forum.nie.com.pl

Forum Tygodnika Nie
Dzisiaj jest 20 kwie 2024, 1:28

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
Post: 15 mar 2015, 23:57 
I dalej trollujesz. Jak chcesz od forumowiczów wymagać pewnej dyscypliny i poziomu jak sama popadasz w trollizm z braku argumentów. Powtórzę, nie pojmujesz, nie bierz się za komentowanie.


Na górę
  
 
Post: 16 mar 2015, 0:06 
Malina pisze:
I dalej trollujesz. Jak chcesz od forumowiczów wymagać pewnej dyscypliny i poziomu jak sama popadasz w trollizm z braku argumentów. Powtórzę, nie pojmujesz, nie bierz się za komentowanie.


No, patrz... A mnie sie wydało, że pojęłam, tylko troche inaczej i chciałam wyjaśnić nieporozumienie...


Na górę
  
 
Post: 16 mar 2015, 0:08 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 wrz 2014, 19:25
Posty: 1154
Na Kongresach Kobiet też toczą podobne dysputy?

_________________
Idźcie przez zboże, we wsi Moskal stoi!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 mar 2015, 0:09 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 wrz 2014, 17:33
Posty: 9999
Malina pisze:
Nie wiem czy już istnieje taki wątek. Obawiam się, że istnieje ale szczerze powiedziawszy nie chce mi się szukać a przedzieranie się przez setki stron to strata czasu.
Wiele już powiedziano i napisano na temat feminizmu. Jak już kiedyś pisałam, polski feminizm jest dla mnie niezrozumiały. Jest arogancki, drapieżny, niemalże kojarzy się z mordem na wszystkich kto z tym nurtem nie idzie pod rękę.
Doszła do tych rozmyślań także ostatnio ratyfikowana "Konwencja o walce z przemocą"
Napisałam bardzo szczegółowo dlaczego jestem przeciwniczką tej "konwencji" zarówno ideologicznie jak i prawnie. Nie sądzę by ktoś z was, moje argumenty przeczytał a już całkiem wątpię by je przemyślał.

Mimo, iż sama deklaruję się być feministką to jednak z propagowanymi na świecie w ostatnich latach hasłami tego ruchu i działaniami się nie zgadzam. Może nie tyle z tymi wymienionymi, co z metodami i celami tak naprawdę do osiągnięcia. Nie mówię o walce o równe prawa, o równe wynagrodzenie czy też o zwalczaniu przemocy. Chcę w tym tekście zahaczyć o drugą stronę medalu ruchów feministycznych będących narzędziem w rękach grup interesu. W rękach tych którzy znaleźli skuteczną metodę, opartą na idei sprawiedliwości społecznej, równości, ubić całkiem intratny interes zarówno finansowy jak i ideologiczny, całkowicie sprzeczny z tym który ukazuje tłumom światło dzienne.
By zbudować ruch, organizację, partię, stowarzyszenie itd. niezbędne są pieniądze do działalności. Samo działanie społeczne to zbyt mało, by stać się skutecznym i osiągać cele. Musi być spora forsa w zanadrzu do dyspozycji, by trybiki pracowały i posuwały tą machinę skutecznie do celu.

