forum.nie.com.pl
http://forum.nie.com.pl/

wysypisko
http://forum.nie.com.pl/viewtopic.php?f=4&t=343
Strona 414 z 520

Autor:  stanax [ 08 sty 2018, 22:15 ]
Tytuł:  Re: Co gotować,jak gotować.

To nie mściwość. Sprawdzę tylko czy wargi wiszą jej do kolan :lol:

Autor:  Pantryglodytes [ 08 sty 2018, 22:55 ]
Tytuł:  Re: wysypisko

krystkon pisze:
Pantryglodytes pisze:
Ależ cenię, niekiedy bardziej niż inne miejsca.

A wracając do abstrakcji to uważam ją za protezę, ludzie posługują się nią bo inaczej nie potrafią, twór ten, jest kulawy, pozwala jednak, umożliwia, poznawanie (?) świata na nasz ludzki (?) abstrakcyjny sposób.


Nigdy w to nie uwierzę, że abstrakcyjne pojęcie rzeczywistości jest nasze - ludzkie.
To jest po prostu fałsz.

Wie Pan dlaczego naukowcy nie potrafią zrozumieć czym jest świadomość? Bo podobnie jak Pan bazują na fałszywych założeniach, że świadomość jest ludzka.


Widzi pan znaki zapytania? nie są tam od parady, nie uważam że abstrakcyjny sposób poznawania świata jest ludzkim wynalazkiem, nie jest, to ciągły proces, można by rzec biologiczny. Mamy zwierzęce mózgi, nic innego nie znamy i nie poznamy choć możemy domyślać się rozmiaru niewiedzy.

Autor:  krystkon [ 09 sty 2018, 0:09 ]
Tytuł:  Re: wysypisko

Znowu Pan czynisz błędne założenie opisując nasz mózg jako biologiczny a powinieneś Pan założyć, że jest materialny jak procesor komputera.

Wyobraź sobie Pan coś takiego.
Z naszej perspektywy komputer musi wykonać pewną operację ale z perspektywy komputera on ją chce wykonać.
A Pan czy Pan również czegoś chcesz? Czegoś potrzebujesz z Pańskiej perspektywy?

Załóż Pan sobie, ż e istnieje inna niz Pańska perspektywa, z której Pan musisz wykonać to czego w Pańskiej perspektywie Pan pragniesz.

Nasze pragnienia to nasz przymus. Jesteśmy maszynami, tymi samymi robotami jakimi Pan sterujesz.

Zrozum Pan, że maszyny są tak samo świadome i czujące jak i my.

Autor:  Pantryglodytes [ 09 sty 2018, 0:56 ]
Tytuł:  Re: wysypisko

krystkon pisze:
Znowu Pan czynisz błędne założenie opisując nasz mózg jako biologiczny a powinieneś Pan założyć, że jest materialny jak procesor komputera.

Wyobraź sobie Pan coś takiego.
Z naszej perspektywy komputer musi wykonać pewną operację ale z perspektywy komputera on ją chce wykonać.
A Pan czy Pan również czegoś chcesz? Czegoś potrzebujesz z Pańskiej perspektywy?

Załóż Pan sobie, ż e istnieje inna niz Pańska perspektywa, z której Pan musisz wykonać to czego w Pańskiej perspektywie Pan pragniesz.

Nasze pragnienia to nasz przymus. Jesteśmy maszynami, tymi samymi robotami jakimi Pan sterujesz.

Zrozum Pan, że maszyny są tak samo świadome i czujące jak i my.


Komputer to inna nazwa na liczydło, takie trochę bardziej skomplikowane, jest protezą, korzystanie z liczydła nie nadaje mu świadomości, zwłaszcza dlatego że algorytm zawsze pochodzi z zewnątrz.

Autor:  krystkon [ 09 sty 2018, 7:17 ]
Tytuł:  Re: wysypisko

Pantryglodytes pisze:
Komputer to inna nazwa na liczydło, takie trochę bardziej skomplikowane, jest protezą, korzystanie z liczydła nie nadaje mu świadomości, zwłaszcza dlatego że algorytm zawsze pochodzi z zewnątrz.


