Komandor pisze:
Ty się Panie Boruch znasz. Pewnie wielu innych też.
Ale mnie męczy jedno pytanie: czemu tak wielu ludzi, polityków, dziennikarzy (ci ostatni powinni wnikliwie podchodzić do tematu) tak łatwo bierze takie osoby za ikony a nawet symbole swojej sprawy? A co jakiś czas mamy takie kwiatki. Ten z KOD, niepłacący alimentów ale ubierający się jak gwiazda rocka, potem przywłaszczający kasę, jakiś inny przypadek ale już nie pamiętam. Teraz ten cwaniaczek. A przecież Sekielski to niegłupi facet i wytrawny dziennikarz, Powinno mu zalecieć jak facet zarządzał 50 tys. za udział w filmie.
Zbyt łatwowiernie podchodząc do sprawy, łapiąc na ślepo każdą okazję aby wykorzystać ją do swoich celów, przecież nie pomagają tej sprawie a wręcz szkodzą.
Ktoś ma jakiś pomysł?
Tak, to interesy, szeroko pojęte, każdy osobnik a i instytucja, ma jakieś.
Prawda? Kogo obchodzi prawda, to co ostatecznie dostaje publika do wierzenia to wypadkowa sumy błędów, kłamstw, oszustw, półprawdy, siły przebicia, zapłaconej forsy, zamówień.....nigdy prawda.
Prawda szkodzi, na wiele sposobów.
To dlatego prawda musi być kreowana i jest.