Zaczęłam się zastanawiać skąd też biorą się (i brały co jest niezmiernie ważne) pieniądze na działalność ruchów feministycznych. Zaczęłam śledzić pieniądze i olśniło mnie!
Jakie to wszystko jest proste!
Jak łatwo wymanipulować ludzi i pod płaszczykiem równouprawnienia zrobić całkiem dobry szmal.
Jasnym jest idea równouprawnienia, wszyscy posiadają takie same prawa i podporządkowani są takiemu samemu prawu, niezależnie od płci, wieku, koloru skóry, wyznania, orientacji seksualnej ale ktoś kto te wszystkie idee wykorzystał do zrobienia niewyobrażalnych pieniędzy dla siebie, jest GENIUSZEM!!!!
W nie tak odległych czasach, osobą odpowiedzialną za utrzymanie rodziny był mężczyzna. Jego zarobki przez długi czas były na poziomie dwóch pensji w porównaniu z, np cenami. Jednakże w tych czasach tylko 50% siły roboczej (MĘŻCZYŹNI), płaciło podatki czyli? Czyli pozostałe 50% (KOBIETY) było dla bankierów, polityków, finansistów oraz producentów "dóbr" nie przynoszącą korzyści materialnych grupą. Czyli, nie można ich "doić" i uzależniać.
Z tego to powodu idea pracy zawodowej, robienia kariery, bogacenia się propagowana była z takim naciskiem, by materializm stał się ideologią mas a w szczególności ideologią kobiet. Pod płaszczykiem niezależności i równouprawnienia, wprowadzono na rynek pracy kobiety. Propagandowo zmuszono je do pracy zarobkowej, pozostawienia dzieci, domu i pogoni za byciem "nowoczesną" kobietą na miarę wieków. Te które nie chciały się podporządkować, gnębiono skutecznie nazywając kocmołuchami, kuchtami, gęśmi domowymi, liczba negatywnych określeń jest ogromna. Pamiętacie ośmieszanie "matki Polki" - to jeszcze jeden przykład dyskredytowania kobiet, chcących, wbrew żądaniom "czasów", poświęcić się rodzinie i dla niej żyć.
Jednocześnie po wprowadzeniu kobiet do masy pracującej zawodowo, zapanowano skutecznie nad wzrostem płac mężczyzn, była nie wzrastały na tyle, by jedna pensja mogła zaspokoić potrzeby rodziny. Doprowadzono do tego, że druga pensja (kobiety) stała się niezbędna dla zaspokojenia potrzeb rodziny. 100% ludzi zajęło się zarabianiem na chleb a przygnieceni troskami i problemami codziennego przetrwania i egzystencji, nie pozostawiające już czasu na obserwację tego co zmieniane jest w ich życiu bez ich wiedzy i akceptacji. Przestano patrzeć na ręce politykom, ludziom interesów, bankierom. Z braku czasu zaniechano samodoskonalenia się, zaspakajania swoich i rodziny potrzeb intelektualnych i kulturalnych, obniżano poziom samokształcenia, skutecznie niszczone przez nowy styl więzi rodzinne rozpadały się i zamieniały w pył.
Ze względu na podjęcie przez kobiety pracy zarobkowej, coraz to wcześniej dzieci trafiają do placówek, zajmujących się ich kształceniem. Nie, nie kształceniem a kształtowaniem na potrzeby kogoś kto już ma dla nich plan, kto wie jak wyprać młody umysł by jego procesy myślowe przebiegały po obranych z góry dla nich ścieżkach. Pranie mózgów odbywa się w coraz to nowym i rozszerzonym stylu. Dziś już nikt nawet nie dba o istnienie placówek, dzieci wychowuje ulica i rówieśnicy, często gangi będące dla młodych nową rodziną. Poddaje się mu już nie tylko dorosłych ale zaczyna to czynić od kołyski. Doszło do tego, że niepotrzebne są już nawet instytucje czy grupy manipulujące tego typu zjawiskami. Ludzie sami wpajają swoim dzieciom i sobie wzajemnie, bezideowe zasady niszczące humanizm. Rodzice samotni czy też nie, stali się wilkami goniącymi za groszem pozwalającym przetrwać i na jakiś czas zapewnić dach nad głową i zaspokoić choćby częściowo głód. Nie ma czasu by dostrzegać swoje problemy wzajemnie, nie ma czasu by o nich dyskutować, by je rozwiązywać. A potem już nie tylko nie ma czasu ale także i ochoty na bycie razem.
Rodzina podstawową komórką społeczną - pamiętacie to? Czy kiedykolwiek zadawaliście sobie pytanie dlaczego w PRL było to ważne, dlaczego nawet filmy i seriale propagowały ten styl?
Bo zdrowe społeczeństwo ma rację bytu tylko tam gdzie istnieją zdrowe więzy rodzinne.
Ktoś zadbał o to, by rodzina stawała się niemodna. By pojęcie rodziny było przestarzałym, wręcz prymitywnym zjawiskiem. By definicja bycia nowoczesnym kojarzyła się z wolnością, brakiem odpowiedzialności, egoizmem, hedonizmem, brakiem szacunku do starczych, agresją w zdobywaniu wszelkich dóbr materialnych, naśladownictwem bulwarowych pisemek i kierowanie się opiniami debilnych panienek piszących o modzie i ostatnich trendach. By życie innych było dla nas bardziej interesujące i frapujące niż nasze własne. Przestało się liczyć już od dawna to kim jesteśmy jako jednostki ludzkie a zaczęło się liczyć od jakiego "dezajnera" mamy ciuchy, jaką jeździmy bryką, na jakie stać na strunki.
Snobizm stał się bogiem. Rozejrzyjcie się wokół siebie czyż nie tak? Jeśli nie będziemy mieli oparcia we własnej rodzinie to gdzie tego oparcia będziecie szukać? W kościele? W partii? Organizacji feministycznej? Właśnie im oto chodzi. Nie rozumiecie? To Oni mają się stać dla was rodziną a nie ludzi wam najbliżsi!
Zatracono i zniwelowane do poziomu zerowego wszystkie związki między ludzkie by niby grupą a jednak jednostką manipulować w dowolny sposób. Pojęcia przyjaźni, miłości, szacunku, pomocy, altruizmu wynaturzono do wizji karykaturalnych.
Daliśmy się wymanipulować jak ostatni głupcy.
Daliśmy się wpuścić w kanał kochana ludzkości.
Pozwoliliśmy się obedrzeć z człowieczeństwa w imię miraży i świecidełek do niczego nam niepotrzebnych, nie czyniących naszego życia bardziej wartościowym. Nauczono nas żyć tylko i wyłącznie dla samych siebie i czynić dobrze samym sobie, nie zważając ja nawet tych najbliższych. Każdy sobie rzepkę skrobie, co? No to oto, że zsuwamy się po równi pochyłej, możemy już teraz winić jedynie siebie bo to, że młodzi są tacy a nie inni to nasza wina. To my doprowadziliśmy do objęcia stanowisk przez kretynów, to my zgodziliśmy się by w mediach pracowali debile bez kręgosłupów, to my patrzymy staramy się nie dostrzegać otaczającego nas głodu, nędzy, bezdomności.
Tak kochane kobietki, MY MAMY W TYM UPADKU OGROMNY UDZIAŁ bo udało im się nam wmówić, że nasze życie jest ważniejsze niż życie naszych dzieci czy partnera. Bo poświęcenie dla kogoś kochanego stoi dzisiaj na równi ze wstydem bycia matką, żoną, babcią. Ze wstydem pieczenia ciasteczek w kuchni bez okazji. A i panowie też nieźle się do tego dołożyli nie znając własnego miejsca i własnej roli w życiu. Tak panowie. Pozwoliliście sobie wmówić, że żona to wasza niańka, sprzątaczka, praczka i nie wiem czy z lenistwa czy też z wygodnictwa staliście się zniewieściałymi troczkami od kaleson, niepotrafiącymi podołać podstawowym wymaganiom życia, jak choćby obsługa pralki.


