Cytuj:
To jest wojna.
Wojna cywilizacji .
Barbarzyńców i nas.
My ich na co dzień nie zauważamy.
Oni nas serdecznie nienawidzą za to że jesteśmy mądrzejsi.
Wojna cywilizacji.
Naszej normalnej , otwartej patrzącej w przyszłość.
I ich zamkniętej, fanatycznej , staroświeckiej w poglądach i religii.
Naszej rozumnej, opartej na osiągnięciach nauki i rozwoju zasad cywilizacji ludzkiej.
I ich cywilizacji, odpornej na jakąkolwiek wiedzę - sterowaną przez najstraszniejsze potwory różnych dyktatur i religii, znanych do dzisiaj.
My myślimy samodzielnie i zastanawiamy się ( kwestionujemy ) nad wszystkim co ktokolwiek nam mówi.
Oni są rzeczywiście ciemnym ludem i wystarczy wskazać im wroga lub jakiegoś boga a chętnie pójdą tego wroga lub innowiercę wyeliminować.
My patrzymy na przywódców nieufnie. Obwąchujemy każde ich słowo i działanie. Nie ufamy im. Wyjątkowo zdarza się ktoś , komu możemy uwierzyć.
Oni ufają i wierzą każdemu kto obudzi w nich najgorsze ich cechy. Nienawiść do lepszych, zazdrość do inteligentniejszych, zawiść do zarabiających więcej,
Pójdą karnym szeregiem za każdym kto im powie „że oni są najważniejsi a reszta to ich wrogowie lub/i złodzieje”.
Nas trudno połączyć w spójną siłę postępu.
Ich bardzo łatwo namówić na sztandary, marsze, mundury , miecze i rzezie .
My , samodzielnie myślący, mamy problem aby pójść za kimkolwiek.
Bo wiemy że tylko nasza, indywidualna racja jest jedyna.
A każda inna , nawet jeżeli jest racjonalna to i tak na pewno nie jest do końca „nasza” więc z radością ją krytykujemy i podważamy.
Oni takich problemów nie mają.
Wódz albo „Bóg” ich rację objawił i dla szczęścia wystarczy tą rację wielbić lub (w demokracji ) popierać .
My jesteśmy podzieleni na osobne jednostki – atomy społeczne .
Szalenie trudno jest z nas zbudować jakąkolwiek spójnie działającą strukturę.
Oni są monokryształem.
Twardym i niebywale odpornym.
My wzywamy na setki demonstracji, często w tym samym terminie w różnych miejscach.
Oni karnie idą głosować tak jak wódz/kościół mówi.
Oni są niebywale silni jednością .
My jesteśmy słabi indywidualizmem.
My wspaniale potrafimy „zadyskutować” każdy pomysł „na śmierć”.
Oni nie mają taki problemów intelektualnych.
My umiemy pozabijać się nawzajem w ramach „demokracji” .
Oni są tak spójni, jak my chcielibyśmy być.
Historia pokazuje że barbarzyńcy zwykle wygrywali i unicestwiali istniejące imperia.
Potem sami się cywilizowali i kolejni barbarzyńcy ich likwidowali.
Dokładnie tak samo jest tu i teraz.
W Polsce też.
My rozumiemy co to jest „trójpodział władzy „ .
Oni ….hmmm… mają świadectwa szkolne, matury i często „wykształcenie wyższe”. Czyli „papier na inteligencje” .
Nasi współcześni współobywatele-barbarzyńcy likwidują wszystkie osiągnięcia nasze naszej młodej Demokracji.
Wprowadzając demokratycznie swoje barbarzyńskie prawa i rządy.
Czy , jak kiedyś w historii, ucywilizują się ?
Nie.
Bo i prawa historii się zmieniają.
Czy ta wojna cywilizacji jest tylko tu i teraz ?
Oczywiście że nie.
My głosujemy bezskutecznie.
Oni wybierają Orbana, Trumpa, PiS, Erdogana .
Nas jest statystycznie mało.
Ich jest więcej.
A w wymyślonej przez nas (dla nich również) Demokracji jeden głos głupka waży tyle samo co głos samodzielnie myślącego .
To koszmar dzisiejszej Demokracji, bo ich jest niebywale więcej.
Jest tak od tysięcy lat.
Na końcu my zawsze wygrywamy.
I wygramy również u nas, w Polsce.
To oczywiste.
Po ośmiu latach rządów narodowo-katolickiej dyktatury wygramy.
Jeżeli w między czasie nie zdarzy się coś straszliwego.
Jak to genialnie nazwała takich ludzi jedna z moich "prostackich" znajomych - następny inteligent z deficytem świadomości.
WLR-owi na pewno się spodoba. Przecież on taki rozumny.
Tylko kurwa nie wal ortograficznych, bo to intelektualiście tego formatu nie wypada.
WLR pisze:
z pod znaku "Znaku". .
Ja to co innego. Prostaczek.
Ja "słucham" faszysty Donka, ty posłuchałeś nazisty Hallsteina.
I jak widać z powyższego tekstu, to raczej was trzeba się obawiać, bo nienawiść i pejoratywny przekaz jaki wylewa się od Pana Intelektualisty nie wróży nic dobrego. Za następne Minolty zbudujecie nam zgrabne krematoria co? Obersztmbarfiler WUELER.
Zresztą już budujecie. Tylko inaczej to się teraz nazywa. Tak ładnie. Inteligencko.
Cytuj:
Korea Pd była w tym czasie dyktaturą rządzoną przez marionetkowe rządy dyktatorów pokroju Chon Du Hwana, których wojsko i policja strzelały do robotników jak do zajęcy. Zresztą wtedy te wszystkie firmy, które znamy dziś ze lśniących samochodów, elektroniki i in., to były de facto Gulagi,
Na złodzieju czapka gore.
Tak mówi mądre
ludowe przysłowie.
Bardzo zgrabnie szukasz faszystów i pedofili WLR. Bardzo.