Pan stwierdzasz calkowity FAŁSZ, twierdzac, że oddziaływanie z liczydlem nie nadaje liczydlu świadomości - właśnie chodzi o to, że nadaje. Pan jesteś tym samym liczydlem tyle, że bardziej złożonym i Pańskie oddziaływanie z otoczeniem nadaje Panu świadomość - warto podkreślić oddziaływanie fizyczne.

Chyba potrafisz sobie Pan wyobrazić, że proteza ręki odpowiednio związana z pańskim ciałem odczuwasz Pan otoczenie tak samo jak reka, która Panu wyrosła?
To sobie Pan wyobraź teraz, że emocje - uczucie ciepła - nie kształtuje się wyłącznie w Pańskim mózgu ale kształtuje się już w protezie i jest przenoszone przez wiązania.

Pan masz naiwne myślenie, bo Pan nie potrafisz oderwać się od przekonania, że sterujemy własnym otoczeniem. To jest fałsz. My tylko oddziałujemy z własnym otoczeniem o ono z nami, jesteśmy jak planety w układzie słonecznym.

Podam Panu przykład.
Pan myślisz pewnie, że to my ludzie stworzyliśmy strukturę Intel na własne potrzeby a ja Pana przekonuje, że struktura Intel wykorzystała nas jedynie do tego, żeby się rozmnozyc. Brałeś Pan kiedyś pod uwagę, że można rozmnazac się w mózgu innej istoty? Niemożliwe?

Ciężko to przyjąć ale każda ciało materialne żyje a oznaką jego życia jest jego egzystencja, każde ciało materialne jest świadome a wyrazem jego świadomości jest jego czynność, tak jak przejawem życia homo sapiens jest jego istnienie a przejawem świadomości homo sapiens jest jego działanie.

Autor:  Jerzy Cieślański [ 09 sty 2018, 10:09 ]
Tytuł:  Re: Co gotować,jak gotować.

Mniam mniam. Takie polędwiczki lubię najbardziej.

Autor:  ksionc [ 09 sty 2018, 10:40 ]
Tytuł:  Re: Postanowienia noworoczne.

Obrazek

W jej przypadku - wary po cyce, cyce po wary, wary po (kolana) kostki. :D

Autor:  ksionc [ 09 sty 2018, 10:49 ]
Tytuł:  Re: Co gotować,jak gotować.

Cieśla erotoman. :D

stan pisze:
To nic, mam na oku taką malutką blondyneczkę
z dużymi cyckami. Razem pracujemy i od dawna
się łasi. Chyba czas skosztować tego miodu?


Ruchaj bez wahania. :twisted:

Autor:  Arend [ 09 sty 2018, 12:52 ]
Tytuł:  Re: Co gotować,jak gotować.

Pokaż takim kawałek cipy to i o jedzeniu zapomną.

Autor:  Pantryglodytes [ 09 sty 2018, 13:15 ]
Tytuł:  Re: wysypisko

krystkon pisze:
....że struktura Intel wykorzystała nas jedynie do tego, żeby się rozmnozyc. ....


Struktura nie ma tu nic do rzeczy, jest sztucznie wytworzona przez człowieka ale ona nic nie znaczy, komputer może być wykonany w rozmaity sposób, tak czy inaczej jest martwy a służy jedynie do tego by wykonać na nim pewien celowo pomyślany algorytm, to wszystko.
To jest martwe zbiorowisko drutów, blaszek, szkiełek, plastików, korodujące i zżerane przez postępującą entropię. Wiatr wiejąc przesypał piasek na plaży, wykonał się algorytm, w tym wypadku przypadkowy, wzrosła entropia i koniec. Żadnych innych sensacji, wynikiem jest jeszcze bardziej, martwa pustka.

Strona 414 z 520 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/