Naszła mnie jakaś taka głupia myśl, że Szanowna Pani Malina NIE WIE skąd się biorą pieniądze, takie prawdziwe, nie tam funty, dulary, ruble czy szekle, bo przecież gdyby wiedziała to nie opisywała by tych wszystkich zawiłości, a cały ten wywód nie byłby za bardzo potrzebny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 mar 2015, 0:32 
Pantryglodytes pisze:
Naszła mnie jakaś taka głupia myśl, że Szanowna Pani Malina NIE WIE skąd się biorą pieniądze, takie prawdziwe, nie tam funty, dulary, ruble czy szekle, bo przecież gdyby wiedziała to nie opisywała by tych wszystkich zawiłości, a cały ten wywód nie byłby za bardzo potrzebny.


I właśnie dlatego nawiązałam do polskiego systemu podatkowego, bo taki znam najlepej. Ten z kolei drastycznie nie różni się od europejskiego,i znowu ten od najwspanialszejgo, czyli amerykańskiego.
Ostatecznie doszłam do konkluzji, że Malina tworzy byty niezależne od rzeczywistości.
Feminizm na przykład.
Po lekturze domniemywam, że to coś zupełnie innego, niż to, co ja rozumiem pod tym pojęciem....


Na górę
  
 
Post: 16 mar 2015, 1:03 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 wrz 2014, 13:17
Posty: 5139
Ryba a wzięłaś pod uwagę, że możesz się mylić?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 mar 2015, 1:17 
Zawsze biorę.
Zatem czekam na przystępne wyjasnienie.
Prosiłam nawet, czyż nie?


Na górę
  
 
Post: 16 mar 2015, 1:18 
Offline

Rejestracja: 02 wrz 2014, 20:57
Posty: 1927
ryba pisze:
Pantryglodytes pisze:
Naszła mnie jakaś taka głupia myśl, że Szanowna Pani Malina NIE WIE skąd się biorą pieniądze, takie prawdziwe, nie tam funty, dulary, ruble czy szekle, bo przecież gdyby wiedziała to nie opisywała by tych wszystkich zawiłości, a cały ten wywód nie byłby za bardzo potrzebny.


I właśnie dlatego nawiązałam do polskiego systemu podatkowego, bo taki znam najlepej. Ten z kolei drastycznie nie różni się od europejskiego,i znowu ten od najwspanialszejgo, czyli amerykańskiego.
Ostatecznie doszłam do konkluzji, że Malina tworzy byty niezależne od rzeczywistości.
Feminizm na przykład.
Po lekturze domniemywam, że to coś zupełnie innego, niż to, co ja rozumiem pod tym pojęciem....



różni sie i to zajebiście ...
pomyśl ...zanim znów coś takiego napiszesz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 mar 2015, 1:21 
kanakk pisze:


różni sie i to zajebiście ...
pomyśl ...zanim znów coś takiego napiszesz.


No, a feminizm jak się różni, mój Ty geniuszu?


Na górę
  
 
Post: 16 mar 2015, 1:25 
Offline

Rejestracja: 02 wrz 2014, 20:57
Posty: 1927
ryba pisze:
kanakk pisze:


różni sie i to zajebiście ...
pomyśl ...zanim znów coś takiego napiszesz.


No, a feminizm jak się różni, mój Ty geniuszu?


moja Ty genialna , feminizm mam w dupie bo jestem męską szowinistyczną sfinią , a mój tekst tyczył sposobu pozyskiwanie PODATKÓW!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 121 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group