami, żeby coś chcieli zainwestować, bo inaczej nie będzie rozwoju.
Korea otworzyła się na handel z zagranicą dopiero jak widziała w tym szanse na w miarę równorzedna wymianę a i to skończyło się kryzysem z którego ledwo wyszła


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 lut 2016, 20:36 
Pan tu, Panie Koniuch, przedstawia południowokoreańską politykę gospodarczą z centralnym planowaniem i zarządzaniem gospodarką i finansami przez państwo zdecydowanie restrykcyjne wobec gospodarki wolnorynkowej, a ja muszę się Panu przyznać, że już gdzieś kiedyś obiła mi się o uszy taka polityka, ale gdzie to słyszałem i kto to mówił, tego Panu nie powiem, nie powiem, bo nie pamiętam. Gdzieś tylko w zakamarkach pamięci kołacze mi się, że taka polityka gospodarcza pozwoliła w czasie II WŚ wyprodukować więcej czołgów od Niemców, wcześniej od Amerykanów wyprodukować bombę wodorową i wcześniej od nich polecieć w kosmos, a i do dzisiaj pozostała po tej polityce technologia silników rakietowych, której do teraz nie potrafią dorównać technologie demokratycznego świata najefektywniejszego wolnego rynku. Acha i jeszcze niech Pan sobie wyobrazi, te skurwisyny, co w ludziach uczciwych i przyzwoitych, takich jak my, Panie Kopniuch, budzi obrzydzenie, leczyli wszystkich za darmo, a nawet, co jest odrażająco wstrętnym, dawali za darmo mieszkania.

Adam Barycki


Na górę
  
 
Post: 15 lut 2016, 10:49 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 paź 2015, 12:53
Posty: 177
Chciałbym uzupełnić o taką to odważną tezę: spierdoliliśmy sobie system ubezpieczeń społecznych (nie, nie dla tego, że AWS tak chciał - wiedzieli, że nas MFW i BŚ zajebią, jak nie wpuścimy PTU) bo system w kształcie trzy filary oznaczał, że prywatne firmy nagle otrzymały państwową legitymację.
Ludzi przekonano, że są to tak samo poważne instytucje, jak instytucje państwa.
OK, a zatem co robi firma na rynku? Umacnia swoją pozycję; organizuje czarny pijar konkurencji, maksymalizuje zyski; lobbuje na swoją rzecz.
ZUS nie uzbrojony w agencje reklamowe i z ograniczonymi możliwościami zasponsorowania / wynajęcia jakiegoś think tanku wygląda jakby wszystko przyjmował bez komentarza na klatę. Obrona ustami tego czy innego ministra wzbudzać może tylko śmiech jak sobie to skorelujemy ze słupkami zaufania do polityków.

Jedno co ubezpieczalnie udowodniły moim skromnym zdaniem to to, że nie są ani trochę lepsze od ZUSu, a w niektórych przypadkach oferta była nawet skonstruowana tak, żeby wziąć i nigdy nic nie zapłacić...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lut 2016, 11:19 
Burżuj pisze:
Zarabiasz mniej, bo płacisz za zły system stworzony przez nieudolnych rządzących.


Burżuj, ile razy ma powtarzać, że są pieniądze na wyższe pensje, a co za tym idzie na wpływy do budżetu z tutułu podatków i do ZUS-u z tutułu wyzszych składek. I system nie ma tu nic do tego. Drobna korekta w Prawie Pracy, umocnienie PIP-u i koniec.
Przecież Twój guru Petru już grzmiał przed wyborami, że to skandal żeby polskie miejsca pracy zabierali imigranci bo nie ma polskich fachowców. Powoływał się na elektrownię Kozienice, która szuka fachowców za 100zł/h i nie może znaleźć. Jak myślisz, na podstawie czego odważył się na taka wypowiedź? Nie, nie wyssał sobie jej z palca. Analogicznie jest w dziesiątkach zakładów w takim 3mieście. W skali kraju - nikt nie prowadzi takich statystyk, więc danych takich nie ma. Możemy się opierać tylko i wyłącznie na własnych obserwacjach rzeczywistości i logice.

Burżuj pisze:
Jakiż to mechanizm proponujesz, aby przestali być nieudolni i zrobili dobry system ? Moim zdaniem się nie da,

Patrz wyżej + wymiana elit. I to całych. Łącznie z Baryckim. :lol:


Na górę
  
 
Post: 15 lut 2016, 13:07 
Offline

Rejestracja: 16 gru 2014, 22:22
Posty: 249
polar pisze:
Burżuj pisze:
Zarabiasz mniej, bo płacisz za zły system stworzony przez nieudolnych rządzących.


Burżuj, ile razy ma powtarzać, że są pieniądze na wyższe pensje, a co za tym idzie na wpływy do budżetu z tutułu podatków i do ZUS-u z tutułu wyzszych składek. I system nie ma tu nic do tego. Drobna korekta w Prawie Pracy, umocnienie PIP-u i koniec.
Przecież Twój guru Petru już grzmiał przed wyborami, że to skandal żeby polskie miejsca pracy zabierali imigranci bo nie ma polskich fachowców. Powoływał się na elektrownię Kozienice, która szuka fachowców za 100zł/h i nie może znaleźć. Jak myślisz, na podstawie czego odważył się na taka wypowiedź? Nie, nie wyssał sobie jej z palca. Analogicznie jest w dziesiątkach zakładów w takim 3mieście. W skali kraju - nikt nie prowadzi takich statystyk, więc danych takich nie ma. Możemy się opierać tylko i wyłącznie na własnych obserwacjach rzeczywistości i logice.

Burżuj pisze:
Jakiż to mechanizm proponujesz, aby przestali być nieudolni i zrobili dobry system ? Moim zdaniem się nie da,

Patrz wyżej + wymiana elit. I to całych. Łącznie z Baryckim. :lol:


http://natemat.pl/150033,spawacze-zarab ... arda-petru


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 lut 2016, 13:24 
Offline

Rejestracja: 02 wrz 2014, 19:50
Posty: 407
Burżuj
A jakby ludzie mieli na emeryturę schowane w bankach to po hiperinflacji lat 90tych ile by im zostało ?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Inflacja_w_Polsce mmoże ktoś spróbuje policzyć?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group