beton pisze:
ja zadałam pytanie ,, co to wg. ciebie znaczy osoba publiczna,, ty odpowiedziałeś mi pytaniem
i tak byś mogł w nieskończoność udowadniać zbrodnie Kobaczewskiej, a ja że niewinna
Problem w tym, że zapytałem wcześniej, dlatego powracam do sedna problemu.
Bełkot
mitomanki to według ciebie prawda czy nie.
Fundamentalnie.
Cytuj:
A Ogórek to głupia celebrytka , wolno mi mieć o niej takie zdanie i już
A i jak najbardziej, możesz twierdzić, że jest celebrytką, jak większość osób publicznych, skoro nie odróżniasz jaką pełniła rolę w polityce od znanych z tego, że są znani, to już nie mój problem.
Co do jej głupoty, cóż.... Kolejne szkalowanie.
Cytuj:
a jeszcze raz przyjrzałam się twojemu postowi i muszę powiedzieć że jesteś mistrzem manipulacji
,,najprawdziwsza prawda,, - odnosiła się do komentarza zamieszconego na samej górze posta - cos tam z Milerem i kandydowaniem,i coś tam, a ty tymczasem podtykasz mi obrazki i twierdzisz że moim zdaniem to najprawdziwsza prawda
Masz problem z odbiorem najprostszego przekazu, obrazkowego, nie dziwi mnie już, że masz problem ze zrozumieniem tekstu.
Cytuj:
Madzia Ogórek wydaliła z siebie tekst na temat bandyckiego napadu w Radomiu:
Magdalena ogórek nie wypowiedziała się o gnojach bijając ludzi, a o spotkaniu do którego zamieściłem zdjęcie, naiwnie licząc, że obrazek zostanie w przeciwieństwie do tekstu zrozumiany i właściwie zinterpretowany.
Jakiś prostak zrobił kolaż ze zdjęcia samo-zadowolonych gnoi bijących ludzi i wstawił tam słowa Ogórek, co jest nieudolną manipulacją samą w sobie, bo wystarczyło przeczytać, co i o czym pisała Ogórek na Tweeterze i w odniesieniu do czego (patrz zdjęcie które wstawiłem).
Inteligentni ludzie traktują to jako weryfikację.
Inteligentni.
Cytuj:
kłaniam się nisko miszczu , zdradzę ci tajemnicę, w te gierki
ja jestem arcymistrzem Nawet, nie próbuję ci w tym dorównać, brzydzę się, natomiast co do twojej manipulacji, zaprawdę uzupełniasz się nieudolnie z
mitomanką , ale oczywiście możesz uważać się za arcymistrzynię w tym co robisz.
Armia
dewotki Jak rozumiem,
mitomanka, nie przeprosi publicznie, za publiczne szkalowanie Magdaleny Ogórek.
Cóż...